Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Liście na brzegach składają się do środka :|
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13825
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

To jest niedobór miedzi
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Może dałeś króliczego obornika za dużo ;:14
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13825
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

kanclerz pisze:Liście na brzegach składają się do środka :|
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=55
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

mroovka pisze:No teraz już wiem Darku :( Przez te ostatnie 3 dni było zimno i wybrałam wydawało mi się mniejsze zło i nie otwierałam foliaka ;:14 na razie krzaki potraktowałam HT, a jutro kupię Topsin - ten środek będzie ok?
Olu. Ja od lat :evil: stosuję taką kolejność. Po wystąpieniu szarej, zrywam wszelkie jej oznaki na krzakach. Potem pryskam Curzate CU. Ten środek jest jednocześnie na szarą i ZZ. Po 7-10 dniach dobijam innym opryskiem o nazwie Switch. Jest on na szarą i wyjątkowo skuteczny.
W tym roku, póki co szarej wiedźmy nie mam. Oto moje poczynania w walce z nią. Na jednym z frontów miałem tylko okno. Obecnie szerokie drzwi. Namiot otwarty na przestrzał przez 24h. Nawet jeśli temp. nocą są na poziomie 6 stopni. Podrywam dolne liście pomimo nie zawiązanego grona. Cel jest jeden, ciągłe i swobodne wietrzenie. Pomimo tych działań, wczoraj opryskałem rośliny ww. Curzate Cu.
Dalej to pożyjemy, zobaczymy. Póki co, śpię spokojnie.
Straty po szarej są duże i grona przetrzebione. Nie lituj się nad żadnym kwiatem, jeśli ma najmniejsze oznaki grzyba. Dodatkowo przy zawiązanych owocach oglądaj je nawet od spodu. Pożółknięte kolanko oznacza kwiat do zerwania, zresztą i tak sam odpadnie.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Podjadek. W sumie też bym stawiał na przenawożenie potasem. Ale, brzegi liści powinny zasychać. Miałem kiedyś podobny objaw w tym samym momencie rozwoju krzaka. Dałem sobie na luz i przyczyną była wysoka temperatura w namiocie. Nie więdły, bo pod stopami miały wystarczającą ilość wody. Jednak, to tylko moje obserwacje i sugestie.
Pozdrawiam
Dariusz
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

kanclerz pisze:Może dałeś króliczego obornika za dużo ;:14
Nie było żadnego obornika ani kompostu.
BobejGS pisze:
kanclerz pisze:Liście na brzegach składają się do środka :|
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=55
To chyba za wysokie pH, wiosną po analizie miała 7,18 . Może się obniżyło po siarczanach.
Co teraz powinienem zrobić? Oprysk? Czy poczekać?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13825
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Jeśli podejrzewasz pH to je zbadaj :)
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Płyn Helliga stary nawet bardzo stary.
Pokazuje na poziomie pH 6.
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Sprawdż ;:202 ten płyn octem
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Sprawdziłem octem. Zrobiło się czerwone, czyli działa.

Zrobiłem próbę z ziemią z worka ( pH 5,5-6,5) i porównałem kolory który wyszedł mi z ziemią z tunelu. Kolor z ziemią z worka jest na pograniczu żółtego i zielonego, Z tunelu zielony. Czyli prawdopodobnie ma wyższe pH, a co za tym idzie "brak lub utrudnione pobieranie miedzi (Cu) przy odczynie podłoża pH powyżej 7,0 , przy nadmiernym nawożeniu azotem i fosforem".
Fosforu też wyszło za dużo w wiosennej analizie.
Co zrobić w tym wypadku?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13825
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

A jakie są zalecenia? Zapewne dolistnie miedź :)
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Liście po oprysku wyprostują się?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”