Winorośle i winogrona cz. 5

[santana51]

Podejrzewam że mu się pąki pomyliły

[kapitan]

Są odmiany, które zimują z "grzywką" na pąku, np Dornfelder

[msk83]

U mnie są już pąki omszone. Łoza płacze oczywiście. Zimą ich nie było.

[tamburyn]

A u mnie dzięki Bogu nic nie płacze (poza Betą, która nieokrywana puszcza soki w ciepłe dni).
I niech tak zostanie jeszcze ze 2-3 tygodnie.

[kapitan]

Mokre końcówki wcześniej ciętych łóz to jeszcze nie płacz. Myślę, że te omszone pąki jeszcze jakiś czas takie właśnie pozostaną.

[weglowy]

U mnie też pąki nabrzmiałe się zrobiły, 2 odmiany chyba nie przezimowały ale dam im jeszcze trochę czasu, jak nie to się zasadzi nowe odmiany jesienią

[santana51]

U mnie też pąki nabrzmiałe się zrobiły, 2 odmiany chyba nie przezimowały ale dam im jeszcze trochę czasu, jak nie to się zasadzi nowe odmiany jesienią

To nie okrywasz na zimę???Wiosną też możesz posadzić.

[weglowy]

To nie okrywasz na zimę???Wiosną też możesz posadzić.

Nie okryłem bo u mnie klimat łagodny, wg tego co pisze w książce o mojej gminie to najdluzszy okres wegetacyjny w kraju mamy, i rzadko temperatury schodzą poniżej -20 stopni, zaś w książce pana Romana Myśliwca SAT u mnie to 2700C a wg tej mapki ponad 2800C


P.S. chyba nie przezimowały odmiany Rozowja Dymka i Zodiak. a nie okryte niczym Sinij Tuman, Garold, Bianca, Donara, Izabela, Inga, i nn zniosly wszystko dzielnie.
Na nasadzenia wiosenne mam opłaconą już przesyłke i czekam na Leona Millota, Marszałka Focha, Bianke, Jutrzenke i Swensona Red wszysto z winnicy Eden

[santana51]

Podaj chociaż w profilu rejon zamieszkania
Dziwne że Zodiak Ci padł ,ale pewnie była to młoda roślina ?
Ja wszystkie do 4 lat zabezpieczam na zimę kładąc je na ziemi i obsypując nią.

[weglowy]

Podaj chociaż w profilu rejon zamieszkania
Dziwne że Zodiak Ci padł ,ale pewnie była to młoda roślina ?
Ja wszystkie do 4 lat zabezpieczam na zimę kładąc je na ziemi i obsypując nią.

Mieszkam mniej więcej tu gdzie kropka, do Tarnowa mam ~35km jest on najcieplejszym miastem w polsce jakby nie patrzył. Co do padnięcia to fakt sadzonki byly sadzone wiosną nie zakrylem ich bo mi wylecialo z głowy bo za krótki urlop mialem. W czerwcu zaplacilem mlodemu takiemu by pokosił kolo domu mi kosiarką żyłkową to zjechał zodiaka mi inge i chyba izabele bo mialem sadzonke NN ale liście do izabeli podobne byl, skosil tez truskawki i pnacze co mialem oslone od siasiada zrobic sobie. Zodiak i Inga się podniosły po tym ciosie ale NN (chyba izabela) padla jescze w lecie.

[santana51]

Co do izabeli to moim zdaniem mała strata smak lubruski czyli najmniej pożądany, mnie zaraz całe usta pieką.
A co do reszty to miałeś pecha

[weglowy]

No rożowajej dymki mi szkoda bo bardzo duże jagody ma wg zdjęcia na winogrona org, zodiaka tez mnie wielkie jagody miał. Cóż dam im troche czasu jeszcze, może coś się uratowało bo inga przetrwała, jak nie to mam jeszcze dostać pare sztobrów od Stryja mojego, nie pamietam odmian ale wiem że będą przerobowe

[santana51]

Ja w tym roku mam do ukorzenienia sztoberki solarisa ,regenta , rondo, seyval blanc , w przyszłym tygodniu idą do ukorzeniarki.

[weglowy]

Ja wczoraj w 5 sztobrów NN w ukorzeniacz dałem i w ziemię, zobaczymy co z nich wyjdzie. Odmiana wiem tyle że glutowata ale owoce wielkosci 2gr monety jak jest duze grono i słodka

[Dolnoslonzok]

Mieszkam mniej więcej tu gdzie kropka, do Tarnowa mam ~35km jest on najcieplejszym miastem w polsce jakby nie patrzył

Tarnów zyskuje nieco temperaturami letnimi, jednak w klimatologii znany jest termin opolsko-wrocławskiego obszaru ciepła, który jest centrum Niziny Śląskiej, z ośrodkiem ciepła wokół Opola, gdzie roczna średnia temperatura przekracza nieco 9 st. C. Gminy opolsko-wrocławskiego ośrodka ciepła mają najdłuższy okres wegetacyjny w kraju sięgający 230 dni. Tak gwoli wyjaśnienia.