Lilie - uprawa - cz.4
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Na pewno azjatycka, ale odmiany pewna nie jestem... Może Chianti, lub Pink Pixie, lub Aneks - wiele jest podobnych.
Przy rozpoznawaniu weź też pod uwagę, że w warunkach doniczkowych, lilia może wyglądać nieco inaczej niż normalnie.
Przy rozpoznawaniu weź też pod uwagę, że w warunkach doniczkowych, lilia może wyglądać nieco inaczej niż normalnie.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Nie pasuje do Chianti ani Pink Pixie a Aneks nie mogę w ogóle znaleźć w internecie. Może to jakaś krzyżówka. I to jest dobre w bazarku że bierzemy z 5 cebulek jednej odmiany a wyrasta 5 zupełnie innych
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Aneks jest odmianą z gospodarstwa Pana Hajdysa:
http://www.lilie.com.pl/katalogamatorsk ... 0c%EAtkami
Ale odmian podobnych jest bardzo wiele, możesz poszukać jeszcze tu, ale spis jest alfabetyczny a nie kolorami:
http://www.lilynook.mb.ca/library/libra ... ics-A.html
PS: Taki urok kupowania na bazarku .
http://www.lilie.com.pl/katalogamatorsk ... 0c%EAtkami
Ale odmian podobnych jest bardzo wiele, możesz poszukać jeszcze tu, ale spis jest alfabetyczny a nie kolorami:
http://www.lilynook.mb.ca/library/libra ... ics-A.html
PS: Taki urok kupowania na bazarku .
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
To teraz już wiem jak wygląda Aneks, one są bardzo podobne ale Aneks ma kwiaty wzniesione do góry a ta moja ma w dół
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Po kwitnieniu jakoś w lutym/marcu delikatnie ją przesusz (byle nie na wiór!), i po miesiącu znowu zacznij podlewać a jak minie groźba przymrozków wsadź z doniczką do gruntu, powinna wypuścić i zakwitnąć drugi raz w tym roku tym razem już osiągając normalne rozmiary.
PS: Bardzo ładna jest, i gratuluję doprowadzenia do kwitnienia na parapecie - to wcale nie takie proste
PS: Bardzo ładna jest, i gratuluję doprowadzenia do kwitnienia na parapecie - to wcale nie takie proste
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Dziękuje, a czy ona nie potrzebuje przechłodzenia?
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Kochani, jest bardzo ciepło! Obawiam się powtórki sprzed dwóch lat, kiedy do lutego było ciepło a potem przyszedł mróz i wszystko wymarzło.
Sprawdzcie czy lilie zaczynają kiełkować, ale pod ziemią czyli trzeba wykopać cebulę !!!!!!!!!!!!
Jeżeli tak, to trzeba czymś okryć!
Czy może ktoś podać swoje sposoby na zabezpieczenie lilii i innych cebulowych przed przemarzaniem?
Mój sposób to kołderka z dużej ilości igliwia ok 20-30 cm lub warstwa wełny mineralnej. Może to niezbyt pięknie wygląda , ale działa!
Najbardziej potrzebujące u mnie ochrony to lilie z grup LA i LO ( ostatnio wszystkie wymarzły), później orientalne i orienpety. Azjatyckie radzą sobie doskonale i nie wymagają okrycia, nawet w takich ekstremalnych warunkach.
Część z unikalnych odmian powędruje do lodówki.
Powodzenia
Sprawdzcie czy lilie zaczynają kiełkować, ale pod ziemią czyli trzeba wykopać cebulę !!!!!!!!!!!!
Jeżeli tak, to trzeba czymś okryć!
Czy może ktoś podać swoje sposoby na zabezpieczenie lilii i innych cebulowych przed przemarzaniem?
Mój sposób to kołderka z dużej ilości igliwia ok 20-30 cm lub warstwa wełny mineralnej. Może to niezbyt pięknie wygląda , ale działa!
Najbardziej potrzebujące u mnie ochrony to lilie z grup LA i LO ( ostatnio wszystkie wymarzły), później orientalne i orienpety. Azjatyckie radzą sobie doskonale i nie wymagają okrycia, nawet w takich ekstremalnych warunkach.
Część z unikalnych odmian powędruje do lodówki.
Powodzenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1130
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Ja po pierwszych mrozach na początku grudnia pieczołowicie okryłam moje lilie torfem i grubą warstwą kory i teraz mam dylemat. Jest im za ciepło? ruszać? Odgrzebywac ? czy zostawić i niech się dzieje wola nieba.
Szkoda mi tego rozgrzebywać.
Mam w pogotowiu jescze igliwie i w razie nadejścia prawdziwej zimy mam ochotę je tym jeszcze przykryć może przeżyją.
Co robić?
Szkoda mi tego rozgrzebywać.
Mam w pogotowiu jescze igliwie i w razie nadejścia prawdziwej zimy mam ochotę je tym jeszcze przykryć może przeżyją.
Co robić?
Marta
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Marto, nakryj jeszcze mocniej! Na pewno nie wolno zdejmować. Nie mają za ciepło, bo kora, i inne takie, izolują w dwie strony.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Ja swoje wczoraj obejrzałam i na szczęście siedzą cicho, muszę jeszcze tylko troszkę ziemią sypnąć, bo siadła i pokazały się szpary między doniczkami.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Rozenko a co ty robisz z tą wełną mineralną , jak ona się zachowuje jak namoknie? Pokaż zdjęcia , jak masz
duduś