Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, oprócz fotek zachwycę się jeszcze szafirowymi owockami winnika. ;:167
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Mnie też bardzo podoba się ten pomysł z sadzeniem powojników przy żywotnikach. Pamiętam jeszcze, że ktoś pisał, aby odseparować jakąś przegródką ich korzenie, aby żywotniki nie rozrastały się kosztem powojników.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, owoce winnika mają cudowną barwę podkreślona jeszcze kolorem liści :!: Czekam, kiedy u mnie zacznie owocować.
I jeszcze pieris - myślałem, że to kwiaty na nim. To nie są kwiaty :?:
Bardzo podoba mi się Twoje całościowe podejście, np. do rabaty kwaśnej - ma być cały rok ciekawie ;:63
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Podziwiam winnika! Zawsze kojarzę go z tobą :)
Mój już kwitł w tym roku ale jeszcze nie widzę owoców. :roll:
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7471
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

A ja nie! :roll:
Choć nie mam nic przeciwko zwycięzcy , do końca czekałam na to 1! :(
No cóż , to nie ostatni konkursik! ;:224
Daluś , co ma być to będzie ! :wink:

:wit , ;:196
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu ;:196 ja też gratuluję 2 miejsca , choć myślałam że to Ty wygrałaś , jak zwykle coś mi się przywidziało kiedy wczoraj wieczorem zaglądałam na stronę Konkursu .
Starość widać bardzo mi dokucza i dobrze już nie widzę :cry: .

Genia
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Gratuluję Dalu :)
Do końca miałam nadzieję, że wygrasz :)
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Gratulacje ;:196
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Gratuluje Dalu ;:138
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ja również gratuluje ale chyba przegapiłam konkurs! Gdzie to było?
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, mój winnik jakoś marnie owocuje w tym roku. Nie wiem, jaka jest przyczyna tego stanu rzeczy,może zbyt wilgotna aura?
Ja jestem wielbicielką pnączy. Mają dla mnie wiele uroku - na drzewach, pergolach i domach... Mam u siebie różne gatunki, ale najbardziej lubię bluszcze (które pierwszy raz zakwitły w moim przydomowym ogrodzie), winobluszcze i glicynie.
;:7
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16197
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ja także gratuluję drugiego zaszczytnego miejsca, chociaż nie mam pojęcia, o jaki konkurs chodzi, bo jestem tu w tym dziale dopiero od przedwczoraj. :D :D
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Kochani, dziękuję bardzo za gratulacje, choć chyba mi się nie należą...
Wygrał Przemek (Priam) i to jemu trzeba klaskać ;:138
A dla mnie ważniejszy od wygranej jest fakt, że tylu forumowiczów na mnie głosowało i mi zaufało :P
To dla mnie bardzo wiele znaczy i sprawia, że moja obecność na tym forum ma jeszcze większy sens ;:108
Dla wszystkich głosujących na mnie w podziękowaniu moja najpiękniejsza róża nostalgiczna -Augusta Luisa:
Obrazek

Polu, ja dziele pnącza na dwa rodzaje - te ozdobne z kwiatów i te ozdobne z liści. Pnącza ozdobne z liści, czyli głównie bluszcze i winobluszcze właśnie mają swoje pięć minut. Zwłaszcza winobluszcze, które teraz przepięknie się przebarwiają. U mnie każda naturalna podpora, każdy pień i prawie każde drzewo są porośnięte pnączami...Podobnie zresztą jak dom, z każdej strony porośnięty a to winobluszczem trójklapowym, a to powojnikami, a to różami pnącymi, a to wiciokrzewem japońskim, a to winoroślami...Tak, tak...Po domku ogrodnika wspina się irga, winobluszcz pięciolistkowy i też powojnik w parze z różą i winoroślą...
Nie lubię gołych murów; a pnącza nie tylko zdobią, ale również wspaniale izolują i stanowią schronienie dla różnego typu stworzonek :P
A co jest przyczyną marnego owocowania winnika - nie mam pojęcia :roll: Może ma za mało słońca?

Wiolu, to był comiesięczny konkurs na Aktywnego Forumowicza w dziale konkursów. Szkoda, że nie wiedziałaś, bo zabrakło mi jednego głosu ;:224

Aguś, Dorotko, Wiolu (LaViol), Geniu, Igorze, Wanduś, dzięki serdeczne za gratulacje ;:167

Dorotko, właśnie! To nie ostatni konkurs, wszyscy mają jednakowe szanse!
Ale fajnie, że liczyłaś na mnie :lol:

Ewuniu, mój winnik jeszcze mnie nie zawiódł i chociaż kwiatki ma baaaardzo niepozorne, to listki - wyjątkowo śliczne, a owocki to już mistrzostwo świata :P Ten trudny do opisania niezwykły fioletowo-granatowy kolorek, ten połysk ;:63 Twój na pewno zakwitnie w przyszłym roku; zauważyłam, że on lubi słoneczne stanowisko i niezbyt urodzajną ziemię. U mnie rośnie pod płotem, na skrawku ziemi ograniczonym kostką brukową. Nieczęsto go podlewam i zasilam...

Jacku, to, co teraz widać na pierisie to są już pączki, które zakwitną wczesną wiosną. Zdobią ten krzew już od jakiegoś czasu i też stanowią urozmaicenie- dość monotonnej o tej porze roku- kwaśnej rabaty. Oprócz tego wspaniale kwitną jeszcze wrzosy, a wrzośce już się stroją w pąki...

100krotko, wprawdzie mój J.P II zakwitł w tym roku tylko trzema kwiatkami, ale i tak widok był niesamowity! Te wielkie białe kwiaty na tle ciemnej zieleni żywotnika...Będę musiała pomyśleć o tych korzeniach.

Adrianko, tak sobie myślę, ze koraliki z owoców winnika były by bardzo piękne i stylowe.

Wando, winobluszcz wygląda teraz inaczej niemal każdego dnia! Paleta barw, jaką dysponuje jesienią jest niesamowita! Gdyby jeszcze łagodne październikowe słoneczko oświetliło te kolorowe liście, można by się nimi zachwycać bez końca ;:63

Przemku, dziękuję i gratuluję raz jeszcze wygranej ;:49

Dla miłośników pnączy już chyba po raz ostatni dość rzadkie pnącze jednoroczne, czyli powój gwiezdny:





Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”