Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

[magda1975]

[legina]

Magda 1975!!!

Piękne.Musisz jednak pozrywać pozostałości kwiatów z pomidorów i usunąć
przekwitłe na zawiązkach.Te resztki są dobrą pożywką dla szarej pleśni .

[kaska1ge]

Witam. piękne te pomidorki macie i już czerwone. A moje dopiero nieco większe od ping-pongów. Były późno siane (w kwietniu) bo długo nie wiedziałam, czy mój M pomoże mi namiot zrobić.Ale rosną zdrowo i niestety gęsto (bo przeoczyłam część wilków,a potem szkoda mi było już je oberwać jak zawiązki kwiatów miały).

[Kasienkar]

Moje też rosną za gęsto a to urywanie kwiatków jet konieczne? szkoda mi je urywać i wyrzucać bo więcej pomidorków bym miała

[zuzia55]

Dziś zerwany pierwszy z żółtych pomidorów Król Syberii,świetny smak,dużo pomidorów na krzaku ,bezproblemowy,oraz 155K-duże czerwone pomidory,słodkawy smak i piękny intensywny pomidorowy zapach. na zdjęciu z białym ogórkiem.
Jestem zachwycona "ruskimi"pomidorami,idealne na zimną wiosnę, póżniej w czasie upałów trochę gorzej wiązały ,ale i tak na 1 krzaku jest już ok 8 kg pomidorów a jeszcze kwitną i wiążą.
Zawiodły mnie w tym roku,pod względem szybkości w dojrzewaniu Kalman i krzyżówka Cherokee P. x malinowy.W ub r już były czerwone.Chyba było im za zimno i gorzej i póżniej zaczęły wiązać.Teraz nadrabiają..

[kaska1ge]

Hmm, moje pierwsze pomidorki to dopiero w sierpniu zjem, póki co sąsiedzi podrzucili mi swoje giganty.Z ciekawości zważyłam.Ten większy waży 40 dkg a mniejszy 30 dkg. I to nie największe owoce jakie mają. Na jednym Krzaku wisi pomidor, który będzie chyba ważył ok. 1 kg.
A sama uprawa amatorska (drugi rok sadzą pomidory) i całkowicie ekologiczna. W przyszłym roku ta odmiana będzie też u mnie.

[GunnarSK]

A czy tam na zdjęciu nie przypadkiem Bawole Serce? Bo tak trochę wygląda, i ono też może być sporawe.

[Tournesol]

Witam
chcialam dzis was zapoznasc z mojim pieknym pomidorkiem Variegated, na razie jeszcze owocow nie ma, ale juz sa kwiatki

[QBee]

Tak patrzę na wasze pomidory i Wam zazdroszczę , ładne i u niektórych już czerwone
Ja na swoje jeszcze trochę poczekam,a wyglądają tak:
(najpierw jest Cuor di Bue, potem 2 z targu nie znam ich nazwy a na końcu koktajlowa malinówka):

[x-p-o]

Od kogo masz tą malinową koktajlówkę ?. Pytam, bo to nie ten pomidor.

[kaska1ge]

Gunnar to z malinowych odmiana Rodeo. Ten sąsiadów największy pomidor - ważył 83 dkg - niewiele się pomyliłam. Pomidory dostały pod nóżki tylko obornik koński, a teraz podlewane są "gnojówką" z pokrzyw. Nie były jeszcze pryskane przeciw zarazie ziemniaczanej.

[QBee]

forumowicz

Od znajomego hodowcy - tak to nazwał Malinowa Koktajlówka , ale skoro to nie ten pomidor , to jak się nazywa to co mi urosło ???

[x-p-o]

Zapytałem czy to ma związek z moją malinową koktajlówką, bo ani owoce ani krzak niepodobne. Widocznie to czysty przypadek.

A jak już jesteśmy przy temacie. Gdzie Ty trzymasz te pomidorki bo na nich przede wszystkim widać niedobory światła ?.. Na tej malinówce oprócz tego niedobór fosforu. Korzenie są uszkodzone i raczej nic z niego nie będzie.