Leśne ranczo nad wodą I.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Dziewczyny, Wy mnie źle zrozumiałyście... ja nie kończę dosadzeń na ten sezon. Ja kończę w ogóle. Jak coś wpadnie to jakieś pojedyncze sztuki. Mam jeszcze kilka planów ale obejmują one naprawdę niewielkie nasadzenia. Pozostałe rośliny będą tylko jakieś niewymagające. Iglaki na pniu czy coś takiego. Nic innego. Nie ogarniam. Wiem, że ładnie wyglądają itd. Ale ja chcę jeździć na działkę żeby też tam odpoczywać a nie zasuwać z wywieszonym jęzorem. To nie tak miało wyglądać. Już teraz ledwo daję radę a jakbym miała więcej do ogarnięcia? Nie lubię mieć zarośniętych rabat. Ma być ładnie. Może nie pedantycznie ładnie ale jednak ze względnym porządkiem. A to wszystko wymaga pielęgnacji. Pielenia, podlewania itd. Chcę więcej czasu na odpoczynek po ciężkim tygodniu pracy. Chcę mieć czas na spacery, na rower. A nie tylko siedzieć i pielić a potem leżeć bo plecy bolą po tym pieleniu.
Dorotko dziękuję, jak znajdę chwilkę czasu to wpadnę pooglądać Waszą wiosnę. Ostatnio na nic nie mam czasu.
Aniu-anabuko jestem ciekawa jaki, wpadnę i zobaczę :). Najbardziej zasmucił mnie w tym roku Bałtyk. Ma tylko jeden pąk.... :(.
Asia myślę, że po mojej powyższej wypowiedzi już uwierzysz :).
Chris ależ Ty masz oko :D . No muszę przyznać, całkiem nieźle wygląda. Zdobi studnie. Tylko coś na razie idzie w kwiatki a nie wzrost. Nie to żebym narzekała... przyjdzie czas to i obrośnie troszkę.
Grażynko najzwyklejszy Daisy White. Lubię go, bo tak jak obiecywali sprzedawcy - wolno rośnie. A tam gdzie jest posadzony wcale jego szybki wzrost nie jest mi potrzebny. A jego pielęgnacja opiewa tylko na corocznym opryskiwaniu na przędziorka.
Soniu Kochanie, na pewno się mocno ograniczę. Muszę. Dla samej siebie. Masz racje, przyrosty iglaków są takie świeże, takie milutkie.
Aniu-aneczka za Tobą poszłam biegać. Ale szybko się okazało że mnie strasznie ścięgno boli. Zrezygnowałam i wsiadłam na rower stacjonarny. Dodałam hula hop z masażerem. No i jakoś idzie. Na Jude to i ja mam chrapkę. Ale właśnie nigdzie jej nie ma . No ja mówię że ogólnie mocno już zastopuję. Nie tylko na ten sezon.
Kasia jesienią tylko cebulowe bo tych mam zdecydowanie za mało a w obsłudze nie są takie ciężkie. Magnolie w tym roku mocno kuleją. Większości pąki podmarzły. No i nie zakwitną.
Aniu-Anna11 Moonlight inaczej Yellow Queen.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Magdo,
wcale Ci się nie dziwię.
ja też już czuję nasycenie - podobno od przybytku głowa nie boli, ale...no sama wiesz.
Mi już też starczy to, co mam.
Oczywiście co raz przynoszę nową bylinę, ale sadzę tylko tam, gdzie coś wypadnie, albo jest jeszcze trochę wolnego miejsca.
Już żadnych nowych rabatek.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Faktycznie ciekawy a skoro taki prawie bezobsługowy, to może i zaproszę go do siebie ?
Ładnie wyglądają te szczoteczki na końcówkach. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2258
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, wiosna u Ciebie całkiem niezła ;:oj Ciekawe, czy goździki się przyjmą ? Czy to jednoroczne ?
Świerki też kocham o tej porze roku, zjawiskowo wyglądają. Ich przyrosty cieszą oko i ten kolor ! ;:oj
Jestem pod wrażeniem Twoich powojników -już Ci zakwitły ? szok normalnie. U mnie 4 uschły. Może 3 bedą rosły, widzę, że listki puściły...
Madziu a co to za piękny bez ten fioletowy ? , pamiętasz może nazwę ? Rododendronów i azalii Ci zazdroszczę, u mnie nie chcą rosnąć. Szkoda ;:145
Po takiej fajnej wycieczce, też bym szybko nie ochłonęła... ;:80 Kochana a z jakiego biura pojechaliście ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3362
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Na pewno trudniej jest pielęgnować ogród który jest z dala od miejsca zamieszkania.Ja mam komfort że, w każdej wolnej chwili mogę dłubać w ziemi .Ale przecież nie tylko o dłubanie chodzi ale również o zapewnienie wilgotności. Życzę Ci, żeby Twój ogród piękniał z każdym rokiem, a praca w nim była dla Ciebie radością i odskocznią od codziennego życia.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Pashmina2006 pisze:Dziewczyny, Wy mnie źle zrozumiałyście... ja nie kończę dosadzeń na ten sezon. Ja kończę w ogóle. Jak coś wpadnie to jakieś pojedyncze sztuki. Mam jeszcze kilka planów ale obejmują one naprawdę niewielkie nasadzenia. Pozostałe rośliny będą tylko jakieś niewymagające. Iglaki na pniu czy coś takiego. Nic innego. Nie ogarniam. Wiem, że ładnie wyglądają itd. Ale ja chcę jeździć na działkę żeby też tam odpoczywać a nie zasuwać z wywieszonym jęzorem. To nie tak miało wyglądać. Już teraz ledwo daję radę a jakbym miała więcej do ogarnięcia? Nie lubię mieć zarośniętych rabat. Ma być ładnie. Może nie pedantycznie ładnie ale jednak ze względnym porządkiem. A to wszystko wymaga pielęgnacji. Pielenia, podlewania itd. Chcę więcej czasu na odpoczynek po ciężkim tygodniu pracy. Chcę mieć czas na spacery, na rower. A nie tylko siedzieć i pielić a potem leżeć bo plecy bolą po tym pieleniu.
Hm.... a mnie nie wierzyłaś jak pisałam ze mam dość bycia niewolnikiem działki :;230
Ja Ciebie rozumiem doskonale i nawet namawiać nie będę.
Ktoś kiedyś mi na forum napisał ze tam gdzie są byliny to praca przy nich zawsze się znajdzie .a ja pracy mam w tygodniu dość i nie zamierzam sobie jej dokladać :wink:
Pozdrawiam. Ewa
chmielakowo
200p
200p
Posty: 376
Od: 11 mar 2015, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Ja ostatnio też Cię rozumiem, bo mam tak dużo pracy, że jak wracam i patrzę ile jest chwastów to mi słabo...niestety, życie zawodowe pochłania ostatnio mnie bardzo i jak wracam to marzę tylko o leżaku
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, doskonale Cię rozumiem - praca w ogrodzie nie jest lekka i niestety nie jest jednorazowa w sezonie. Mając ogród z dala od miejsca zamieszkania jest to jeszcze trudniejsze do ogarnięcia. Mam to samo- czasami mam wrażenie, że leżaki są częścią ozdobna ogrodu, bo nie ma czasu, żeby na nich wypocząć. Ja jednak należę do osób, które nie wysiedzą ani nie wyleżą. Muszę być aktywna. Denerwuje mnie nicnierobienie. Mam nadzieję, że będziesz dzielna w postanowieniu. :wit
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Nie dziwię się, że masz dosyć pracy na działce, ogórd masz ogromny w dodatku nie mieszkasz na miejscu..... ileż można pielić i podlewać prawda, trzeba też korzystać z uroków działeczki. U mnie też działka ogromna i również nie mam zamiaru tworzyć nowych rabat bo i tak już te co są mnie bardzo absorbują, więc jeśli tylko dokończę to co mam to nic nowego nie planuje.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, dobrze, że się u mnie wpisałaś, bo oczywiście przegapiłam Twój powrót :oops: Piękny miałaś wypoczynek ;:215 W Chorwacji jeszcze nie byłam, ale wiem, że by mi się podobało, bo jest tam podobnie jak we Włoszech ;:224 Włochy kocham całkowicie bezkrytycznie :D
Zakochałam się też w Twoim aniołku ;:167 Jest wyjątkowo piękny ;:108 Jaką ma wysokość?
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 411
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Magduś,
ja zawsze byłam pełna podziwu, że masz tak daleko i tak świetnie działkę ogarniasz.
Masz rację, ogród jest dla nas... Choć mam wrażenie, że im starszy i dojrzalszy tym mniej wymaga pracy. Ale ten początek trzeba zrobić. Ty zrobiłaś - i to jak :D a teraz odpoczywaj.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madzia brawo ;:215 Ogród ma cieszyć a nie przyprawiać o ból głowy (i pleców).
Ja Ci się muszę przyznać, że zanim się tu zarejestrowałam to wszystkie wcześniej tworzone rabaty mam prawie bezobsługowe ;:oj
Pod wpływem Fo powstała różanka z bylinami która niestety trochę ode mnie wymaga. Ale jest to jedna rabata i jak ją obskoczę to z przyjemnością uprawiam leżakowy leżing
Jak mnie leżak znudzi, to z kosiarką sobie połażę :lol:
A jak mnie przypili do sadzenia to mam spore donice które wykorzystuje do jednorocznych i nie tylko.
Ogólnie high life, czego i Tobie życzę ;:196
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, co słychać w ogrodzie? Róże już na pewno kwitną. Nie daj się prosić, wstaw nowe zdjęcia ;:180 :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”