Choroby storczyków
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Rzeczywiście zdjęcia są zbyt małe, aby móc coś więcej powiedzieć. Na początek proponuje rozpoznać przeciwnika, a później odpowiednio działać. Środki chemiczne zawsze powinny być ostatecznością.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Prosimy o większe zdjęcia. Prawdopodobnie wkleiłaś link, który zmniejszył zdjęcia do miniaturek.
Jednak z tego co widzę to wiele z tych rzeczy może być uszkodzeniami mechanicznymi lub efektem przenawożenia. Natomiast ta "biała wata" jest najbardziej niepokojąca.
Jednak z tego co widzę to wiele z tych rzeczy może być uszkodzeniami mechanicznymi lub efektem przenawożenia. Natomiast ta "biała wata" jest najbardziej niepokojąca.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
https://imageshack.com/i/pn9RFHZ3j
-- 3 mar 2016, o 09:15 --
https://imageshack.com/i/pnq9nBPtj
-- 3 mar 2016, o 09:16 --
Mam nadzieję że lepiej widać
-- 3 mar 2016, o 09:15 --
https://imageshack.com/i/pnq9nBPtj
-- 3 mar 2016, o 09:16 --
Mam nadzieję że lepiej widać
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Lepiej co nie znaczy, że mam pomysł co to może być. Wełnowce raczej nie bo one bardziej w kącikach liści i kwiatów i troszkę inaczej wyglądają.
To drugie zdjęcie pokazujące jakby nakłucia, rozlane miejsce a w środku coś białego - może wciornastki? Nigdy czegoś takie nie miałam a raczej nie zaobserwowałam ale bardziej obstawiałabym, że to wciornastki. One lubią właśnie tak nakłuwać blaszkę liścia od spodu.Miałam wciornastki ale widziałam już jakby efekty końcowe ich żerowania a tu może być początek. Na pewno przemyj liście wodą z płynem i czystym alkoholem (spirytus, denaturat, spirytus salicylowy) i obserwuj roślinę. Myślę, że warto potem kupić jakiś środek systemiczny na wciornastki, którym będzie można spryskać roślinę i ją podlać np. Polysect (chyba będzie dobry i bezpieczny). Ja go stosuję zapobiegawczo dwa razy w roku - wiosną i jesienią by mieć spokojną głowę. Ostatnio znalazłam inny środek na szkodniki Emulpar 940EC- wg opisu całkowicie naturalny i myślę nad zamienieniem typowej chemii na ten. Na razie będę przez ten rok testować ale wydaje mi się, że jeżeli jest polecany na mszycę i przędziorka to powinien zadziałać również na wciornastka.
To drugie zdjęcie pokazujące jakby nakłucia, rozlane miejsce a w środku coś białego - może wciornastki? Nigdy czegoś takie nie miałam a raczej nie zaobserwowałam ale bardziej obstawiałabym, że to wciornastki. One lubią właśnie tak nakłuwać blaszkę liścia od spodu.Miałam wciornastki ale widziałam już jakby efekty końcowe ich żerowania a tu może być początek. Na pewno przemyj liście wodą z płynem i czystym alkoholem (spirytus, denaturat, spirytus salicylowy) i obserwuj roślinę. Myślę, że warto potem kupić jakiś środek systemiczny na wciornastki, którym będzie można spryskać roślinę i ją podlać np. Polysect (chyba będzie dobry i bezpieczny). Ja go stosuję zapobiegawczo dwa razy w roku - wiosną i jesienią by mieć spokojną głowę. Ostatnio znalazłam inny środek na szkodniki Emulpar 940EC- wg opisu całkowicie naturalny i myślę nad zamienieniem typowej chemii na ten. Na razie będę przez ten rok testować ale wydaje mi się, że jeżeli jest polecany na mszycę i przędziorka to powinien zadziałać również na wciornastka.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Dziękuję za poradę:) Tu nasuwa mi się pytanie:) Mieszkam w uk i gdzie w okolicy się pytam to nigdzie nie mogę dostać spirytusu albo denaturatu ( odziwo ). Czy to może być np wódka rozcieńczona z wodą?
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Wódka tak ale nalej więcej bo ona już sama z siebie rozcieńczona. A w aptece nie ma?
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Do apteki kawałek mam Dziękuję bardzo
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Witam Na jednym z liści mojego storczyka pojawiła się taka oto plama. Planuję ją wyciąć. Kilka lat temu coś takiego miałem na innej roślinie, na dwóch liściach. Te po operacji usunięcia zmian żyły sobie jeszcze dobre dwa lata Mimo tego bardzo interesuje mnie co to za choroba.
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
To na 99% poparzenie słoneczne. Za dużo na raz.
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Dziękuję Ale zastanawia mnie tylko czemu tak się dzieje na jednym liściu jednej rośliny
W każdym razie zmiany zostały radykalnie usunięte podczas poniedziałkowej operacji, ubytki zastąpiłem wstawkami z papieru imitującymi liść.
Roślina jest póki co pod stałą obserwacją.
W każdym razie zmiany zostały radykalnie usunięte podczas poniedziałkowej operacji, ubytki zastąpiłem wstawkami z papieru imitującymi liść.
Roślina jest póki co pod stałą obserwacją.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
No nie gadaj Pokaż na zdjęciu te protezyMcMArchewka pisze: ubytki zastąpiłem wstawkami z papieru imitującymi liść.
.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Proszę bardzo
Na samym środku liścia widać takie pomarszczenie tkanki - jest to właśnie ten fragment, którego nie chciałem usuwać ze względu na bliskość głównego nerwu. Miejmy nadzieję, że będzie dobrze
Na samym środku liścia widać takie pomarszczenie tkanki - jest to właśnie ten fragment, którego nie chciałem usuwać ze względu na bliskość głównego nerwu. Miejmy nadzieję, że będzie dobrze
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Rożne rzeczy w życiu widziałem ale to jest prawdziwe mistrzostwo. Jesteś Michał niesamowity. Gratuluje pomysłu
Oczywiście życzę by storczyk więcej nie dostał takich paskudnych plam. Przy okazji jeszcze coś-plamy mogły powstać min. na skutek kropli wody na liściu, która zadziałała jak soczewka paląc żywą tkankę skumulowanymi promieniami słońca.
Oczywiście życzę by storczyk więcej nie dostał takich paskudnych plam. Przy okazji jeszcze coś-plamy mogły powstać min. na skutek kropli wody na liściu, która zadziałała jak soczewka paląc żywą tkankę skumulowanymi promieniami słońca.