Lilie-uprawa cz.5
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2874
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Zgadzam się z Tobą - jest piękna .
Mi najbardziej przypadła z wcześnie kwitnacych do gustu taka pospolita azjatycka ,,Red Twins" z daleka widoczny ,,ogień" z dużą ilością kwiatów
Mi najbardziej przypadła z wcześnie kwitnacych do gustu taka pospolita azjatycka ,,Red Twins" z daleka widoczny ,,ogień" z dużą ilością kwiatów
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Lilie-uprawa cz.5
nifredil , oj podbije , podbije , kupiłam ją w ubiegłym roku , ja jestem nią zachwycona , zresztą jak wszystkimi pochodzącymi z tego samego źródła , ale uważaj bo to bardzo wciąga.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Red Twins ma siostrę pełną Coctail Twins, ja w tamtym roku przez przypadek sobie ją złamałam , ale w tym roku będę na nią dmuchać i chuchać bo jest przecudna
Pozdrawiam Ela
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2874
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22165
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Lilie-uprawa cz.5
Wszelkie luźne dyskusje np. gdzie kupić, prosimy prowadzić we właściwych wątkach sekcji. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=79827
To jest wątek merytoryczny i w tym wątku zapraszamy do takich właśnie dyskusji.
To jest wątek merytoryczny i w tym wątku zapraszamy do takich właśnie dyskusji.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3860
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Lilie-uprawa cz.5
Witam. Chce posadzić kilka cebul do dużej donicy. Mam dylemat, jakę odmiany wybrać. Mają długo kwitnąć i silnie pachnieć. Kolor dowolny. Mają zdobić altanę zielona latem. Do czasu zakwitnienia będą stać pod cieniówką szkółkarską. Mam miejsce na 10 takich donic. Proszę coś doradźcie w tym temacie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Do donic mozna posadzić każdą lilię. Ważne czy będziesz miała gdzie przezimować te donice. Orienpety mogą rosnąć w donicy i bez wykopywania przez 2 3 lata. Mozna też posadzić piękne i pachnące orientalne. Prawie każda lilia orienpet (mówią na nie drzewiasta) oraz każda orientalna jest pachnąca
Pozdrawiam Ela
Re: Lilie-uprawa cz.5
Witam
Kiedy przesadza się lilie?
Przed czy po kwitnieniu lepiej?
Kiedy przesadza się lilie?
Przed czy po kwitnieniu lepiej?
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Podpowiedzcie dlaczego nie mogę wykręcić łodyg z lilii do teraz. Czy ma to znaczenie dla tegorocznego kwitnienia?
W kilku liliach to łodygi są jeszcze zielonkawe
W kilku liliach to łodygi są jeszcze zielonkawe
Pozdrawiam Ela
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie-uprawa cz.5
Lilie najlepiej przesadzać po uschnięciu pędów nadziemnych. Z reguły przypada to na miesiąc październik. Kiedy lato jest deszczowe i następuje atak chorób grzybowych, pędy zasychają już we wrześniu. Zdarza się, że liliom przesadzonym we wrześniu, jeszcze przed zimą wybijają pędy (chociaż u mnie nigdy). Aby tego uniknąć przesadzajmy lilie w październiku. Zdążą się ukorzenić przed zimą.Tulap pisze:Witam
Kiedy przesadza się lilie?
Przed czy po kwitnieniu lepiej?
W koniecznych przypadkach lilie można przesadzać podczas kwitnienia lub zaraz po. Należy jednak pamiętać o kilku zasadach. Przed przesadzeniem trzeba podlać wierzchnią warstwę ziemi wokół pędu. Chodzi o to by ziemia nie odpadła od korzeni pędowych. Od korzeni cebulowych i tak odpadnie, więc nie ma sensu zalewać dużą ilością wody część podziemną. Na nowym stanowisku starannie rozkładamy korzenie cebulowe i zasypujemy ziemią. Tym razem, po przesadzeniu, podlewamy solidnie aby woda dostała się pod korzenie cebulowe.
W skrajnych przypadkach można lilie przesadzać przed kwitnieniem, ale to już ze szkodą dla samego kwitnienia.
Sprecyzuj pytanie. Nie wiadomo o co chodzi.Eliza52 pisze:Podpowiedzcie dlaczego nie mogę wykręcić łodyg z lilii do teraz. Czy ma to znaczenie dla tegorocznego kwitnienia?
W kilku liliach to łodygi są jeszcze zielonkawe
Uschnięte pędy najlepiej przycinać tuż nad ziemią.
Często wykręca się pędy z cebuli wraz z korzeniami pędowymi aby odzyskać nowe przyrosty i przesadzić je w inne miejsce - dla ich dobra zresztą.
____________________________
Pozdrawiam
W dniu 15 grudnia 2014 r. zmarł prof. dr hab. Kazimierz Mynett.
Wielki miłośnik i propagator lilii, autor wielu książek o liliach i nie tylko.
U prof. pobierałem pierwsze nauki ogrodnicze.
Cześć Jego Pamięci.
http://images68.fotosik.pl/618/b15fc50bb17cc0bb.gif
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Pull o śmierci Profesora powiadamiał P.Pajda. myślę że każdy wielbiciel lilii wie kim był Profesor.
A moje pytanie: w tamtym roku kwitły pieknie lilie. W październiku obcięłam do połowy łodygę, a w listopadzie, trochę w grudniu
udało się wykręcić pozostałą część łodygi. W kilku liliach do dnia dzisiejszego nie mogę wykręcić i one wcale nie uschły chyba pozostaje mi tylko obciąć przy samej ziemi. Uczono mnie że łodygę lilii trzeba wykręcić nie chcę popełnić błędu, bo pierwszy raz w mojej uprawie lilii spotkałam się z takim czymś.
A moje pytanie: w tamtym roku kwitły pieknie lilie. W październiku obcięłam do połowy łodygę, a w listopadzie, trochę w grudniu
udało się wykręcić pozostałą część łodygi. W kilku liliach do dnia dzisiejszego nie mogę wykręcić i one wcale nie uschły chyba pozostaje mi tylko obciąć przy samej ziemi. Uczono mnie że łodygę lilii trzeba wykręcić nie chcę popełnić błędu, bo pierwszy raz w mojej uprawie lilii spotkałam się z takim czymś.
Pozdrawiam Ela