siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
a ja mam takie pytania:
1. moje pomidory przez cały weekend majowy do 28kwietnia-6 maja stały w tunelu i strasznie urosły do góry ,chodz tez zgrubiały czy to dobrze.? ze tak podrosły w tydzien .?
2. niektóre zaczynają już kwitnąć co robić.? czy to dobrze .?
3. jutro wrzucę fotki jak wyglądają pomidorki bo czesc wsadziłem do tunelu na stałe a czesc czeka do wysadzenia do gruntu ...
1. moje pomidory przez cały weekend majowy do 28kwietnia-6 maja stały w tunelu i strasznie urosły do góry ,chodz tez zgrubiały czy to dobrze.? ze tak podrosły w tydzien .?
2. niektóre zaczynają już kwitnąć co robić.? czy to dobrze .?
3. jutro wrzucę fotki jak wyglądają pomidorki bo czesc wsadziłem do tunelu na stałe a czesc czeka do wysadzenia do gruntu ...
pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
twoje pomidory maja dziwne objawy ,sam sie dziwie ze rosną
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Wcale Cię nie śledzę
Supciowe i zieloniutkie. Moje P-20 Blue są fioletowe i Czarne Zebry... Postawiłam po sztuce w domu kilka dni temu, żeby sprawdzić czy zareagują na ciepło i stracą fiolecik, ale nic - nadal takie same jak koleżki stojący w chłodzie. Zobaczymy co to z nich będzie
Supciowe i zieloniutkie. Moje P-20 Blue są fioletowe i Czarne Zebry... Postawiłam po sztuce w domu kilka dni temu, żeby sprawdzić czy zareagują na ciepło i stracą fiolecik, ale nic - nadal takie same jak koleżki stojący w chłodzie. Zobaczymy co to z nich będzie
Pozdrawiam, Dorota
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Ja mam kilka odmian czarnych pomidorów ale żadna nie jest fioletowa sadzonka. Jeden był fioletowy- Czarna Zebra, ale przez pomyłkę . Po przesadzeniu do torfu zapomniałem jego ,jednego sierotę, podlać nawozem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
No właśnie już wcześniej próbowałam szukać przyczyny, ale bezskutecznie niestety. Torf mam podlany nawozem we wszystkich sadzonkach, na pewno, bo już je zasilałam 2 razy plus pierwsze zasilenie torfu przed pikowaniem. No i nie wiem... Jaka może jeszcze być przyczyna?
Pozdrawiam, Dorota
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Moje nie są fioletowe tylko zmaznięte. Teoretycznie na minusie nie było, ale biało szkliste liście są od strony foli.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Renata spryskaj je szybciutko wodą.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Beatko
Myślę, że to musztarda po obiedzie. Zwilżanie roślin jako ochrona przed zmarznieciem bierze się z pewnego zjawiska fizycznego. Otóż woda zamarzając wydziela ciepło. Zwilżać wodą zatem powinno sie przed a nie po.
Pozdrawiam
Myślę, że to musztarda po obiedzie. Zwilżanie roślin jako ochrona przed zmarznieciem bierze się z pewnego zjawiska fizycznego. Otóż woda zamarzając wydziela ciepło. Zwilżać wodą zatem powinno sie przed a nie po.
Pozdrawiam
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Renatko
Jeśli pojedyncze liście a stożki są ok. to nic im nie będzie.
Trzymam kciuki!
Jeśli pojedyncze liście a stożki są ok. to nic im nie będzie.
Trzymam kciuki!
Pozdrawiam, Dorota
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
To żeby spryskać wodą "po" to jest rada Kozuli sprzed kilku lat Nie mam pojecia jakie zjawiska zachodzą i kiedy, dla mnie ważne jest, że to działaforumowicz pisze:Beatko
Myślę, że to musztarda po obiedzie. Zwilżanie roślin jako ochrona przed zmarznieciem bierze się z pewnego zjawiska fizycznego. Otóż woda zamarzając wydziela ciepło. Zwilżać wodą zatem powinno sie przed a nie po.
Pozdrawiam
W nocy z poniedziałku na wtorek chwyciło mi rozsadę melona trzymaną w szklarni, siewki leżały bez zycia, po spryskaniu wodą po 2 godzinach stały na baczność jak żołnierze
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Dzięki Wszystkim!
To na razie pojedyncze liście, zobaczę co dalej. Mam już tego rodzaju przykre doświadczenia z lat poprzednich i dlatego nie chciałam wysadzać wcześniej pomidorków, ale musiałam wystawić je awaryjnie do tunelu w kartonach i skrzynkach. Miało być na plusie , a ja ponoć mieszkam w środkowej Polsce
To na razie pojedyncze liście, zobaczę co dalej. Mam już tego rodzaju przykre doświadczenia z lat poprzednich i dlatego nie chciałam wysadzać wcześniej pomidorków, ale musiałam wystawić je awaryjnie do tunelu w kartonach i skrzynkach. Miało być na plusie , a ja ponoć mieszkam w środkowej Polsce
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...