Miłka ja bym chętnie poinstalowała swoje, ale M nie miał zapinek, zawsze coś....Wymyśliłam sobie, że je przymocuję do płotu z sąsiadami, akurat w równych odstępach są słupki.
Aneczko w Pleszewie będę jutro, zabieram synusia wreszcie do domu, bo cicho tu straszliwie. Pokój urządzony w 3/4.trochę jeszcze wiercenia trzeba. Reszta półek i karnisz... Plecak i wyprawka już w nowym biureczku....Mam nadzieję, że będzie szczęśliwy.
Na działce nowy płot betonowy dziwnie wygląda, bo jakoś tak zamknął przestrzeń, trzeba będzie coś na niego puścić.
Wycinka drzewa przesunięta na środę, odejdzie mi mnóstwo roboty z grabieniem liści i sprzątaniem wszędobylskich nasion brzozy.
I z milszych naszym sercom tematów czyli zakupy w ogrodniczym... Niewyrośnięte żurawki po 3 złocisze i powojniki po 5. Ale laba...
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
Żurawki Autumn coś tam i tea jakaś tam. Ginger peach tylko zapamiętałam. Apowojniki marne bo z jednym pędem, ale odbiją na pewno otoczone miłością.
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)