Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Toż to wspólna rodzina - Araceae (obrazkowate). :D
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Raflezjo wybacz to co napisze...ale zwykłym ludziom jak ja..aż lżej na sercu kiedy słyszy się,że taki fachman jak Ty nie radzi sobie z kwiatuszkiem.. :tan
to takie bardziej ludzkie..pocieszające...bo ja przez niemożliwość ukorzenienia fiołków i skrętników miałam okropne kompleksy... ;:224

Ciekawe czy moja sadzonka będzie rosła...? Patrze na Wasze i jestem bardzo ciekawa..nie wiedziałam,że to taki trudny kwiatek(teraz mówię o alokazji) ;:173

A ty Pati też autorytet roślinny... i też nie wszystko Ci rośnie..przyznałaś mi się.. więc nie tracę nadziei ;:138
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Kasia!
Ale dałaś czadu tym stwierdzeniem.
Uwierz mi, że ja sobie radzę tylko z niektórymi. Głównie z sukulentami.
Alokazje, hoje, skrętniki i fiołki niestety nie dają się u mnie okiełznać.
Nie będę ich uprawiać 'na siłę'. odpuściłam. :D
Trzymam kciuki za Twoją alokazję.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Dzięki...ja tez za nia trzymam.. ;:138
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Dokładnie i mnie nie wszystko się utrzymuje:). Niektóre begonie padają u mnie, kloniki,hibiskusy... no cóż a ileż kwiatów przelałam tej zimy to już nie liczę, tylko wyrzucam i pustki robię na półkach...ale na wiosnę będą nowości;) :wit
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22167
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Bardzo dooorosła jest ta alokazja,śliczna... ;:187
Marzy mi się jakaś, ale nie podejmuję próby bo nie poradziłabym sobie z nią.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

KaRo spokojnie Ty dałabyś sobie z nią radę:) .One podobnie jak kaktusy lubią dużo słonka i nie za częste podlewanko;) :wit .
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22167
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Alokazja i słonko? :oops: ;:14
To ja zawsze kojarzyłam ją z klimatami monstery,filodendronów... czyli światło rozproszone i bardzo podwyższona wilgotność.
Ależ ignorantka ze mnie,nie pofatygowałam się by poczytać o jej wymaganiach tylko nie wiadomo skąd i dlaczego zakodowałam sobie j.w. :oops:

Pomyślę wiosną zatem,teraz u mnie jest raczej chłodno.
Nie chciałabym zaczynać tej znajomości od porażki. ;:306
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Ale ta dziurawa monstera jest cudna. ;:oj
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
Agnisia31
1000p
1000p
Posty: 1292
Od: 2 paź 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Moja alokazja umierała będąc na oknie zachodnim, ale jak ją przestawiłam na wschodnie, to od razu się odwdzięczyła i puściła dwa nowe kwiatki ;:138
A to, że alokazje kwitną to też nie widziałam, no ale cóż człowiek się uczy całe życie ;:224
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

KaRo pisze:Alokazja i słonko? :oops: ;:14
To ja zawsze kojarzyłam ją z klimatami monstery,filodendronów... czyli światło rozproszone i bardzo podwyższona wilgotność.
Ależ ignorantka ze mnie,nie pofatygowałam się by poczytać o jej wymaganiach tylko nie wiadomo skąd i dlaczego zakodowałam sobie j.w. :oops:

Pomyślę wiosną zatem,teraz u mnie jest raczej chłodno.
Nie chciałabym zaczynać tej znajomości od porażki. ;:306
No właśnie Krysiu, dobrze kojarzyłaś. Bo ona słońca nie lubi, tylko światło rozproszone, ale jasno. Wilgotność zdecydowanie wysoką wokół liści, a podłoże tylko lekko wilgotne o odczynie lekko kwaśnym. Czyli podlewać odstaną wodą, w której można wytrącić osady np kilkoma kroplami cytryny.

Ja ukatrupiłam już chyba cztery. Natomiast zdarza się, że roślina na skutek złych warunków zrzuca liście (schną) i cała zamiera. Warto nie wyrzucać części podziemnej, gdyż jest szansa, że wiosną wypuści młode rośliny. Zdarzyło mi się tak kiedyś, ale te młode w końcu tez padły.

To jest bardzo trudny osobnik.

Patrycja!
Jak długo masz tę mniejszą? Bo ta większa jak pisałaś jest u Ciebie od niedawna.
I jeszcze jedno. Kwiaty u Araceae, czyli wspomnianej alokazji, aglonemy, czy kaladium powinno się wycinać, aby nie osłabiały rośliny. Tak radzą bardziej doświadczeni, choć ja nigdy, z lenistwa tego nie robię.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

No proszę..i dowiedziałam się tak wiele , w jednym małym postcie... ;:138
Ile tej cytrynki..niech mi któraś policzy dawkę no...np. na szklankę...i jakie rodzaje kwitków podlać tym można jeszcze?

;:4
Bardzo proszę mądre głowy... ;:180
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III

Post »

Kasiu!
Zakwaszanie wody cytryną pozwala na wytrącenie osadów, charakterystycznych dla tak zwanej twardości węglanowej.
Podobnie działa ocet, ale cytryna jak dla mnie jest jakaś taka bardziej...naturalna.

Nie wiem, czy używasz, ale kwasek cytrynowy służy często do odkamieniania czajnika. Natomiast ja często wykorzystuję ocet w łazience, do mycia baterii, czy kabiny. Doskonale rozpuszcza osady, a nie trzeba stosować innej chemii.

Rośliny kwasolubne lub lubiące podłoże lekko kwaśne nienawidzą wody z dużą zawartością wodorowęglanów i węglanów wapnia i magnezu.
Dla takich wybrednych stworzeń jak np storczyki gotuję wodę w czajniku, potem studzę i następnie dodaję kilka kropel cytryny. Po jakimś czasie, jak się to wszystko ustoi, zlewam wodę tak, aby osady (czasem nie są widoczne) pozostały na dnie. I podlewam.

Na szklankę wystarczy 5 kropel, ale ja tak raczej stosuję 'na oko'. :D
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”