Ogród violetty
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Mogę już pokazać moje hosty. Dałam kilka do identyfikacji. Zostały nazwane, więc nie mam już NN. Kilka jest starszych, ale większość to tegoroczne nabytki. Jeszcze przynajmniej z dziesięć muszę dokupić, bo chcę zrobić cały pasek wzdłuż domu od strony północnej.
Raniutko już wyzbierałam ślimaczki, na razie jest czysto, chociaż jeszczekilka pewnie zdążyło czmychnąć gdzieś pod roślinki. Ale ja je jeszcze dopadnę
Raniutko już wyzbierałam ślimaczki, na razie jest czysto, chociaż jeszczekilka pewnie zdążyło czmychnąć gdzieś pod roślinki. Ale ja je jeszcze dopadnę
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Wow piękne są :o Już chyba tłumaczyłaś, ale nie umiem znaleść gdzie - jak to robisz, że zdjęcie jest podpisane
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Nowy nabytek, czyli hortensja już posadzona. Ma być czerwoniasta- zobaczymy.
Mam jeszcze jedną hortenję ogrodową w kolorze biało różowym, tylko coś marniutko z jej kwitnieniem w tym roku. Dwa biedniutkie kwiatki, Na dodatek tak się schowały, że trudno je dostrzec.
Rozkwitła także moja canna. Czy jej kwiat długo się utrzymuje. Bo moja ma jeakieś zmarnowane te kwiaty, ale to pewnie przez te burze i wiatry ostatnio nas nawiedzające.
Wody już mój ogród ma w nadmiarze. Z jednej strony domku mam trochę niżej i tam woda na trawniku stoi do dzisiaj.
Mój syn zrobił sobie wczoraj windserfing ( chyba dobrze napisałam?). Chociaż on miał frajdę.
A tą mam już trzy lata.
I canna
I widok (kolejny już) na moje oczko
Mam jeszcze jedną hortenję ogrodową w kolorze biało różowym, tylko coś marniutko z jej kwitnieniem w tym roku. Dwa biedniutkie kwiatki, Na dodatek tak się schowały, że trudno je dostrzec.
Rozkwitła także moja canna. Czy jej kwiat długo się utrzymuje. Bo moja ma jeakieś zmarnowane te kwiaty, ale to pewnie przez te burze i wiatry ostatnio nas nawiedzające.
Wody już mój ogród ma w nadmiarze. Z jednej strony domku mam trochę niżej i tam woda na trawniku stoi do dzisiaj.
Mój syn zrobił sobie wczoraj windserfing ( chyba dobrze napisałam?). Chociaż on miał frajdę.
A tą mam już trzy lata.
I canna
I widok (kolejny już) na moje oczko
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Kolejny raz, ale z innej perspektywy Ślicznie. Też kupiłam podobną hortensje w Nomi i pisze na niej tylko, że będzie kwitnąć na czerwono, ale raczej nie w tym roku
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Masz już sporą kolekcję host, jak jeszcze dokupisz 10, to już fajny zbiór będzie
Co do hortensji, to też je uwielbiam, ale uprawiam raczej te bukietowe lub drzewkowate. Ogrodowe są trudniejsze do przezimowania i bardziej wymagające w uprawie. W tym roku zaliczyłam pierwszy sukces. Moja ogrodowa przezimowała i ma nawet 3 kwiaty. Cieszę się ogromnie, bo do tej pory zamordowałam już 3 sztuki.
A jak tam żurawki, kupiłaś je w końcu?
Co do hortensji, to też je uwielbiam, ale uprawiam raczej te bukietowe lub drzewkowate. Ogrodowe są trudniejsze do przezimowania i bardziej wymagające w uprawie. W tym roku zaliczyłam pierwszy sukces. Moja ogrodowa przezimowała i ma nawet 3 kwiaty. Cieszę się ogromnie, bo do tej pory zamordowałam już 3 sztuki.
A jak tam żurawki, kupiłaś je w końcu?
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Łoo matko dziewczyny, nie mordujcie ich tak
Dajcie im szansę
A tak na powaznie moja, ta starsza, też w zeszłym roku przemarzła trochę, ale pięknie odbiła i w tym roku ładnie podrosła. Trochę gorzej u niej z kwitnieniem.
Wiolu, po żurawki jeszcze nie byłam, bo jakoś pogoda nie dopisuje. Ale jak nie można tak, to można też inaczej ..........
Zamówiła cztery hosty na allegro dla poprawienia nastroju, bo od poniedziałku chodzę bardzo naminowana przez moją...... a nieważne. To niemiejsce na pisanie o tym.
Dzisiaj porobiłam trochę sadzoneczek. Zobaczmy co mi się tam później przyjmie.
Dajcie im szansę
A tak na powaznie moja, ta starsza, też w zeszłym roku przemarzła trochę, ale pięknie odbiła i w tym roku ładnie podrosła. Trochę gorzej u niej z kwitnieniem.
Wiolu, po żurawki jeszcze nie byłam, bo jakoś pogoda nie dopisuje. Ale jak nie można tak, to można też inaczej ..........
Zamówiła cztery hosty na allegro dla poprawienia nastroju, bo od poniedziałku chodzę bardzo naminowana przez moją...... a nieważne. To niemiejsce na pisanie o tym.
Dzisiaj porobiłam trochę sadzoneczek. Zobaczmy co mi się tam później przyjmie.