Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
- cydynka
- 100p
- Posty: 175
- Od: 24 sty 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
pozdrawiam Monika
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Jakie jest przeznaczenie tych pomidorów ?
Jeśli do gruntu ,to jest jeszcze miesiąc do wysadzenia, więc sugeruje te pomidory przesadzić do większych pojemników, przynajmniej po liścienie.
Jeśli do gruntu ,to jest jeszcze miesiąc do wysadzenia, więc sugeruje te pomidory przesadzić do większych pojemników, przynajmniej po liścienie.
- cydynka
- 100p
- Posty: 175
- Od: 24 sty 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Tak własnie mam zamiar zrobić,co prawda część ma iść do gruntu,ale część do foliaka.Ale i tak je poprzesadzam, tylko jestem w szoku,że tak szybko urosły, ostatnie zdjęcie wstawiłam dwa tygodnie temu i byly malutkie jeszcze.Dzięki forumowicz.
pozdrawiam Monika
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Tak właśnie jest z pomidorami, że po pikowaniu troszkę hamują wzrost i w pewnym momencie zaczynają rosnąc w oczach. Sprzyja im coraz dłuższy dzień.
Jeśli je przesadzisz przyhamują trochę i to im wyjdzie tylko na zdrowie.
Jeśli je przesadzisz przyhamują trochę i to im wyjdzie tylko na zdrowie.
- edziolek
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 4 kwie 2012, o 23:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
jeśli część moich pomidorków dopiero puszcza liście właściwe to zdąży mi się zrobić ładna rozsada przez te 4tyg? czy trochę za późno ruszyły? wszystkie będą szły do gruntu
pozdrawiam:)
Edyta
Edyta
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Zdąży jak będzie ciepło i słonecznie, szczególnie jeżeli to wcześniejsza odmiana
Pozdrawiam.
romekp
Pozdrawiam.
romekp
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 28 mar 2013, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Jakiej długości mam przygotować palik do pomidora malinowy warszawski?
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Moje pomidorki dzisiaj pikowałam na podwórku i tak słonecznie i ciepło było, że je zostawiłam do wieczora, na noc schowałam do nieogrzewanego pomieszczenia. Jutro rano też chętnie je wystawię na słoneczko. Mogę tak? Nie zaszkodzi im?
Dorota
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6578
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Po pikowaniu moga być osłabione..ja bym jednak postawiła je gdzieś w pomieszczeniue i dopiero po kilku dniach wystawiala na dwór. Ale niech fachowcy się wypowiedzą
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
O ile nie ma silnego wiatru to im nie zaszkodzi, tylko cieniuj je zeby slonce ich nie poparzylo. Mlode roslinki moga byc wrazliwe na silne promienie sloneczne, natomiast silny wiatr moze je za bardzo schlodzic. Trzeba znalezc zloty srodek;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Nie jestem fachowcem ale mam takie samo zdanie co Pelasia mlode i jeszcze po pikowaniu trzeba na nie bardzo uważać
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Tez nie jestem fachowcem, ale sie bardzo z roslinami nie cackam. Moje siewki posadzilam w pollitrowe pojemniki i postawilam na slonecznym parapecie, mimo zmiany z cienia do slonca zyja i maja sie dobrze, a do tego w piatek robia wypad do szklarni sie hartowac. I tez raczej dadza rade ;)
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Słoneczny parapet to nie to samo co słoneczne miejsce w ogrodzie.
Na parapecie nie mają słońca od rana do wieczora.
Ja jak wystawiam pomidory do ogrodu to wybieram miejsce półcieniste i robię im prowizoryczny namiot z agrowłókniny. Niewiele roboty a trochę chroni przed nadmiernym słońcem i nocnymi spadkami temperatur.
Na parapecie nie mają słońca od rana do wieczora.
Ja jak wystawiam pomidory do ogrodu to wybieram miejsce półcieniste i robię im prowizoryczny namiot z agrowłókniny. Niewiele roboty a trochę chroni przed nadmiernym słońcem i nocnymi spadkami temperatur.