Ogródek Robaczka cz. 7

[Jule]

Gdyby nie takie zdjecia, to czlek calkiem w dola by wpadl Nasypalo u mnie

[JolantaG]

U mnie też dosypało i nadal sypie .
Fotki piękne i jakby nie z tego świata ,biorąc pod uwagę to co za oknem .

[AGNESS]

Kasiu jestem u Ciebie codziennie, ale cichutko, bo cóż mogę powiedzieć.... tylko mogę się zachwycać i przepięknymi widokami i wspaniałymi zdjęciami......

[lulka]

Ja się nie licytuję w nadgodzinach . Za to mam pół chałupy chabazi, które cały czas przychodzą, a pogoda nie pozwala na sadzenie . Masakra jakaś. Mam nadzieję, że nie przyślą jeszcze powojników, bo wtedy to już mi miejsca na przetrzymanie nie starczy. Sasanki w woreczkach jako pierwsze czekają na wkład do gruntu Właśnie przyszła kolejna paczka

[Wanda7]

Ja od razu do wszystkich pisałam, żeby na wszelki wypadek przysyłali dopiero w kwietniu. Na razie się nie denerwuję. Ale [potem trzeba będzie wszystko naraz zagospodarować. Róże, powojniki, byliny

[x-S-l]

oj tam....wcale nie miauczę....tylko dokuczam i jestem złośliwa
ale jak wyszłam z tej klasy i poszłam do pokoju nauczycielskiego to myślałam, że zaraz padnę.....tak mnie wykończyły dziś dzieciaki i nieprzespana cała noc......spałam tylko godzinę
zaś rano.....hehe wychodzę na zewnątrz a tam śnieg bo jeszcze nieodśnieżone i tak się zastanawiam czy zejść czy też nie no i trza było jakoś iść......śnieg mi sięgał pod kolano
zaś przejście przez rynek to było coś lepszego niż tor przeszkód.........ale nie powiem, że mi sie to podobało......a jak.....tylko moja ścieżka a wokół biało i śniegu po kolana
a jak sypało tak sypie......

jej 80 nadgodzin?! jej to moje 3 niech się schowają
ale jaki plus - ile będzie można kupić nowych roślinek za to

jej kocham takie zdjęcia - od razu weselej
oooo.......Grand Mogul.......cuuuddnyy!

[OLUNIA]

Kasik ja tylko do Barcelony...nie są to tropiki ,ale już dziś jest tam 18 stopni i słoneczko i to mi wystarczy

[Ignis05]

Wszystkie kobiety takie zapracowane , kiedy czas na ogród ?
Też wstaję po 5-ej , w pracy od 6.30 do 14.30 i z powrotem do domku.
Ale często jestem już padnięta i nie mam siły ani polotu. Może to już objaw zużycia materiału .
Najwięcej sił i werwy miałam na początku, kiedy jeszcze ogród ział pustką. Teraz to już o wiele trudniejsze.
Kasik , te krótkie białe kwiatuszki z różowymi środeczkami, czy to przypołudniki ?

[ewamaj66]

Pada, sypie i wieje cały dzień. Wszystkiego się odechciewa. Tyle dobrze, że kot Hamlet po zastrzyku ożył i zdążył podrapać mi stopy przy zabawie. Przynajmniej przestałam się wściekać na pogodę

[Tamaryszek]

Witaj Kasiu! Co tak ładnie kwitnie wśród kamieni ścieżki (?) na zdjęciu z 18 marca? Przy okazji - ścieżka z sąsiadującymi rabatami wygląda jakby była w ogrodzie od zawsze...A pamiętam jak ją planowałaś...
Bardzo jestem ciekawa Twojej angielskiej rabaty w sezonie, po zmianach.
A bukiet "przypadkowych" róż prześliczny!

[ilona2715]

Kasiu, zdjęcia jak zawsze przecudne, uwielbiam takie romantyczne ujęcia, a tego białego paskudztwa mam również serdecznie dosyć, jak każdy zresztą, dzisiaj zamiast na 6.00 do pracy zajechałam godzinę później , bo tak się zakopałam, że myślałam, że już w ogóle nie wyjadę. Niestety wiosna ma przyjść dopiero za trzy tygodnie, ciekawe czy tym razem im się sprawdzi, ale mimo wszystko jestem pełna optymizmu i zapału, bo to przecież już niedługo.

[AgaNet]

Witaj Kasiu
Mijamy się w różnych zaprzyjaźnionych wątkach, i zaglądam tu do ciebie już jakiś czas No i w końcu czas się przywitać
Śliczny masz ogród ! Elegancki, dopracowany, dopieszczony i baaaardzo angielski
Fotki cudne ! Bywa u mnie krucho z czasem, ale pozwolę sobie zaglądać
Pozdrawiam, z też niestety zimowej Szkocji

[Jagodka]

Kasiu ...zamówiłam Grand Mogul i Grand Hotel ...myślę , że nie będę żałować .
Ja na tematy pogodowe nie rozmawiam , ani tym bardziej na tematy wstawania z pianiem koguta ...śpię do godz.8 , czasem do 9 .
Za to chodzę spać o godz.23- 24 ...zdarza się , że o 00.30 .
Lobelia mi ładnie kiełkuje , pierwiosnki przeznaczone do wsadzenia żyją - podobnie i reszta bylin z jesieni . Najgorzej , gdy róże przyjdą ...co ja z nimi zrobię ?
Aha ...udało mi się sprzedać dwa szale ...maki i irysy ...będzie świeża kasa na kolejne hobby ...skrapbooking .
Pozdrawiam Cię serdecznie .