No dobra, pierwsze trzy słowa tego zdania zrozumiałam...forumowicz pisze: Pomidor ten pochodzi z rozszczepienia mieszańca heterozyjnego.
Gorzej z trzema ostatnimi użytymi łącznie w jednym zdaniu...
Jednak jeszcze kosmos
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Muszę
![czytaj ! ;:132](./images/smiles/book.gif)
![czytaj ! ;:132](./images/smiles/book.gif)
![czytaj ! ;:132](./images/smiles/book.gif)
No dobra, pierwsze trzy słowa tego zdania zrozumiałam...forumowicz pisze: Pomidor ten pochodzi z rozszczepienia mieszańca heterozyjnego.
możesz polecić jakiś środek?forumowicz pisze:Na tym etapie- nienormalne.
Arabella Twoim pomidorom zaczyna brakować azotu i magnezu. Na Twoim miejscu bym je zasilił
Pozdrawiam
Już tu pisałem. Używam/ jeśli potrzeba/ nawozu uniwersalnego w płynie Bioflorin koncentratJaKama pisze:możesz polecić jakiś środek?
Tak, już się pozbyłam, zauważyłam go dopiero dzisiaj. Wśród 280 krzaków ciężko takiego dojrzećforumowicz pisze:Kasiu
Ja bym się tego dziwoląga szybko pozbył. To może być objaw zawirusowania. Taki koń trojański.