Borówka amerykańska - 6 cz
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 13 kwie 2014, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Chcialabym posadzić na wiosnę kilka borówek. Gdzieś słyszałam, ze musza być posadzone obok siebie krzaki żeńskie i męskie aby ładnie owocowały. Czy to prawda? Jest jakiś sposób by rozpoznać które krzaki posadzić obok siebie?
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 24 kwie 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: jelcz laskowice
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Agata 1980 uprawiam borówki blisko 30 lat.
To o czym piszesz nie dotyczy borówki amerykańskiej a JAGODY KAMCZACKIEJ.
To o czym piszesz nie dotyczy borówki amerykańskiej a JAGODY KAMCZACKIEJ.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Ewentualnie rokitnika i morwy.Wracając do borówki ,jest samopylna,ale jeśli są obok inne krzaczki,to zapylenie obcym pyłkiem wpływa na wzrost plonu.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 13 kwie 2014, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Super! Dziękuje pięknie za odpowiedzi. Czyli wiem, ze dzwonią, ale nie wiem w którym kosciele
Jeszcze jedno pytanie- mam przewidziane stanowisko dla borówki w półcieniu, tzn. Od północy i wschodu, słońce jest tam głownie rano. W ogóle mam dość zacieniona działkę i nie bardzo mogę coś z tym zrobić. Czy myślicie,ze borówki bedą owocować, czy lepiej dać sobie spokój bo szkoda zachodu i nic w cieniu nie wyda owoców?
Jeszcze jedno pytanie- mam przewidziane stanowisko dla borówki w półcieniu, tzn. Od północy i wschodu, słońce jest tam głownie rano. W ogóle mam dość zacieniona działkę i nie bardzo mogę coś z tym zrobić. Czy myślicie,ze borówki bedą owocować, czy lepiej dać sobie spokój bo szkoda zachodu i nic w cieniu nie wyda owoców?
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 24 kwie 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: jelcz laskowice
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Agat1980 z mojego doświadczenia wiem, że borówka różnie reaguje na zacienienie.
np. nie lubi "śliwy, jabłoni i powojników " oraz mogą być mniej słodkie owoce.
np. nie lubi "śliwy, jabłoni i powojników " oraz mogą być mniej słodkie owoce.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 13 kwie 2014, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Dziękuje za odpowiedz. Chyba muszę troszkę pokombinować ze stanowiskiem dla boroweczek.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Czy ma ktoś doświadczenie z borówką południową np. O'Neill ? jak mrozoodporność, smak
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Borówka amerykańska kilka pytań
Witam jestem nowy na tym forum.
Mam kilka pytań:
1. Kupiłem 2 letnie sadzonki, posadziłem je na jesień, i tu pierwsze pytanie wczesną wiosną usuwać słabe pędy ? ciąć krzew ? czy to jeszcze za wcześnie, bo różnie o tym piszą.
2. jak z nawożeniem ? nie robiłem analizy gleby jeszcze lecz mam typowy nawóz pod borówkę, sypać go ?
Mam kilka pytań:
1. Kupiłem 2 letnie sadzonki, posadziłem je na jesień, i tu pierwsze pytanie wczesną wiosną usuwać słabe pędy ? ciąć krzew ? czy to jeszcze za wcześnie, bo różnie o tym piszą.
2. jak z nawożeniem ? nie robiłem analizy gleby jeszcze lecz mam typowy nawóz pod borówkę, sypać go ?
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Borówka amerykańska kilka pytań
Cześć,
Mam małe doświadczenie, ale osobiście:
1- Dwuletnich sadzonek bym nie przycinał nic jeszcze. Jeśli nie ma silnych, grubych pędów, to jeszcze nie czas na sekator
2- Używałem nawozu uniwersalnego i stwierdzam, że to trochę nieporozumienie. U mnie po prostu nie działał i nawet nie zdążył się rozpuścić w okresie od kwietnia do listopada.
Część krzewów nawoziłem inaczej- siarczanem amonu i te rosły o wiele lepiej.
Jeśli wiec miałbym coś polecić to jednak siarczan amonu, siarczan potasu i osobno jakiś fosforowy w przypadku braków. Efekt będzie znacznie lepszy niż po stosowaniu nawozów uniwersalnych.
Mam małe doświadczenie, ale osobiście:
1- Dwuletnich sadzonek bym nie przycinał nic jeszcze. Jeśli nie ma silnych, grubych pędów, to jeszcze nie czas na sekator
2- Używałem nawozu uniwersalnego i stwierdzam, że to trochę nieporozumienie. U mnie po prostu nie działał i nawet nie zdążył się rozpuścić w okresie od kwietnia do listopada.
Część krzewów nawoziłem inaczej- siarczanem amonu i te rosły o wiele lepiej.
Jeśli wiec miałbym coś polecić to jednak siarczan amonu, siarczan potasu i osobno jakiś fosforowy w przypadku braków. Efekt będzie znacznie lepszy niż po stosowaniu nawozów uniwersalnych.
Piotrek
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska kilka pytań
robiłeś analizę gleby ?
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska kilka pytań
Jeśli chodzi o przycinanie to nie rób wiosną, jedynie pędy objęte chorobą, lub uschłe. Jeśli chodzi o wiosenne nawożenie to zastosuje dawkę jak na opakowaniu i obserwuj, bo nawożenie zależy od przygotowania gleby oraz ilości składników w podłożu.
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska kilka pytań
tylko mróz puści zrobię analizę gleby, tylko będę potrzebował kogoś kto pomoże mi w odczytaniu ile i jakie składniki sypać pod krzew.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Borówka amerykańska kilka pytań
Sadziłeś w torfie kwaśnym?
Jeśli tak, to nie przejmuj się niczym. Kup siarczan amonu i potasu i podsypuj wg wskazówek tutaj z forum.
Sypiąc te dawki nie ma szans, żebyś "zepsuł" ziemię pod borówkami, a dasz im dobrego jedzenia ;)
Patryk mądrze pisze, że nawożenie zależy od ilości składników w glebie, ale jeśli wrzuciłeś te borówki do torfu to możesz zastosować dawki uniwersalne (nie nawóz uniwersalny ;) ).
Sąsiadka ma posadzoną borówkę na żywca w ziemi. Borówka żyje. Jak żyje to żyje, ale żyje i owocuje. Więc nawet w pH~5 borówki sobie radzą.
Jeśli tak, to nie przejmuj się niczym. Kup siarczan amonu i potasu i podsypuj wg wskazówek tutaj z forum.
Sypiąc te dawki nie ma szans, żebyś "zepsuł" ziemię pod borówkami, a dasz im dobrego jedzenia ;)
Patryk mądrze pisze, że nawożenie zależy od ilości składników w glebie, ale jeśli wrzuciłeś te borówki do torfu to możesz zastosować dawki uniwersalne (nie nawóz uniwersalny ;) ).
Sąsiadka ma posadzoną borówkę na żywca w ziemi. Borówka żyje. Jak żyje to żyje, ale żyje i owocuje. Więc nawet w pH~5 borówki sobie radzą.
Piotrek