Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
JAGODKO niestety nie mam ani tego ani tego Mam tylko slazówkę białą i różowa
HALINKO tak przypuszczałam ,ze to będa pąki kwiatowe . One sa takie zamszowe ,bo przecież ona najpierw kwitnie a potem dopiero ma liscie . Trochę mnie pocieszyłaś ,ze będę mieć 1 kwiaty magnolii
HALINKO tak przypuszczałam ,ze to będa pąki kwiatowe . One sa takie zamszowe ,bo przecież ona najpierw kwitnie a potem dopiero ma liscie . Trochę mnie pocieszyłaś ,ze będę mieć 1 kwiaty magnolii
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13084
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu pamiętam miałaś bratki Rococo jak ci się sprawowały, bo ja wczoraj kupiłam wreszcie te nasionka.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziuś, przecież wiesz, że ja teraz mam dwa ogródki Wszystko biorę! Także kochana siej te kwiatki, a o nadwyżki się nie zamartwiaj
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziulku, gratuluję magnolii, ale gdzie Ty ją posadzisz? I do tego tyle nowych róż?
Muszę pójść do Ciebie na nauki, bo wydaje mi się, że mój ogródek jest trochę większy, a nie umiem sie w nim pomieścić
Muszę pójść do Ciebie na nauki, bo wydaje mi się, że mój ogródek jest trochę większy, a nie umiem sie w nim pomieścić
- marion215
- 200p
- Posty: 285
- Od: 1 sie 2010, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sosnowca
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu gdzie kupujesz swoje różyczki ?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Witam wieczorową porą . Zrobiłam dzisiaj mały rekonesans na ogródku. Niestety jest tak grząsko nawet pod kamieniami ,bo dopiero wszystko zaczęło odmarzać . Zakwitnął już 1 krokus a reszta,,,,,,no chyba lada dzień jak dalej będzie taka pogoda . Dzisiaj wreszcie przyglądnęłam się wszystkim różanym krzaczkom . W większości niestety bedzie cięcie poniżej pasa . Najważniesze ,że dzisiaj widziałam pędy Eyes for You i wiem na pewno ,że zyje . .
TOSIA ano zapomniałam ,że masz 2 ogródki . No dobra to będe wysiewał . Byłam dzisiaj w Obi i kupiłam nasionka Kupidynka i Ślaz piżmowy [malva moschata]. Niestety ten preparat na ziemiórki podobno został wycofany . Przecież, one mi wszystko zeżrą
ANIU byłam zadowolona z bratków Rococo . Siej ,bo warto je mieć sa w pięknych kolorach z takimi falbankami
.IZULKO u Ciebie jest dużo bylin a ja znowu ich tak dużo nie mam chociaż trochę sie znajdzie ,ale wszystko poupychane ,bo przecież chcę mieć wszystko . Miejsce dla magnoli też jest
MARIOLU zamawiamy w szkółkach przez internet robimy wspólne zamówienia
Trochę ciepłych fotek Nie wiem czy pamiętacie jak pisałam chyba w grudniu ,albo styczniu znalazłam na wysypisku śmieci różane patyczki ,które wsadziłam przed ogródkiem . Nie wiem z jakiej róży ,ale ich nie okrywałam niczym . a oto one
Teraz bedzie ciekawa sprawa co to za róże przywlekłam a to dalsze dzisiejsze fotki tyle zrobiłam
TOSIA ano zapomniałam ,że masz 2 ogródki . No dobra to będe wysiewał . Byłam dzisiaj w Obi i kupiłam nasionka Kupidynka i Ślaz piżmowy [malva moschata]. Niestety ten preparat na ziemiórki podobno został wycofany . Przecież, one mi wszystko zeżrą
ANIU byłam zadowolona z bratków Rococo . Siej ,bo warto je mieć sa w pięknych kolorach z takimi falbankami
.IZULKO u Ciebie jest dużo bylin a ja znowu ich tak dużo nie mam chociaż trochę sie znajdzie ,ale wszystko poupychane ,bo przecież chcę mieć wszystko . Miejsce dla magnoli też jest
MARIOLU zamawiamy w szkółkach przez internet robimy wspólne zamówienia
Trochę ciepłych fotek Nie wiem czy pamiętacie jak pisałam chyba w grudniu ,albo styczniu znalazłam na wysypisku śmieci różane patyczki ,które wsadziłam przed ogródkiem . Nie wiem z jakiej róży ,ale ich nie okrywałam niczym . a oto one
Teraz bedzie ciekawa sprawa co to za róże przywlekłam a to dalsze dzisiejsze fotki tyle zrobiłam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu to u Ciebie już wiosna skoro krokusik pokazał swój kolorek, moje nawet nie raczą wystawiać nosków z ziemi.
Badylki różowe ładnie zielone, u mnie kopczyki zamarznięte jeszcze i nawet nie widać co pod nimi, kiepsko wygląda A Shropshire Lad, coś mi się wydaje że wszystkie od p. Tapira nie przeżyły albo cięcie poniżej pasa.
Badylki różowe ładnie zielone, u mnie kopczyki zamarznięte jeszcze i nawet nie widać co pod nimi, kiepsko wygląda A Shropshire Lad, coś mi się wydaje że wszystkie od p. Tapira nie przeżyły albo cięcie poniżej pasa.
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Pamiętasz Ewuniu jak przymierzałam się do tej magnolii gdy byłam w Krakowie razem z tobą na wystawie ale już z niej zrezygnowałam nie mam na nią miejsca rośnie na jej miejscu już coś innego. Na szczęści ma ją sąsiadka na działce i co roku widzę jak pięknie kwitnie Jadziu będziesz z niej zadowolona ona rzeczywiście rośnie bardzo wolno i jest bardzo piękna.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Właśnie o to upychanie chodzi, Jadziulku! Jak przyjedziesz do mnie, to może mi podszepniesz,
gdzie i co można by upchnąć, żeby zrobić miejsce jeszcze dla kilku róż ;)
Gratuluję pierwszego krokusa! No to Ty juz wiosnę powitałaś
Róze śmietnikowe wyglądają nad wyraz dobrze Musisz mieć "ciepły" ogródek
gdzie i co można by upchnąć, żeby zrobić miejsce jeszcze dla kilku róż ;)
Gratuluję pierwszego krokusa! No to Ty juz wiosnę powitałaś
Róze śmietnikowe wyglądają nad wyraz dobrze Musisz mieć "ciepły" ogródek
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Ale fajnie,że zaczęło coś kwitnąć!!! Masz rękę do tych patyczków. I dobrze!!! Jadzia, są jeszcze bobki końskie pod bramą. Ktoś dorzucił kurzeńca, ale ja go nie będę brała. A może to dobre? Nie znam się tak bardzo na tym. Och, jak ja bym chciała już kop;ać w ziemi. Niestety, jest skała!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
AGAROZA witaj w mojej oazie a zarazem i na naszym Forum . Cieszę ,sie ,że podobają Ci sie moje kwiat . Nie sa wychuchane a terażniejszy obraz nie za ciekawy
DANUSIU magnolia na razie siedzi w domu . Miała doniczkę ,wiec nie trzeba ją było zaraz przesadzać .Ziemia na razie zamarznięta ,ale muszę kupić torfu zanim ją posadzę tak wyczytałam w necie . Wiem ,ze ona pięknie kwitnie i powolutku rośnie ,dlatego ją właśnie chciałam ,bo na wielkie drzewa nie mogę sobie pozwolić
MAJKA krokusy już wyszły szybciej tylko nie kwitły . Potem przyszły mrozy i śniegi a one czekały właśnie na taką pogodę ,żeby wreszcie pokazać kwiaty . Mam takie samo wrażenie ,że te róże z wystawy nie zyją . Miałam 2 oranżowe i obie zle wyglądają . Dla mnie najważniejsze ,że Eyes FOR YOU zyje i zobaczę jej piękne kwiaty . Na razie nic z nimi nie robię ,ale jak przyjadą nowe róże to trzeba będzie zobaczyć ,może niepotrzebnie zajmują miejsce
TOSIA znów mnie kusisz . Kurzeńca z chęcia bym wzieła . Macie tam tyle skarbów SIOK . U mnie też mokro nawet na ganku sie zapadam ,więc nie ma co łazić po ogródku
IZULKO przecież u Ciebie przestrzeń a u mnie naparstek . No widzisz jak to z tymi różami nie chuchane ,nie dmuchane a jednak dały z siebie wszystko . Muszą to być bardzo odporne róże,a jakie -sie okaże
DANUSIU magnolia na razie siedzi w domu . Miała doniczkę ,wiec nie trzeba ją było zaraz przesadzać .Ziemia na razie zamarznięta ,ale muszę kupić torfu zanim ją posadzę tak wyczytałam w necie . Wiem ,ze ona pięknie kwitnie i powolutku rośnie ,dlatego ją właśnie chciałam ,bo na wielkie drzewa nie mogę sobie pozwolić
MAJKA krokusy już wyszły szybciej tylko nie kwitły . Potem przyszły mrozy i śniegi a one czekały właśnie na taką pogodę ,żeby wreszcie pokazać kwiaty . Mam takie samo wrażenie ,że te róże z wystawy nie zyją . Miałam 2 oranżowe i obie zle wyglądają . Dla mnie najważniejsze ,że Eyes FOR YOU zyje i zobaczę jej piękne kwiaty . Na razie nic z nimi nie robię ,ale jak przyjadą nowe róże to trzeba będzie zobaczyć ,może niepotrzebnie zajmują miejsce
TOSIA znów mnie kusisz . Kurzeńca z chęcia bym wzieła . Macie tam tyle skarbów SIOK . U mnie też mokro nawet na ganku sie zapadam ,więc nie ma co łazić po ogródku
IZULKO przecież u Ciebie przestrzeń a u mnie naparstek . No widzisz jak to z tymi różami nie chuchane ,nie dmuchane a jednak dały z siebie wszystko . Muszą to być bardzo odporne róże,a jakie -sie okaże
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Też bym chciała taką magnolie z pakami kwiatowymi,a na swoja bedę czekała latami.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Ja tego kurzeńca wezmę ze dwa wiadra do kompostownika wrzucę. W tym roku kompost mi nie będzie potrzebny. Nawieziona jest dobrze. Jeszcze ponoszę sobie kulek, tylko na ścieżce jest straszne błoto i chodzić trudno. Zobaczymy!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.