Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Pawrzes oj teraz mnie zastrzeliłeś, nie wiem co to były za nasionka, ale pozbierałam je koło naszego Lidla
Moje się rozkręcają:
Moje się rozkręcają:
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
W zeszłym roku te jasne/kremowe aksamitki gniły zaraz po przekwitnięciu i wyglądały paskudnie. Nasion zebrać się nie dało.
U mnie kwitną już wszystkie oprócz Lulu i Cupido. Już się nie mogę doczekać.
U mnie kwitną już wszystkie oprócz Lulu i Cupido. Już się nie mogę doczekać.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Piszę tutaj ponieważ mam aksamitki na tarasie, ok 13 skrzynek. Ostatnio podczas podlewania zauważyłam takie białe robaki, które zaatakowały rośliny w trzech skrzynkach Na liściach aksamitek pojawiły się takie plamy. W jednej ze skrzynek znalazłam innego robala. Pomóżcie mi co to jest i jak to zwalczać. W ubiegłym roku wszystkie aksamitki zaatakował przędziorek, niestety musiałam pozbyć się całej uprawy. W tym roku te białe robale (podejrzewam, że to Wełnowiec), ale chcę poznać opinie doświadczonych hodowców.
https://dl.dropboxusercontent.com/u/736 ... G_6286.JPG
https://dl.dropboxusercontent.com/u/736 ... G_6287.JPG
Za duże fotki, zamieniłam na linki./Iwona
Czy te rośliny da się jeszcze uratować???
https://dl.dropboxusercontent.com/u/736 ... G_6286.JPG
https://dl.dropboxusercontent.com/u/736 ... G_6287.JPG
Za duże fotki, zamieniłam na linki./Iwona
Czy te rośliny da się jeszcze uratować???
- slawcioo
- 100p
- Posty: 160
- Od: 28 maja 2011, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Aksamitka rozpierzchła 'Boy Yellow'
Witam.
Mam pytanie odnośnie mych zdjęć. Co można tutaj opisać na podstawie tego sadzenia, pikowania, kwitnienia. Ogólnie takie jakby materiały i metody.
Czyli np do sadzenia zastosowałem substratu torfowego itd. Nikt mi w tym nie pomoże owszem, natomiast mam mało informacji.
Albo jakieś ogólne informacje wyciągnąć z tych zdjęć chociaż, o tej odmianie co o niej można się dowiedzieć np prócz tego ,że to roślina jednoroczna z astrowatych, wymaga stanowisk słonecznych, o wysokości 20-40 cm, do balkonów, na rabaty, kwiaty widać barwy żółtej itd. Gdyż mało o niej piszą.
Pozdrawiam serdecznie
Mam pytanie odnośnie mych zdjęć. Co można tutaj opisać na podstawie tego sadzenia, pikowania, kwitnienia. Ogólnie takie jakby materiały i metody.
Czyli np do sadzenia zastosowałem substratu torfowego itd. Nikt mi w tym nie pomoże owszem, natomiast mam mało informacji.
Albo jakieś ogólne informacje wyciągnąć z tych zdjęć chociaż, o tej odmianie co o niej można się dowiedzieć np prócz tego ,że to roślina jednoroczna z astrowatych, wymaga stanowisk słonecznych, o wysokości 20-40 cm, do balkonów, na rabaty, kwiaty widać barwy żółtej itd. Gdyż mało o niej piszą.
Pozdrawiam serdecznie
- Pawrzes
- 200p
- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
asta6265, aha, no to trzeba przeprowadzić śledztwo co ta za odmiana która ma te pełne kwiaty, jest niska i jeszcze powtórzyła cechy.
slawcioo, ta odmiana preferuje takie same warunki jak inne aksamitki rozpierzchłe czyli jest niewybredna. Rosną w każdej przepuszczalnej, średnio żyznej glebie. Są niskie, równomiernie kwitnące do jesiennego przymrozku. Mogą być wysiewane wprost do gruntu. Odporne na choroby i upały a jak są dorosłe to i susze, mogą być na stanowisku półcienistym. Pełno informacji jest w internecie czy tutaj na forum.
Moje się rozkręcają:
slawcioo, ta odmiana preferuje takie same warunki jak inne aksamitki rozpierzchłe czyli jest niewybredna. Rosną w każdej przepuszczalnej, średnio żyznej glebie. Są niskie, równomiernie kwitnące do jesiennego przymrozku. Mogą być wysiewane wprost do gruntu. Odporne na choroby i upały a jak są dorosłe to i susze, mogą być na stanowisku półcienistym. Pełno informacji jest w internecie czy tutaj na forum.
Moje się rozkręcają:
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
W przyszłym roku chcę posadzić w donicach na tarasie kwiaty w tonacji niebiesko-biało-żółtej. Szukam roślin o jasnożółtym, cytrynowym kolorze. Jakie aksamitki możecie polecić? Dla ułatwienia dodam, że np. 'Petite Gold' nie, chodzi o taką rozbieloną żółć.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Pawrzes piękne co to za odmiana? Widać, że niziutkie będą.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
xray10 nie wiem, co to za stworek. Myślę jednak, że raczej nie wełnowiec. Podpisuję się pod Twoim pytaniem - moje rośliny też miały takie wzorki. Mi w zeszłym roku uprawy zeżarła jakaś ciemna gizda, fuj.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
"Wzorkowe" liście oderwij szybciutko, w nich rozwija się maleńka gąseczka zjadająca od wewnątrz liść.
Mamusie kolorową pokazałaś.
Szkoda całej kolekcji, jest do uratowania pod warunkiem wytępienia ( ręcznym) szkodnika.
Mamusie kolorową pokazałaś.
Szkoda całej kolekcji, jest do uratowania pod warunkiem wytępienia ( ręcznym) szkodnika.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja bym popryskała środkiem na gąsienice, bo jak zaczniesz obrywać chore liście to czasem aksamitki gołe zostaną, jeśli to pojedyńcze przypadki to ok, ale więcej lepiej spryskać.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Pawrzes
- 200p
- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Taki kolor mają "Petite Yellow", "Boy Yellow" czy "Kora cytrynowa". Z wąskolistnych to Lulu, Lemon Gem.Kasia79 pisze:Szukam roślin o jasnożółtym, cytrynowym kolorze. Jakie aksamitki możecie polecić? Dla ułatwienia dodam, że np. 'Petite Gold' nie, chodzi o taką rozbieloną żółć.
Te pierwsze to Safari Mix, kolejne kwiaty będą jeszcze większe a wysokość powinna być typowa.asta6265 pisze:Pawrzes piękne co to za odmiana? Widać, że niziutkie będą.
Natomiast te poniżej to "Karlik Mix" i wg informacji na opakowaniu powinny być "bardzo niskie (do 15 cm)". Nie wiem jaka to rzeczywista odmiana, nasiona były kiepskiej jakości, nie wykiełkowało więcej niż 50%, wiele z nich było niezapylone puste co po raz kolejny źle świadczy o firmie Selecta.
Jeszcze nie wszystkie kwitną a kombinacji kolorów też jest więcej niż wymienione na opakowaniu. Na żywo wyglądają lepiej niż na zdjęciu.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Pawel, ty masz szczescie, ze tak daleko mieszkam... ale jak jeszcze kiedys zalece do Warszawy to do Ciebie zajade wychciec nasiona
No wspaniale. Piekne
A u mnie w paczce "Bolero" byly "Orange Flame" A ja juz myslalam, ze slimory wszystkie Bolero zjadly ze zadnej niema, ale tak duzo Orange Flame? Wlazlam na grzadke i patrze na etykietke.... no mialy byc Bolero... Zato Ehrenkreuz ostal sie jeden krzaczek. Reszta kikuty... A cupido jak nie chce tak nie chce kwitnac...
(Sorry -Brak na tym kompie polskich liter...)
No wspaniale. Piekne
A u mnie w paczce "Bolero" byly "Orange Flame" A ja juz myslalam, ze slimory wszystkie Bolero zjadly ze zadnej niema, ale tak duzo Orange Flame? Wlazlam na grzadke i patrze na etykietke.... no mialy byc Bolero... Zato Ehrenkreuz ostal sie jeden krzaczek. Reszta kikuty... A cupido jak nie chce tak nie chce kwitnac...
(Sorry -Brak na tym kompie polskich liter...)
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
GrażynaW, a co to dokładnie za szkodnik ta gąseczka? W google nic nie znalazłam, a niestety też mam kilka takich liści na aksamitkach...