Jeżówka Echinacea cz. 1

[renzal]

Ja nasionek samych kwiatków mam ok 200 szt (jednoroczne, bylinki, dwuletnie...) , tyle, ze jeżówka to rzadkość

[Kasiula17]

Jeżeli jest ktoś niecierpliwy jak ja na przykład i che już siać jeżówki to można, tylko ze ja swoje gdy wykiełkują i dostają liście właściwe przenoszę je do chłodnego pomieszczenia i tam się hartują i nie wyciągają.Nasiona wystarczy tylko rozsypać i docisnąć, kiełkują ładnie po paru dniach.Gdy mamy sporo słonecznych dni nie trzeba ich wynosić. Moje już rosną

[rozmalinka]

Taką prawdziwą, bylinową jeżówkę już wysiałaś? A jak myślisz, zakwitnie w tym roku?

[renzal]

Aniu! Ma szansę! Tyle, że odrobinę później.

[nyna76]

Kasiula miałaś wstawić zdjęcia.

renzal ale masz towaru.... jak w nasienniczym. Jak chcesz taką mieszankę, mogę kupić dla Ciebie.

[renzal]

Aniu! Wysieję co mam i muszę znaleźć miejsce na wszystkie sadzonki, które kupiłam... będę miała łącznie ponad 50 odmian...

[nyna76]

Niesamowite... mam nadzieję, że pokażesz nam te wszystkie cudowności jak się rozrosną i zakwitną. 50 odmian samych jeżówek?

[renzal]

Tak! Jeżówki to było moje marzenie od lat! Pierwszą dostałam jeśli się nie mylę od Babuchny . Dorotka obdarowała mnie jako nową forumkę w 2012 maleńkimi sadzoneczkami, które w 2013 zakwitły w pełnej krasie.
A wpadłam całkowicie, gdy pojechałam do Szmita i zobaczyłam ogród pokazowy...
Zdjęcia nie są zbyt udane, ale tam po raz pierwszy je zobaczyłam....

[nyna76]

No tak, raz człowiek wpadnie i przepadł... Z taka ilością odmian będziesz ekspertką w dziedzinie jeżówek..

[renzal]

A gdzie moje liche zdjęcia się podziały?

[rozmalinka]

Reniu, jakie Ty masz piękne stadko. Ja też powoli zakochuję się w tych kwiatkach... Na razie platonicznie

[tomaszkowa]

Ja przygodę z jeżówkami zaczynałam tak:



Zastanawiam się czy wszystkie wyższe odmiany pokładają się?

[renzal]

Aniu! To zdjęcia z wycieczki do Szmita w sierpniu 2013. Moje jeżówki są przeważnie jeszcze maleńkie, ale będzie ich naprawdę sporo