Opowieść o moim miejscu ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aguś, płotek rewelka. Mąż zdolniacha
No i spotkanie z Gienia... Pozytywnie zazdraszczam. A ten widoczek bardzo ładny i jak dla mnie kolorowy, a nie szary.
No i spotkanie z Gienia... Pozytywnie zazdraszczam. A ten widoczek bardzo ładny i jak dla mnie kolorowy, a nie szary.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Beatko fajnie, że będziesz u Agi.
Przywiozę roślinki, jeśli M zdąży ukopać, gdyż w sobotę mamy mnóstwo pracy.
Na spotkaniu u Uli nikt nie chciał moich roślin, wszyscy szukali rarytasów u Tadzia i Janusza .
Agnieszko cudnie ogród wysprzątany i trawka wykoszona.
Nawet gdybym nie znała adresu, to wiedziała bym, że to Twój ogród, najpiękniejszy we wsi.
Przywiozę roślinki, jeśli M zdąży ukopać, gdyż w sobotę mamy mnóstwo pracy.
Na spotkaniu u Uli nikt nie chciał moich roślin, wszyscy szukali rarytasów u Tadzia i Janusza .
Agnieszko cudnie ogród wysprzątany i trawka wykoszona.
Nawet gdybym nie znała adresu, to wiedziała bym, że to Twój ogród, najpiękniejszy we wsi.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Tajeczko nie martw się mogę zaopiekować Twoimi roślinkami...
Aga super płotek dla M.
Aga super płotek dla M.
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Piękny płotek, piękny - artystyczny . Podoba mi się Twój modrzew, ja jeden mam, ale się chyba skuszę na drugi. Szybko pokosiłaś tą trawkę ja się chyba swojej pozwolę trochę zazielenić
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga ten płotek jest super dla M i tylko mi nie mów że to jego projekt?
Strasznie Wam zazdroszczę tego spotkania z Genią, a tego w niedzielę jeszcze bardziej, ubolewam nad tym że nie mogę do Ciebie przyjechać Miłego spotkania więc Wam życzę i
Strasznie Wam zazdroszczę tego spotkania z Genią, a tego w niedzielę jeszcze bardziej, ubolewam nad tym że nie mogę do Ciebie przyjechać Miłego spotkania więc Wam życzę i
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
dziewczyny jesteście kochane...jak wychwale M od was to pewnie się zaczerwieni
Tajeczko zależy co kto określa mianem "piękna"ale ja dobrze się czuje tutaj ....ale i ty zobaczysz jak tu wiele jest jeszcze do zrobienia bardzo sie cieszę że będziesz-może mi cos [podpowiesz bo mam z tym problem co do roślinek to nie wierzę ze nie będzie kogoś chętnego na te skarby
Kropelko nie będę skromna ale mi też się podoba
z Gienią to nie da się nudzić-a czasami nawet wtrącic kochany huraganek
a dla ciebie znalazłam coś "kolorowego"
Gieniu szczena opada....u mnie maleństwo ale jak dziś oglądałam to kilka pączków nieco spuchnietych i zaczyna pękać ich kubraczek-słoneczko może rozbierze je do niedzieli bardzo bym chciała ...ciekawe jak jutro będzie u ciebie-w południe to koze nawet się już ładnie rozwiną....oby pogoda była
Misiu jak przyjedziesz to zobaczysz z bliziutka
Altika miło mi cię przywitać...ja to koszenie musiałam podgonić aby na spotkanie to jakoś wyglądało ...modrzew jest naprawdę super-ja zrobiłam jeden błąd posadziłam go obok oczka i dzisiaj właśnie czysciłam je po zimie i z tych igiełek pięknie przebarwiających się jesienia, ale i tak go nie ruszam tam mi właśnie pasuje naj...taki kaprys...oczywiście ja zapamietam sobie twoje słowa i czekam czekam niecierpliwie
Iwonko mmm ...z tym projektem to było tak pomieszanie: ja chciałam coś orginalnego -M coś łatwego i powstało to maleństwo-łatwo przenosić, leki i wbijany w ziemię więc od piesków można coś uchronić roślinkę która będzie tego wymagała
dziękuję za słoneczko-i chyba się spełni (obym nie zapeszyła) wiesz takie spotkanko "prywatne" też może być ciekawe...i poznałybyśmy się, a więc zapraszam w innym terminie
na zachętę
Tajeczko zależy co kto określa mianem "piękna"ale ja dobrze się czuje tutaj ....ale i ty zobaczysz jak tu wiele jest jeszcze do zrobienia bardzo sie cieszę że będziesz-może mi cos [podpowiesz bo mam z tym problem co do roślinek to nie wierzę ze nie będzie kogoś chętnego na te skarby
Kropelko nie będę skromna ale mi też się podoba
z Gienią to nie da się nudzić-a czasami nawet wtrącic kochany huraganek
a dla ciebie znalazłam coś "kolorowego"
Gieniu szczena opada....u mnie maleństwo ale jak dziś oglądałam to kilka pączków nieco spuchnietych i zaczyna pękać ich kubraczek-słoneczko może rozbierze je do niedzieli bardzo bym chciała ...ciekawe jak jutro będzie u ciebie-w południe to koze nawet się już ładnie rozwiną....oby pogoda była
Misiu jak przyjedziesz to zobaczysz z bliziutka
Altika miło mi cię przywitać...ja to koszenie musiałam podgonić aby na spotkanie to jakoś wyglądało ...modrzew jest naprawdę super-ja zrobiłam jeden błąd posadziłam go obok oczka i dzisiaj właśnie czysciłam je po zimie i z tych igiełek pięknie przebarwiających się jesienia, ale i tak go nie ruszam tam mi właśnie pasuje naj...taki kaprys...oczywiście ja zapamietam sobie twoje słowa i czekam czekam niecierpliwie
Iwonko mmm ...z tym projektem to było tak pomieszanie: ja chciałam coś orginalnego -M coś łatwego i powstało to maleństwo-łatwo przenosić, leki i wbijany w ziemię więc od piesków można coś uchronić roślinkę która będzie tego wymagała
dziękuję za słoneczko-i chyba się spełni (obym nie zapeszyła) wiesz takie spotkanko "prywatne" też może być ciekawe...i poznałybyśmy się, a więc zapraszam w innym terminie
na zachętę
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Żałuję , że nie było mnie w poprzednia niedzielę Ale jutro będę. Kilka ,,nowych twarzy'' jak widzę szykuje się . Trawnika to Ty masz dziewczyno , M będzie miał zajęcie przy robieniu nowych rabat.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 9 mar 2012, o 11:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Już ja wiem kto robi tu nowe rabaty ............................ jakieś szkodniki niszczące trawnik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga, bawcie się dobrze, ja nie mogę być, długi weekend, więc i u mnie ludniej.
Płotek ładny i bardzo praktyczny, wiem coś o tym, jak będzie przydatny, bo mam też psa.
Tereska tak narzeka, więc już więcej nie będę mieć oporów przed sępieniem .
Płotek ładny i bardzo praktyczny, wiem coś o tym, jak będzie przydatny, bo mam też psa.
Tereska tak narzeka, więc już więcej nie będę mieć oporów przed sępieniem .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Pietrucha witam...może nastepnym razem zobaczysz zdjecia...jak będziesz grzeczny
Tadziu jak przybędziesz to niedzielne zostanie ci zapomniane....hihii....fajnie że się spotkamy...no i powiem ci że u nas już dziś okukiwały kukułki więc do mnie z kasą w kieszeni przyjeżdżaj( no niby nie wierzę w przesądy ale zawsze to jakaś dobra wróżba )
Fajeczko-witaj młody...a co ty możesz wiedzieć o szkodnikach na moim trawniczku no dobra gdzieś tam kiedyś wspopmniałam, ale to było maleńkie kłamstewko dla M żeby uratować mała bezbronną różyczke
Elsi ja mam dwa takich stałych czworonogów ..hihi ...bo nie liczę tych sąsiadowych....ale potrafisą być utrapieniemnp. jeden to uwielbia znosic mi tulipany(albo raczej ich pączki )ale poza tymi krótkimi spięciami miedzy nami to bardzo jest fajny ...a gdzie tej Tereski szukać to lecę na sępy
dzisiaj doczyściłam oczko napuściłam nowej wody i ...czekam jutra a pogoda dzisiaj byla cudna
Tadziu jak przybędziesz to niedzielne zostanie ci zapomniane....hihii....fajnie że się spotkamy...no i powiem ci że u nas już dziś okukiwały kukułki więc do mnie z kasą w kieszeni przyjeżdżaj( no niby nie wierzę w przesądy ale zawsze to jakaś dobra wróżba )
Fajeczko-witaj młody...a co ty możesz wiedzieć o szkodnikach na moim trawniczku no dobra gdzieś tam kiedyś wspopmniałam, ale to było maleńkie kłamstewko dla M żeby uratować mała bezbronną różyczke
Elsi ja mam dwa takich stałych czworonogów ..hihi ...bo nie liczę tych sąsiadowych....ale potrafisą być utrapieniemnp. jeden to uwielbia znosic mi tulipany(albo raczej ich pączki )ale poza tymi krótkimi spięciami miedzy nami to bardzo jest fajny ...a gdzie tej Tereski szukać to lecę na sępy
dzisiaj doczyściłam oczko napuściłam nowej wody i ...czekam jutra a pogoda dzisiaj byla cudna
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Ja od rana czekam .