Sahe pisze:Mam 4 krzaczki papryki chili NN, zastanawiam się jak postąpić z nimi "po zbiorach" aby przezimowac do następnego roku. Czy przycinać ?? W jakich miejscach ? Jaka powinna być temperatura zimowania i dostęp do światła ? Proszę o podpowiedź.
Proponuję zabrać roślinki zanim potraktuje je jakiś przymrozek. Im wcześniej zabierzesz je do domu tym więcej czasu będą miały na "oswojenie" się z nowymi warunkami. Co do przycięcia, to warto krzaczki dosyć mocno przyciąć, co by zmniejszyć roślinom masę zieloną, którą muszą wykrmić. Poza tym mocno przycięta roślina na wiosnę wypuszcza masę młodych pędów, które najobficiej kwitną, a potem plonują.
Ja przycięłam tak (tu co prawda cięłam w lutym, ale zimowałam w growboxiw, gdzie była doświetlana):
Co do warunków w trakcie zimy... to cięzko mi dokładnie i "profesjonalnie " coś podpowiedzieć, ale ważne żeby roślinki miały możliwie jak najwięcej światła, ale nie za ciepło (myślę, że 18 st będzie ok). To może sprawić, że przezimuje bez gubienia liści. Ale generalnie może stać się tak, że zrzucą liście, ale łodygi pozostaną zielone i wtedy w chłodnym jasnym pomieszczeniu z małą ilościa podlewania przytrzymać do wiosny. Wtedy wypuści nowe listki
Ale jeśli ktoś wie lepiej, to proszę o ew. korektę
? Moje nie aż tak, ale też mają co nie co. Oto one.
. Raz wybierając pestki z mojej czereśniowej oblizałam palec - prawie zeszłam 
, a przecież są inne bardziej ostre:).
Beata
Wprost nie mogę oderwać oczu od tych zdjęć 
Cudne te habanerki...a jakie dobre by były faszerowane serkiem z ziołami mniam....Moje "yelloły" jeszcze zielone i ani myślą dojrzewać.. 
A te długie,to jaka odmiana?
.W przyszłym roku muszę powiększyć plantację 
