Ogród - moje miejsce na ziemi....
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Caryce w niskim pokłonie po deszczach to nic nowego.
Bez podwiązywania ani rusz.
Ale z drugiej strony to też jakiś atut, jeśli ma się dużo miejsca.
Pojedyncze, pokładające się pędy na trawniku wyglądają bosko i bardzo naturalnie.
Oj kiedy moja Cornelia zechce być taka jak twoja.
Bez podwiązywania ani rusz.
Ale z drugiej strony to też jakiś atut, jeśli ma się dużo miejsca.
Pojedyncze, pokładające się pędy na trawniku wyglądają bosko i bardzo naturalnie.
Oj kiedy moja Cornelia zechce być taka jak twoja.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorota ładnie u Ciebie ...,widzę ,że róże nie tylko u mnie obrodziły... Angielska pogoda nie za bardzo sprzyja kondycji rozwiniętych kwiatów ,ale Twoje ,wydaje się ,że nie ucierpiały...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16182
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Przepięknie to wszystko tutaj wygląda, ale ty już wiesz, że ja bardzo lubię odwiedzać twój ogród i z przyjemnością oglądam zdjęcia twoich zakątków. Zwłaszcza teraz, w okresie kwitnienia tylu prześlicznych różyczek
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 8 maja 2014, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dzień dobry.
Jestem pod wrażeniem rabat różanych w Twoim ogrodzie. Mam jedno pytanie... Na stronie 30 tegoż wątku jest zdjęcie rabaty róż do rozsadzenia. Czy mogłabyś powiedzieć jakie to róże? Rabatowe? No i te niebieskie wysokie kwiaty... Jakie to kwiaty?
Jestem początkującą ogrodniczką i głupio mi, bo na forum wszyscy są bardzo dobrze zorientowani w gatunkach, nazwach...
Będę wdzięczna za odpowiedź!
Pozdrawiam
boef
Jestem pod wrażeniem rabat różanych w Twoim ogrodzie. Mam jedno pytanie... Na stronie 30 tegoż wątku jest zdjęcie rabaty róż do rozsadzenia. Czy mogłabyś powiedzieć jakie to róże? Rabatowe? No i te niebieskie wysokie kwiaty... Jakie to kwiaty?
Jestem początkującą ogrodniczką i głupio mi, bo na forum wszyscy są bardzo dobrze zorientowani w gatunkach, nazwach...
Będę wdzięczna za odpowiedź!
Pozdrawiam
boef
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
- bunia79
- 500p
- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Masz piękne zakątki w swoim ogrodzie, takie fajne, tajemnicze...no i oczywiście taras CUDO!!
No i przepiękne kocisko. Faktycznie raj!
Pozdrawiam. Bogusia
No i przepiękne kocisko. Faktycznie raj!
Pozdrawiam. Bogusia
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Witajcie w upalną, czerwcową niedzielę.
U Was też tak grzeją? No prawdziwie letnie klimaty nam dziś zapanowaly. Brakuje tylko wody, w której można by się zanurzyć.
Monia, kamienie na brzegach rabat i mnie sie podobają, ale coraz bardziej wkurza mnie koszenie, a właściwie docinanie. Czuję, ze czeka mnie praca przy obniżaniu kamieni tak by koło kosiarki mogło na nie wjechać. No i pas żwirowy aż sie prosi. Ale to tyle roboty....
Kleo, te wielkoludy to sadzone w 2013, te z wiosny 2014 jeszcze nie kwitną, choć paki już są. Ale te róże dopiero się rozkręcają.
TAk, to ten powojnik. Niestety wycięłam dziś wszystkie kwiaty i większość pędów na kilku moich powojnikach. Jutro oprysk bo były mocno porażone przez mączniaka.
Moniko, nie tylko Eglantyne w tym roku zadziwia wielkością, wiekszość róż ma ponadstardardowe rozmiary Z pewnością to zasluga lekkiej zimy ale co jeszcze? Nie wiem dlaczego róże u mnie tak rosną, może pasuje im glina? raczej skromnie dokarmiam, nie szaleję z nawozami.
Aniu, robię nadal zdjęcia kompaktem (Panasonic FZ 30) JAkoś zawsze kiedy juz jestem zdecydowana na zakup lustrzanki wypada jakiś nadprogramowy wydatek
Grazynko ano właśnie. A ja głupia łudziłam sie, ze utrzymają pion i zaniedbałam wiosną należyte podparcia. No i teraz chodzę i podwiązuję czym się da. Wczesną wiosną czeka mnie akcja 'podpora'. Oby tylko było co podpierać.
Cornelia przyszalała to fakt. Zaraz pokażę jak wygląda w tej chwili w duecie z Moonlight.
Nelu, czytałam, widziałam Masz rzczywiście problem z poruszaniem sie po ogrodzie No ale zawsze możesz pykopac i przenieśc na nowe włości. Tam mają gdzie szaleć
Sporo kwiatów uszkodzonych przez deszcze wycięłam. Najwięcej oczywiście na Comte de Chambord - ta róża zawsze trafi z kwitnieniem na deszcz i zawsze polowa kwiatów do wycięcia. Brzydko wygląda tez Boule de Neige - a zapowiadalo sie wspaniałe kwitnienie. No cóż, nie zawsze jest kolorowo.
Wandziu, miło mi że lubisz tu zaglądać. Zapraszam kiedy tylko masz ochotę.
Boef, witaj świeża ogrodniczko. Miło mi, ze trafilaś do mojego ogrodu.
Tak na tej rabacie rosną przeważnie róże rabatowe. Jesienią została poszerzona, ale równocześnie znów cos tam dosadziłam. Jestem niepoprawna, ale z drugiej strony tyle róż kusi a ogród nie chce się rozciągnąć.
Te niebieskie kwiaty to ostróżki. W zeszłym roku wykopałam z tamtej rabaty kilka ale wiosną znów posadziłam Szajba prawda?
Bogusiu, dziękuję
No to co? Chcecie oglądnąc co w ogrodzie kwitnie? To jedziemy.
Rabata tworzona wiosną 2013. Głowne 'skrzypce' maja na niej grać hostoryczne, jeden raz kwitnące, duże róze. No jakos nie wyszło. Na razie dominują dwie piżmówki: Cornelia i Moonlight
Stara sie im dorównać Gipsy Boy
reszta zagłuszona
Od lewej kwitną: Summer Song, CPM, Chippendale, Lady of Shalott
Comte de Chambord i Mary Rose
Coral Castle
Angela
i widoczek
U Was też tak grzeją? No prawdziwie letnie klimaty nam dziś zapanowaly. Brakuje tylko wody, w której można by się zanurzyć.
Monia, kamienie na brzegach rabat i mnie sie podobają, ale coraz bardziej wkurza mnie koszenie, a właściwie docinanie. Czuję, ze czeka mnie praca przy obniżaniu kamieni tak by koło kosiarki mogło na nie wjechać. No i pas żwirowy aż sie prosi. Ale to tyle roboty....
Kleo, te wielkoludy to sadzone w 2013, te z wiosny 2014 jeszcze nie kwitną, choć paki już są. Ale te róże dopiero się rozkręcają.
TAk, to ten powojnik. Niestety wycięłam dziś wszystkie kwiaty i większość pędów na kilku moich powojnikach. Jutro oprysk bo były mocno porażone przez mączniaka.
Moniko, nie tylko Eglantyne w tym roku zadziwia wielkością, wiekszość róż ma ponadstardardowe rozmiary Z pewnością to zasluga lekkiej zimy ale co jeszcze? Nie wiem dlaczego róże u mnie tak rosną, może pasuje im glina? raczej skromnie dokarmiam, nie szaleję z nawozami.
Aniu, robię nadal zdjęcia kompaktem (Panasonic FZ 30) JAkoś zawsze kiedy juz jestem zdecydowana na zakup lustrzanki wypada jakiś nadprogramowy wydatek
Grazynko ano właśnie. A ja głupia łudziłam sie, ze utrzymają pion i zaniedbałam wiosną należyte podparcia. No i teraz chodzę i podwiązuję czym się da. Wczesną wiosną czeka mnie akcja 'podpora'. Oby tylko było co podpierać.
Cornelia przyszalała to fakt. Zaraz pokażę jak wygląda w tej chwili w duecie z Moonlight.
Nelu, czytałam, widziałam Masz rzczywiście problem z poruszaniem sie po ogrodzie No ale zawsze możesz pykopac i przenieśc na nowe włości. Tam mają gdzie szaleć
Sporo kwiatów uszkodzonych przez deszcze wycięłam. Najwięcej oczywiście na Comte de Chambord - ta róża zawsze trafi z kwitnieniem na deszcz i zawsze polowa kwiatów do wycięcia. Brzydko wygląda tez Boule de Neige - a zapowiadalo sie wspaniałe kwitnienie. No cóż, nie zawsze jest kolorowo.
Wandziu, miło mi że lubisz tu zaglądać. Zapraszam kiedy tylko masz ochotę.
Boef, witaj świeża ogrodniczko. Miło mi, ze trafilaś do mojego ogrodu.
Tak na tej rabacie rosną przeważnie róże rabatowe. Jesienią została poszerzona, ale równocześnie znów cos tam dosadziłam. Jestem niepoprawna, ale z drugiej strony tyle róż kusi a ogród nie chce się rozciągnąć.
Te niebieskie kwiaty to ostróżki. W zeszłym roku wykopałam z tamtej rabaty kilka ale wiosną znów posadziłam Szajba prawda?
Bogusiu, dziękuję
No to co? Chcecie oglądnąc co w ogrodzie kwitnie? To jedziemy.
Rabata tworzona wiosną 2013. Głowne 'skrzypce' maja na niej grać hostoryczne, jeden raz kwitnące, duże róze. No jakos nie wyszło. Na razie dominują dwie piżmówki: Cornelia i Moonlight
Stara sie im dorównać Gipsy Boy
reszta zagłuszona
Od lewej kwitną: Summer Song, CPM, Chippendale, Lady of Shalott
Comte de Chambord i Mary Rose
Coral Castle
Angela
i widoczek
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Wow... !!!
Witaj Dorotko... normalnie mnie zatkało... cudownie masz w ogródku... a zdjęcia miodzio...
Musze zarezerwować jeden wieczór żeby przejrzeć cały wątek... pozdrawiam.
Witaj Dorotko... normalnie mnie zatkało... cudownie masz w ogródku... a zdjęcia miodzio...
Musze zarezerwować jeden wieczór żeby przejrzeć cały wątek... pozdrawiam.
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 8 maja 2014, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dobry wieczór!
Ależ nie szajba, tylko choroba przewlekła A te ostróżki świetnie się prezentują z różami. One rosną na metr wysokości? Zainspirowałaś mnie. Zrobię rabatę z jakimiś różami kremowymi i między nimi wstawię ostróżki.
Twojego wątku nie miałam czasu obejrzeć w całości, ale na pewno to zrobię, bo rabatki masz obłędne
Do zobaczenia,
boef
Ależ nie szajba, tylko choroba przewlekła A te ostróżki świetnie się prezentują z różami. One rosną na metr wysokości? Zainspirowałaś mnie. Zrobię rabatę z jakimiś różami kremowymi i między nimi wstawię ostróżki.
Twojego wątku nie miałam czasu obejrzeć w całości, ale na pewno to zrobię, bo rabatki masz obłędne
Do zobaczenia,
boef
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Twoja Cornelia to jeden krzew czy kilka ?
Strasznie szeroko rozstawiona jak na pojedynczy krzaczek.
Moja zaczyna nabierać ciałka a już myślałam że nic z niej nie będzie.
Strasznie szeroko rozstawiona jak na pojedynczy krzaczek.
Moja zaczyna nabierać ciałka a już myślałam że nic z niej nie będzie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Jak zwykle bajecznie
Napawam się widoczkami
Moje podpory linowe jeszcze nie zrobione, choć lina już jest. Teraz urlop będzie więc jest szansa że coś sklecę. Dam znać
Napawam się widoczkami
Moje podpory linowe jeszcze nie zrobione, choć lina już jest. Teraz urlop będzie więc jest szansa że coś sklecę. Dam znać
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Ale upał! Ufff.... Pogoda u nas nie zna kompromisów, albo leje bez opamietania, albo tropilakne upały.
Róże sie gotują, codziennie obrywam masę 'szmacianych' kwiatów
Gabi, miło mi Oglądaj, zapraszam na wieczór przy lampce wina
Boef - stróżki to wspaniałe byliny. U mnie niestety mocno męczone przez ślimaki, ale warto pobawić się z ochrobną. Moje młodziaki niezbyt imponujace w tym roku, ale są ogrody (Moniki-vertigo) gdzie po prostu zachwycajaco kwitną.
Połączenie z rózami - klasyka, która zawsze sie sprawdzi
Grazynko jeden, jeden. W zeszłym roku wyrosły jej bardzo długie pędy, które zupełnie nie przemarzły. Wiosną przygięłam jak najbardziej w poziomie i efekt jest!
Warto prowadzic tak róże, ale trzeba mieć sporo miejca. Musze jej jakos na przyszły rok okiełznać.
Jolu, czekam cierpliwie. Ciekawa jestem czy moje wyobrażenia sprawdzą się choć trochę
ZApraszam na spacer wśród róż
Róże sie gotują, codziennie obrywam masę 'szmacianych' kwiatów
Gabi, miło mi Oglądaj, zapraszam na wieczór przy lampce wina
Boef - stróżki to wspaniałe byliny. U mnie niestety mocno męczone przez ślimaki, ale warto pobawić się z ochrobną. Moje młodziaki niezbyt imponujace w tym roku, ale są ogrody (Moniki-vertigo) gdzie po prostu zachwycajaco kwitną.
Połączenie z rózami - klasyka, która zawsze sie sprawdzi
Grazynko jeden, jeden. W zeszłym roku wyrosły jej bardzo długie pędy, które zupełnie nie przemarzły. Wiosną przygięłam jak najbardziej w poziomie i efekt jest!
Warto prowadzic tak róże, ale trzeba mieć sporo miejca. Musze jej jakos na przyszły rok okiełznać.
Jolu, czekam cierpliwie. Ciekawa jestem czy moje wyobrażenia sprawdzą się choć trochę
ZApraszam na spacer wśród róż
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Spacer odbyłam z wielką przyjemnościa Życzyłabym sobie więcej takich zim bez zimy, to szybciej dorobiłabym się takich dużych krzaczków jak twoje. Efekt wspaniały. A tak, cieszę się z pojedyńczych kwiatuszków i namiętnie je fotografuję z każdej strony
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
No to mnie zmartwiłaś.
U mnie nie ma miejsca na takie układanie pędów.
A próbowałas kulkowania ?
U mnie nie ma miejsca na takie układanie pędów.
A próbowałas kulkowania ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki