Iwonko,Czaruś jest świetny
Kasiu,mam dużo goździków,może nie wszystkie pokazuje,bo już gubię się w tych kwiatach,róże zaczynają kwitnąć i myślę ,że pokażą się z dobrej strony,miło ,że się nie nudzisz w moim ogrodzie,może zakątki takie same ,ale ciągle coś w nich kwitnie innego,pozdrawiam
Madziu,ten kotek jest bardzo samodzielny ,doskonale sobie radzi wszystko robi jak potrzeba i jest zupełnie bezobsługowy ,ma w miseczkach co potrzeba ,doskonale sobie sam dozuje ,wie gdzie się załatwić i troszkę sie pobawi ,potem prześpi i jak by kotka nie było,nie płacze ,jest bardzo pogodny,u mnie też popadało i tak roślinki odżyły,piwonie dalej kwitną ,i dochodzą następne ,późniejsze kwitnienia następnych odmian
Marysiu,,u mnie wczoraj w nocy podlało z nieba ,była burza,ale nie zrobiła szkód,ja też padam wieczorem ,mimo ,że nie robię w ogrodzie ,ale tyle jest innych rzeczy do zrobienia ,to syzyfowa praca,u mnie też niektóre piwonie przekwitły ,ale dokwitają nowe odmiany,pozdrawiam
Ala,ogród oszalał ,tak kwitnie ,w którą stronę głowę odwrócisz to kwiaty,kotek bardzo samodzielny ,może i myszy będzie tłukł ,miałam dwie babcie ,ale te piwonie jak pisałam wcześniej są od znajomych babć ,moja ta babcia Waleria i Marysia,dzięki za życzenia zdrowia ,bo bez niego nic nie ma,pozdrawiam
Marysiu,ogród odżył po deszczu i ja też ,bo nie muszę podlewać po 5-6 godzin,ale dzisiaj już dosuszyło i jak nie popada to znowu ogród uschnie na wiór ,buziaczki
Aguś dziękuję ,piszesz tak miło ,że mnie jest weselej ,że mogę sie z Wami podzielić tym ogrodem i jeszcze się podoba ,piwonie moje najulubieńsze kwiaty cieszą swoimi cudnymi płatkami i zapachem,będą kwitły jeszcze następne odmiany,więc zapraszam,pozdrawiam
Beatko,warto robić te kompoty ,bo są pyszne ,ja już zrobiłam z truskawek ,teraz będą robione z agrestu i porzeczek,oczywiście jak owoce będą miały dojrzałość konsumpcyjną ,jeszcze troszkę trzeba zaczekać,miło Cię widzieć w moim ogrodzie,i serdecznie zapraszam znowu ,bo ogród dopiero zaczyna kwitnąć ,wiec będzie ciąg dalszy,pozdrawiam
Sabinko,będą inne zdjęcia Sarah Bernhardt,bo dopiero zaczęły u mnie kwitnienie,niektóre odmiany są tak do siebie podobne,że trudno je odróżnić ,a jeszcze niektóre piwonie na jednym krzaku mają różne kwiaty,tak podobnie jest u dalii,zakwitają jeszcze nastepne odmiany ,wiec zapraszam
Helenko,miło,że podobają sie piwonie ,ja jestem nimi zauroczona,i chociaż jedna powinna być w ogródku

,u mnie też padało i była burza,ogród bardzo się odświeżył ,pozdrawiam
Dorotko,smok w ogrodzie najważniejszy

,a kwiatów codziennie przybywa ,wiec zapraszam znowu
Marysiu,semiplena jeszcze nie rozkwitła cała ,u mnie trochę później wszystko jak u Ciebie,pokażę ,ale jeszcze mało kwiatów,te wszystkie sprawy ,które musimy załatwiać to taka zmora dla nas,myślę,że będzie sporo ciekawych nowych róż,będę je pokazywać ,wiadomo ,że tych kwiatów nie będzie może dużo ,chociaż na niektórych pączków jest bardzo dużo,ale już się zorientujemy jak będzie wszystko wyglądać ,pozdrawiam i buziaczki
Iwonko,miła jesteś z pochwałami dziękuję
