Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 18 lip 2010, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubogoszcz
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
jokaer możesz mi coś poradzić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
palians sprawdź czy liść nie jest nadłamany. U mnie tak więdł czubek goi - złapałam winnego - taki zielony ni to żuczek... Wgryzał się w łodygę (nie było śladów) a potem od tego miejsca więdło. Na pomidorach to przeważnie jak więdnie listek/łodyżka to nadłamanie - często przeze mnie przypadkiem.
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 18 lip 2010, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubogoszcz
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
No właśnie nie jest nadłamany
podejrzewam ten azot, tylko jak teraz pozbyć się nadmiaru?
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Według Kozuli, tak poskręcane liście, świadczą o przenawożeniu azotem. Także szlaban na nawożenie tymże.
Gdyby to była uprawa w donicach, pomogłoby przelanie porządne wodą, ale w gruncie nie wiem co Ci poradzić.
Gdyby to była uprawa w donicach, pomogłoby przelanie porządne wodą, ale w gruncie nie wiem co Ci poradzić.
Pozdrawiam Kaśka
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Nie pamiętam dokładnie, a nie ma mnie w domu więc nie mogę sprawdzić, na wszelki wypadek odpuszczę sobie nawóz.jokaer pisze:Jaki nawóz? Bo możesz nim pogłębić SZW.
A czy mogę cytrynian skojarzyć z HT?
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 18 lip 2010, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubogoszcz
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Ale jak pomidory owoce nie są jeszcze jak jaja kurze, to dadzą radę to przejeść, nie odczuwając tego nadmiaru? Czy zaraz wszystkie będą tak wyglądały?
Jak szybko się rozkłada azot dostarczony w formie płynnej?
Jak szybko się rozkłada azot dostarczony w formie płynnej?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
W jakim sensie "skojarzyć" ?kurakao pisze: A czy mogę cytrynian skojarzyć z HT?
Nie jestem chemikiem ale jedno wiem, jeśli nie mam pojęcia jakie reakcje zachodzą to nie mieszam.
O wiele lepiej stosować opryski naprzemiennie i problem z głowy.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Edit.
Co do azotu to on dość szybko się ulatnia, więc na pewno jeśli zrezygnujesz z nawożenia azotem to pomidory się pozbierają.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
palians jakiego koloru jest wierzchołek krzaka? (na zdjęciu słabo widać).
Obejrzyj ostatnie zdjęcie w tym poście Kozuli i dopasuj do swojego krzaka czy to jest przenawożenie azotem czy raczej jego brak.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 9#p2328939
Co do mieszania tych preparatów to nie podpowiem bo w takim przypadku pryskam saletrą wapniową (tylko po owocach).
Obejrzyj ostatnie zdjęcie w tym poście Kozuli i dopasuj do swojego krzaka czy to jest przenawożenie azotem czy raczej jego brak.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 9#p2328939
NIE wolno zrywać owoców z suchą zgnilizną bo zaraz wlezie na inne owocekurakao pisze:No i wykrakałeś kolego, wczoraj wyrzuciłem jeden owoc z suchą zgnilizną.
![Exclamation :!:](./images/smiles/icon_exclaim.gif)
Co do mieszania tych preparatów to nie podpowiem bo w takim przypadku pryskam saletrą wapniową (tylko po owocach).
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 18 lip 2010, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubogoszcz
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
No właśnie też tak myślałam, że mało, ale jak już dostały to okazało się, że za dużo. Wierzchołek nie wykazuje przejaśnień. Tylko boję się, czy pozostałe też zwiędną. Wczoraj podlane zostały saletrą potasową, 5dag na 10l wody. A teraz nawet tego potasu nie będą pobierać jak są przeazotowane. Głupota wychodzi niestety
Od podlania minęło mniej więcej 29h, nie wiem co mnie czeka jutro.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Spokojnie. Tylko spokojnie.
Braki zawsze można uzupełnić a nadgorliwość jest najgorsza.
Od niedoborów czy nadmiarów pomidory nie padną ale od grzybów a zwłaszcza zarazy ziemniaka ( zz ) owszem.
To nie konkurs piękności ale obserwuj i rób zdjęcia, również wierzchołków bo to one najwięcej Ci powiedzą.
Braki zawsze można uzupełnić a nadgorliwość jest najgorsza.
Od niedoborów czy nadmiarów pomidory nie padną ale od grzybów a zwłaszcza zarazy ziemniaka ( zz ) owszem.
To nie konkurs piękności ale obserwuj i rób zdjęcia, również wierzchołków bo to one najwięcej Ci powiedzą.
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 18 lip 2010, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubogoszcz
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Comcia, pewnie obserwuje. Tylko ta cała łodyga jest masakrycznie zwiędnięta, jak biorę to taki flak ;/ Owoce też pewnie dostaną przez ten azot, pomimo, że są dopiero w fazie zbliżającej się do jaja kurzego. Jedno mogę powiedzieć, baranie rogi prędzej świadczą o przeazotowaniu niż niedoborze azotu. Tylko zwiodło mnie to, że od początku wsadzenia pomidory nie były niczym nawożone i nie wykazywały tych baranich rogów, dopiero jakieś 3 tygodnie temu. To myślałam, że to jednak brak azotu, kozula też sugerowała taką możliwość.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Pomidor to nie mimoza, czekaj, obserwuj i nie nawoź na wszelki wypadek.
Oczywiście przy prawidłowym nawożeniu są bardziej okazałe i lepiej owocują, ale zapewniam że nie padną tylko i wyłącznie z powodu błędów w nawożeniu.
Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.
Oczywiście przy prawidłowym nawożeniu są bardziej okazałe i lepiej owocują, ale zapewniam że nie padną tylko i wyłącznie z powodu błędów w nawożeniu.
Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 18 lip 2010, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubogoszcz
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
A do jakiego momentu pomidor ma większe zapotrzebowanie na azot?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Jeśli mnie się pytasz to odpowiem - nie mam pojęcia.
Daję pomidorom oborniki w dołki i to im wystarcza.
A jeśli czegoś chcą to udaję że tego nie widzę.
Czasem zdarzają się nieciekawe w smaku ale te akurat idą na przeciery.
Jeśli gleba żyzna jak u Agulki to nawet nawożenie nie jest potrzebne.
Ja daję obornik i tyle.
Daję pomidorom oborniki w dołki i to im wystarcza.
A jeśli czegoś chcą to udaję że tego nie widzę.
Czasem zdarzają się nieciekawe w smaku ale te akurat idą na przeciery.
Jeśli gleba żyzna jak u Agulki to nawet nawożenie nie jest potrzebne.
Ja daję obornik i tyle.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
To na bank nie przeazotowanie bo wtedy są sztywne i wywinięte. Stawiam na uszkodzenie tak jak to sugerowała Alyaa.palians pisze:Tylko ta cała łodyga jest masakrycznie zwiędnięta, jak biorę to taki flak ;/
Może to Ci pomoże:palians pisze:A do jakiego momentu pomidor ma większe zapotrzebowanie na azot?
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1733
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata