no wiecie co szlag!!! no nie wiedziałam no!!!!! ja tam rzadko zaglądam Ale walka była wyrównana zwycięzca też zasłużył. Co się odwlecze....Wiolu, to był comiesięczny konkurs na Aktywnego Forumowicza w dziale konkursów. Szkoda, że nie wiedziałaś, bo zabrakło mi jednego głosu
Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1479
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś , ratuj , Jola chce ode mnie dokładną instrukcję obsługi nasionek Floksów Drummonda , a ja ni kukułki takowej nie znam!
A jakbyś jeszcze mogła potwierdzić , że w ogóle to to co posiadałam to ww floksy , to byłabym Ci dozgonnie wdzięczna!
Wstawiłam ich zdjęcia u Joli!
,
A jakbyś jeszcze mogła potwierdzić , że w ogóle to to co posiadałam to ww floksy , to byłabym Ci dozgonnie wdzięczna!
Wstawiłam ich zdjęcia u Joli!
,
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dorotko, już napisałam U Joli, że twoje floksiki to chyba nie są Drummonda. Te moje wyglądają tak:
Kwiatuszki są drobniejsze, strzępiaste i mają pastelowe kolory. Ja nie kupiłam nasionek, one były dołączone do czasopisma Kwietnik. W marcu posiałam je w domu do doniczek, a w maju do gruntu. Specjalnie się nie rozglądałam, ale w sklepach nie widziałam nasionek, a czy można je zebrać z tych moich kwiatków? Muszę zobaczyć, ale ja nie jestem wielką specjalistką od nasion, zazwyczaj je kupuję...
Wiolu, oczywiście - zwyciężył lepszy!
Kwiatuszki są drobniejsze, strzępiaste i mają pastelowe kolory. Ja nie kupiłam nasionek, one były dołączone do czasopisma Kwietnik. W marcu posiałam je w domu do doniczek, a w maju do gruntu. Specjalnie się nie rozglądałam, ale w sklepach nie widziałam nasionek, a czy można je zebrać z tych moich kwiatków? Muszę zobaczyć, ale ja nie jestem wielką specjalistką od nasion, zazwyczaj je kupuję...
Wiolu, oczywiście - zwyciężył lepszy!
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu , sprawdź, to takie malutkie w cielistym kolorze kuleczki , mają ich dużo , ale trzeba pilnować bo szybko opadają , ja w ten sposób dużo straciłam nasion , a Twoich wyjątkowych , to dopiero żal!
Zbieraj kochaniutka bo Masz prześliczne!
Zbieraj kochaniutka bo Masz prześliczne!
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Sorry, ale wracam jeszcze do konkursu. Nie bardzo rozumiem kryteria. Czy haslo Aktywny Forumowicz oznacza, że
1. pisze dużo postów
2. ma dużo wejrzeń
3. ma najładniejszy ogród
Co do punktu pierwszego to dużą liczbę postów można osiągnąć bardzo szybko. Wystarczy, tak jak niektórzy forumowicze, pisać co rano około trzydziestu nic nie wnoszących postów w rodzaju: "Przyszłam się przywitać", "Zapraszam na kawkę", "Piękna roślinka", "WOW" itp. albo wstawiać same uśmieszki.
Liczba wejrzeń wiąże się oczywiście z chęcią obejrzenia ładnego ogrodu. Mimo to hasło konkursu wydaje mi się niejasne. Może ktoś mnie oświeci.
Dalu, ty piszesz bardzo ciekawe posty i moja powyższa uwaga absolutnie nie ma do ciebie zastosowania. A ogród masz piękny i jak najbardziej zasługuje na pierwsze miejsca.
1. pisze dużo postów
2. ma dużo wejrzeń
3. ma najładniejszy ogród
Co do punktu pierwszego to dużą liczbę postów można osiągnąć bardzo szybko. Wystarczy, tak jak niektórzy forumowicze, pisać co rano około trzydziestu nic nie wnoszących postów w rodzaju: "Przyszłam się przywitać", "Zapraszam na kawkę", "Piękna roślinka", "WOW" itp. albo wstawiać same uśmieszki.
Liczba wejrzeń wiąże się oczywiście z chęcią obejrzenia ładnego ogrodu. Mimo to hasło konkursu wydaje mi się niejasne. Może ktoś mnie oświeci.
Dalu, ty piszesz bardzo ciekawe posty i moja powyższa uwaga absolutnie nie ma do ciebie zastosowania. A ogród masz piękny i jak najbardziej zasługuje na pierwsze miejsca.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Wando, mam podobne odczucia a po styczniowym , unieważnionym konkursie został mi niesmak i niewiara w uczciwość części forumowiczów.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu, przepraszam że się wtrącę. Wando, konkurs na takich zasadach na jakich jest organizowany na forum jest oczywiście rankingiem popularności forumków. Jeśli kogoś znasz na forum i uważasz, że coś wartościowego wnosi, to na niego głosujesz. Czasami ludzie głosują tylko dlatego, że kogoś znają. Na dodatek jest również wskaźnikiem ilu Twoim znajomym akurat się chciało wejść w tym miesiącu w sekcję konkursową. I niewiele więcej.
Czasami może też być jakimś wskaźnikiem, kogo warto śledzić i podczytywać jego posty. Czasami. ;)
Czasami może też być jakimś wskaźnikiem, kogo warto śledzić i podczytywać jego posty. Czasami. ;)
Agata
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
No właśnie - dyskusja Dalu nadal się rozwija, z góry przepraszam - mam czasem wrażenie,że wystarczy latać po wątkach, każdemu trochę pokadzić,z każdym pożartować ...riane pisze:... konkurs na takich zasadach na jakich jest organizowany na forum jest oczywiście rankingiem popularności forumków...
Jeśli nie udało się wygrać w tym konkursie np.Mariuszowi Surowińskiemu, super ekspertowi od traw (a trawy są niezwykle modne na forum), który jak nikt inny udzielał rad cenniejszych, niż dziesiątki rad innych forumowiczów... No cóż, nie biegał po ogrodowych wątkach forumków z tzw."poranną kawusią", odpowiadał na pytania i tyle.
Nie wygrała Dala,posiadaczka nastrojowego ogrodu, czy Mariasen - posiadaczka chyba największej kolekcji unikalnych roślin,kolekcji podziwianej przez wielu zaawansowanych ogrodników.
Dalu, jeszcze raz przepraszam, ale najlepsze są te dyskusje,które rodzą się z wynikłej sytuacji.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Przepraszam, że rozpętałam tę dyskusję i to pod nieobecność gospodyni, ale nie dają mi właśnie spokoju te "poranne kawusie" i "wieczorne buziaczki". Celujący pod tym względem jest wątek doniczkowców, z którego powoli odchodzę, bo nie da się tam porozumieć z kimś w konkretnej sprawie pośród mnóstwa gołosłownych achów i ochów. Tu w tym dziale jest naprawdę o wiele lepiej, wierzcie mi.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Kochani Przemek wygrał a my dyskutujemy tak jakby Przemek wchodził na wątki posyłał całusy , zostawiał ochy i achy , a tak nie jest .
Zdaje sobie sprawę że nie którzy tak robią może nawet ja , ale nie Przemek .
a Dala zasługuje na wygraną i wygra na pewno za ogród i za wiedzę .
Genia
Zdaje sobie sprawę że nie którzy tak robią może nawet ja , ale nie Przemek .
a Dala zasługuje na wygraną i wygra na pewno za ogród i za wiedzę .
Genia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Gieniu, nie musisz bronić Przemka. Bez obrazy, nikogo personalnie nie miałam na myśli.
Moje uwagi były ogólne i dotyczyły braku precyzji określenia "aktywny forumowicz". To głos za tym, by sprecyzować formułę konkursu. Bo co znaczy "aktywny"? Odwiedzający najwięcej wątków, mający najwięcej wpisów, udzielający się w wątkach off-topikowych, gdzie najłatwiej zaskarbić sobie sympatię ?
Dalu, jeszcze raz wybacz.
Moje uwagi były ogólne i dotyczyły braku precyzji określenia "aktywny forumowicz". To głos za tym, by sprecyzować formułę konkursu. Bo co znaczy "aktywny"? Odwiedzający najwięcej wątków, mający najwięcej wpisów, udzielający się w wątkach off-topikowych, gdzie najłatwiej zaskarbić sobie sympatię ?
Dalu, jeszcze raz wybacz.
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Mnie lekko zrzedła mina kiedy Dala spadła na 2 miejsce , ale co się odwlecze to nie uciecze!
Ale jeśli byłabym Priamem , to czytając te posty , przeszły by mnie ciary!
A aktywny w tym akurat myślę wydaniu , to po prostu ten lubiany , sympatyczny , który wzbudza pozytywne emocje , który zachwyca nas i swoim ogrodem , i osobowością!
Myślę , że jeśli Admin , życzył by sobie bardziej wybiórczego i jakiegoś konkretnego podejścia do konkursu , postawiłby odpowiednio wysoką poprzeczkę , jasno w punkcikach napisał jaka ma być procedura , i nie robił widełek , ale to ma być sympatyczny konkurs , a nie rywalizacja jak w wyścigu szczurów!
Ten konkursik , to jakby mała odskocznia właśnie od kawusi i ochów , można łatwo sprawdzić , czy ktoś ma w sobie to coś co przyciąga , czy nie!
Ja lubię ochy i kawusię , a głosowałam też , już nie raz ,na osoby u których nawet nie próbuję się ujawniać , czemu ?
Bo myślę , że warto było podkreślić , choć tym małym krzyżyczkiem , że są w czymś wyjątkowe , i doceniam to co robią i do czego dążą!
Choć , o tę cholerną kawę , pewnie bym się upomniała , gdyby zwyciężyły!
Dmuchnąć kawkę z nowego Marolexu , to jak próbna jazda nowym wydaniem mercedesa!
Ale jeśli byłabym Priamem , to czytając te posty , przeszły by mnie ciary!
A aktywny w tym akurat myślę wydaniu , to po prostu ten lubiany , sympatyczny , który wzbudza pozytywne emocje , który zachwyca nas i swoim ogrodem , i osobowością!
Myślę , że jeśli Admin , życzył by sobie bardziej wybiórczego i jakiegoś konkretnego podejścia do konkursu , postawiłby odpowiednio wysoką poprzeczkę , jasno w punkcikach napisał jaka ma być procedura , i nie robił widełek , ale to ma być sympatyczny konkurs , a nie rywalizacja jak w wyścigu szczurów!
Ten konkursik , to jakby mała odskocznia właśnie od kawusi i ochów , można łatwo sprawdzić , czy ktoś ma w sobie to coś co przyciąga , czy nie!
Ja lubię ochy i kawusię , a głosowałam też , już nie raz ,na osoby u których nawet nie próbuję się ujawniać , czemu ?
Bo myślę , że warto było podkreślić , choć tym małym krzyżyczkiem , że są w czymś wyjątkowe , i doceniam to co robią i do czego dążą!
Choć , o tę cholerną kawę , pewnie bym się upomniała , gdyby zwyciężyły!
Dmuchnąć kawkę z nowego Marolexu , to jak próbna jazda nowym wydaniem mercedesa!
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ja nie o konkursie, bo akurat do tej sekcji zagladam, jak mi sie przypomni ;-)
Ale co ja to chciałam ;-) floksy Drummonda zdaje się, mają wiele kolorów. Ja w tym roku posiałam taki krwisto-czerwony - myślę, że się rozsiał, a na zdrowie, na zdrowie ;-) Ale jak zobaczyłam Twoje zdjęcie, aż mnie zakłuło w serduchu...jest piękny! Muszę poszukać podobnych nasionek na wiosnę, sądzę, że są dosć popularne i nie będzie problemów
No i ten powój gwiezdny
Ale co ja to chciałam ;-) floksy Drummonda zdaje się, mają wiele kolorów. Ja w tym roku posiałam taki krwisto-czerwony - myślę, że się rozsiał, a na zdrowie, na zdrowie ;-) Ale jak zobaczyłam Twoje zdjęcie, aż mnie zakłuło w serduchu...jest piękny! Muszę poszukać podobnych nasionek na wiosnę, sądzę, że są dosć popularne i nie będzie problemów
No i ten powój gwiezdny
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka