Dziękuję kochane Kasieńki ,Szamanko i Dominisiu za tyle miłych słów łaskoczących sedrucho
Ja ,ostatnio jak wszyscy zalatana bo tyle na głowie a rąk do pracy mało ale mam nadzieję solidnie odpocząć w te nadchodzące święta.
Z OKAZJI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM
WIELE ŁASK BOŻYCH,ZDROWIA,SZCZĘŚCIA ORAZ SPEŁNIENIA MARZEŃ ROŚLINNYCH I INNYCH,
ABY TE ŚWIĘTA OBDARZYŁY WAS SPOKOJEM ,MIŁOŚCIĄ BLISKICH I RADOŚCIĄ Z NARODZENIA SYNA BOZEGO
Kiedy magia świąt nas ogarnie,
Kiedy śnieg na Ziemię spadnie, Wtedy przyjdzie
Boże Narodzenie i Niech da Wam radość i
ukojenie, oraz Moc prezentów i miłości,
i jak najwięcej szczęścia i pomyślności.
Renatko.Irenko dziękuję kochane oraz dziękuję wszystkim tym koleżankom ,których życzenia się nie zachowały tak jak i wiele moich
Dzisiaj 1 stycznia .pogoda piękna słoneczna od rana więc z okazji Nowego Roku życzę wszystkim odwiedzajacym mój wątek zdrowia,szczęścia oraz samych radosnych dni i pięknych roslinnych nowości w tym roku
a teraz troszkę wspomnień i aktualnych kwitnień
ta azalia jest moja najstarszą bo juz 4 letnią i kwitnie nadal tak samo i ma wciąż nowe pąki
następne przebywają u mnie juz drugą zimę,te kwitna na całego juz jakiś czas
a biała i rózowa z białą obwódką dopiero zaczynają...
jako że moje zeszłoroczne grudniki juz przekwitły i nie chcą kwitnąć drugi raz to kupiłam sobie 2 nowe kwitnące w grudniu
Witajcie kochane
Kasiu pogoda dzisiaj cudna ,wymarzona i nie dziwota,ze marzy nam sie juz wiosna a u mnie kurki silki co rusz siadaja nawet na pustych gniazdach i chća mieć potomstwo ..przyłapałam nawet 3 kwoczki w jednym gniezdzie i dałam im 13 jajeczek przepiórek ,tydzień temu ,dokładnie rano 27grudnia wykluły się 3 ,,reszta jajek czysta tzn.niezalężone
Jutro skończą tydzień a za około 6 tygodni zaczna nieść jajeczka jeśli to kurki oczywiście
Teresko to po prostu dobór warunków im potrzebny do kwitnienia ..od wiosny na zewnątrz domu od północnej strony aż do zawiązania pąków kwiatowych we wrzesniu,potem juz z pąkami wnoszę do domu od razu na ten mój taras a pełnia kwiatnienia to właśnie teraz ,kiedy nocami mają tam zimno ok 5 stopni.Zasilam bardzo rzadko juz po zawiazaniu pąków i podlewam tylko deszczówką ..mam jeszcze jej zapas w piwniczce pod tarasem w baniakach
Piękne te twoje azalie Iwonko, dzięki tobie nabrałam na nie znów ochoty, jak spotkam w naszej ulubionej kwiaciarni, to się na pewno skuszę
Nie wiedziałam, że hodujesz również przepórki. Urocze są te maleństwa I kojarzą się wiosennie...
Haniu w styczniu powinny sie pojawić w B ..w ubiegłym roku były po 7.99 na pniu.Przepiórki mam od zeszłego roku .pierwsze kupione na forum woliery od młodego hodowcy trzymałam w salonie w klatce po króliku tylko na siatce a wiosną pod dachem przy kurniku.Rozmnożyłam je to 6 kurek i kogutka zamienilam z innym mlodym hodowcą na parke żóltych kochinów olbrzymich 2 miesięcznych.Teraz te kochiny niosa juz jajeczka bo to jednak 2 kurki a młodsze stadko przepiórek niesie sie tez doskonale i znowu postanowiłam stadko odmłodzić.
Jutro dam nowej kwoczce swiezych jajeczek przepiórczych ...moze tym razem wiecej bedzie zalężonych
Joluś dzięki kochana a wiesz co jest najśmieszniejsze??...ze juz takie grudniczki mam ale przekwitły a mnie sie chciało dłuzej miec te kwiatki i kupiłam 2 nowe
A wiecie ,że te maluchy jak sie wykluły to były na długość prawie jak pudełko zapałek ..takie mikruski rozczulające
Dzięki Kasiu .. generalnie nie przycinam ale w ubiegłym roku cięłam tylko to co na pniu wyrastało i robiłam sadzonki