Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

[Biedronka641]

Ewelina a znasz odmianę tego iryska. Wydaje mi się go mam jako nn. Piękne róże . Moje prawie wszystkie startują od zera. na niedzielę i cały tydzień.

[plocczanka]

Ewelinko, przykro mi, że pogoda nie dopisała, ale powiem Ci na uszko, że tulipany czy irysy pięknie wyglądają skąpane deszczem.
Twoje czosnki już się gramolą z woreczków, moje jeszcze się ociągają.
Dużo ciepłego na jutro życzę.

[ewelkacha88]

Witajcie .


Dzisiaj nareszcie obudziło mnie słońce . Chmury co prawda na niebie są ale słoneczko przeważa. Dzisiaj dzień dla rodziny tak więc na pewno wybierzemy się na spacer . Mam nadzieję, że tego słoneczka będzie już tylko coraz więcej . Wczoraj doszłam do wniosku, że jesienią postawię na 3,4 odmiany tulipanów ale w ilościach hurtowych. Wygląda to dużo lepiej niż kilka odmian rzuconych po kilka sztuk . Chciałabym też wykopać część tulipanów ale nie wiem czy to mi się uda i czy nie zapomnę. Czy takie wykopane cebule tulipanów można przechować w suchych trocinach w pudle albo skrzynce ?? Nigdy tego nie robiłam więc wybaczcie banalne pytanie . Na rabatach wszystko zaczyna szaleć , byliny przechodzą same siebie . W zeszłym roku miałam sporo luzów a teraz miejscami to nie ma gdzie nogi postawić. Chyba trochę przesadziłam z gęstością na jednej z rabat . No nic, trzeba będzie jesienią pomyśleć o małych zmianach . Poważnie zastanawiam się nad wyrzuceniem hortensji ogrodowych z rabat . W tym roku przymarzły i zaczynają od zera . O kwiatach mogę tylko pomarzyć . Może warto sadzić je w donice i chować na zimę do pomieszczenia ?? Mam taką jedną białą z zeszłego roku. Nie miałam jej gdzie posadzić i trzymałam w nieogrzewanym pokoju. Wyobraźcie sobie, że już ma malutkie pąki kwiatowe .



Moniko bardzo dziękuję . W takim razie zapamiętam i takie będę kupowała .



Karolino te deszcze dały roślinom sporo wody a teraz jak tylko temperatura zacznie być wyższa i wyjdzie słońce to wszystko ruszy jeszcze bardziej niż do tej pory . Tak, czosnki już pękają i na dniach będę miała ich cudne kule .





Mariuszu dziękuję za słoneczko . Dzisiaj jest i u mnie a rośliny na pewno się cieszą . Rzeczywiście od pewnego czasu widać, że wszystko bardzo szybko przyrasta a teraz po deszczach będzie jeszcze bardziej zielono . Powojniki udało mi się kupić na miejscu więc widziałam co kupuję . Wybrałam najlepsze sadzonki i mam nadzieję, że w tym roku pokażą kilka kwiatów. Tobie również życzę słońca .




Alu moje iryski to NN . Twoje róże na pewno szybko nadrobią straty. Ja też niektóre musiałam ciąć bardzo nisko i jeszcze nie wyglądają okazale. Dziękuję i wzajemnie słoneczka życzę .





Lucynko dzisiaj jest już lepiej bo słoneczko w końcu pokazało się. Czosnki już pokazują swoje piękne kule . Dziękuję i Tobie również słońca i ciepła życzę .





Pięknego i słonecznego dnia Wam życzę, pozdrawiam .

[seba1999]

Rzeczywiście piękne róże. No ale to nie są krzaczki jednoroczne jak moje
Ja też jesienią stawiam tylko na kilka kolorów tulipanów.
Na pewno fioletowe, czarne i nie wiem jeszcze jakie

[iwek]

Ewelinko i ja wpadłam w odwiedziny do Ciebie,idziesz z wątkami jak burza widzę jaki ogrom pracy włożyłaś w swój ogród i to przy dwójce małych dzieci,kwitnienia cudowne a co najbardziej mi się u Ciebie podoba to obrzeża z cegły są cudne

[Bufo-bufo]

Oj ale już ładnie kwitnie u Ciebie kocimiętka Moje dopiero mają maleńkie pączki.

[apus]

Ewelinko świetny pomysł z tymi tulipanami! Na pewno będzie to wyglądać zjawiskowo. A te ilości hurtowe... trochę się nasadzisz!
Ja swoje przekwitnięte wykopuję w przyszłym tygodniu, zostawię je z liśćmi, żeby cebule nabrały. A przechowam je do września, chyba w trocinach, tak jak napisałaś, bo je posiadam...

[plocczanka]

Ewelinko, ja wykopuję tulipany po przekwitnięciu, wkładam do dużych pojemników, np. wiader podziurkowanych w dnach i odstawiam je do ustronnego miejsca. Gdy liście im zasychają, obrywam, a cebulki przechowuję w koszyku bez żadnych dodatków.
Oczywiście w zacienionym chłodnym miejscu.
Cieszę się, że masz słoneczną pogodę. Niech już tak zostanie, niech wiosna nadrabia zaległości.

[Aguss85]

Ewelinko cieszę się, że pogoda w końcu dopisała. Zobacz, mi dla odmiany przydałby się porządny deszcz, bo ziemia mocno przeschła i jak na złość, ani kropli, muszę budzik nastawić i rano podlać towarzystwo Moje cebulki tulipanów spędziły lato w kartonowych pudłach, nieoczyszczone z ziemi w cieniu przy północnej ścianie domu. Były suche, ale nie przesuszone i zdrowe, więc w tym roku zrobię podobnie Masz racje, duże grupy to większy efekt, ale różnorodne też są piękne i tak trudno się zdecydować na jedną, dwie, trzy odmiany, jak świat tulipanów jest taki bogaty
Ja miałam podobne myśli z hortensjami ogrodowymi w tym roku Sama im zimą utrąciłam pąki przy okrywaniu i prawie popłakałam się w domu na myśl, że nie zakwitną. Mam takie dwu i trzy-sezonowe, w sumie raczej młode krzaki i to w złej lokalizacji przy południowej ścianie, więc nie rosną jakoś szybko, i do tej pory kwitły tylko na najwyższych pędach, a ja im je utrąciłam. Zdążyłam już przeboleć, zamówić karton hortensji bukietowych od Wioli, zaplanować co za rok posadzę na ich miejsce...A dziś patrzę, a one na tych bocznych pędach mają już tyci-tyci milimetrowe kuleczki pączków, od razu im wybaczyłam wszystko (głównie moją własną ciamajdowatość )

[ewelkacha88]

Witajcie .


Za nami piękny, wiosenny dzień . W końcu poczułam, że to maj . Większą część dnia spędziliśmy na zewnątrz. Odpaliliśmy grilla i miło spędziliśmy czas. Dziewczyny szalały i korzystały z pogody . Oby takich dni było coraz więcej . Przez cały czas miałam ze sobą aparat i zrobiłam mnóstwo zdjęć .


Moje najukochańsze kwiatuchy .




Seba wszystkie róże, które Ci pokazałam to takie, które będą miały teraz u mnie drugi sezon. Tylko Lavaglut jest starsza . Co do tulipanów to ja stawiam też na fiolety i biel . Już obmyślam plany na jesienne cebulowe .







Iwono witam u siebie . Bardzo dziękuję za miłe słowa . Staram się jak mogę a skoro efekty są widoczne to nic tylko się cieszyć . Pozdrawiam .







Olu na pewno Twoja kocimiętka lada moment pięknie zakwitnie . Teraz zapowiadają pogodę więc rośliny ruszą jak należy .







Basiu a czy tulipanów i innych cebulowych nie powinno wykopywać się jak liście zaschną ?? Nie zaszkodzi im tak szybkie wykopanie ?? Nie wiem ,dlatego pytam ale myślałam, że wykopujemy je dopiero po zaschnięciu liści. Sadzenie cebul nie należy do moich ulubionych zajęć ale dla efektu trzeba się trochę poświęcić .







Lucynko nie wiem czy chce mi się bawić w takie przesadzanie tulipanów do donic itd . Podziwiam Cię za taką pracę . Może po prostu poczekam aż liście im zaschną i wykopię co trzeba. Nie będzie tego dużo ale muszę dobrze je oznaczyć . Pogoda była dzisiaj cudowna i oby więcej takich dni . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
















































Pozdrawiam i udanego wieczoru Wam życzę oraz słoneczka na cały tydzień .

[ewelkacha88]

Agnieszko pogoda nie jest sprawiedliwa . Mam nadzieję, że doczekasz się deszczu i nie będziesz musiała latać z konewką. Ja na razie mam spokój ale donice trzeba podlewać . Jeszcze nie wiem jak zrobię z tymi tulipanami bo pierwszy raz będę je wykopywała. Mam takie pomieszczenie gospodarcze w którym w lato jest chłodno więc pewnie tam przeleżą do jesieni . Tulipanów jest mnóstwo i ciężko wybrać. W sumie mi zależy na konkretnych kolorach więc może uda mi się jakoś ograniczyć . Zobaczymy . Ja też mam młode krzaki hortensji ogrodowych i jak do tej pory kwitły mi dosłownie jednym kwiatem . Tylko jedna kwitła mi obficie bo ma dobre miejsce. W tym roku niestety nie dała rady i też zmarzła . Chyba zbyt słabo je okryłam . Hortensje bukietowe to inna bajka . Bardzo je lubię bo kwitną co roku. Warto je mieć bo jak dla mnie są bezproblemowe. Moje ogrodówki jak dotąd słabo rosną i nie wiem co z nich będzie . No zobaczymy, zawsze mogę zrobić z nimi porządek i mieć miejsce na nowe rośliny . Pozdrawiam i dla odmiany deszczu Ci życzę .

[anida]

Ewelina, widać, że szczęśliwe te Twoje Kwiatuszki i w jakiej pięknej scenerii.... Super dzień i u mnie. Oby takich dni jak najwięcej.

[Margo2]

Jak przeczytałam, że masz deszczowy dzień, to aż sprawdziłam jeszcze raz, czy dobrze czytam, że to sobota.
U mnie było przepięknie. Tak samo jak dzisiaj.
Dawno mnie nie było i dopiero dzisiaj doczytałam o Twojej powodzi
Wyglądało to faktycznie nieciekawie, ale całe szczescie nie było az tak źle
Ty rezygnujesz z hortensji, a ja postanowiłam po raz kolejny spróbowac.
Wiem, że z nimi sporo zachodu, ale spróbuję. Na razie kwiatów nie bedzie, bo dostałam od sąsiadki ukorzenione patyczki
Uściskaj swoje dziewczynki

[sweetdaisy]

Ewelina, ja tez nie mam dobrych doświadczeń z hortensjami ogrodowymi. W ziemi im u mnie za gorąco i palą się liście, zimą przemarzają a wsadzone do donicy raz zmarzły a raz się podsuszyły i i tak odbijały z korzenia. Kwiatów co rok brak W tym roku wywalę i ewentualnie kupię jak już będą na przecenach do donicy traktując jako jednoroczne.
Twoje "najukochańsze kwiatuchy" - śliczniaste słodziaki

[apus]

Ewelinko dobrze mówisz... liście muszą zaschnąć, ale jutro mają do mnie róże przyjechać i te tulipany rosną zbyt blisko miejsca gdzie ma jedna być posadzona.
Musiałabym potem bardzo się gimnastykować, żeby je wykopać, dlatego wolę to już teraz zrobić.
Zostawię je w donicy i poczekam aż im tak zaschną liście W ogóle to powiem Ci, że te tulipany jakieś takie... hmm... dziwne... Liście miał jakby zainfekowane, kwiatów słabo, ale dużo cebule małych przy nich było, takich zeszłorocznych (bo już jestem po wykopkach). Przed jesiennym posadzeniem, chyba będę musiała odkazić te cebule, a zaraz idę ziemię wyrównać po nich i przygotować teren na przybycie królowej...

Piękne masz Kwiaty - córunie, to są Królewny ogrodu Twojego! Super dziewczynki!