Dereń jadalny(Cornus mas) - wymagania,rozmnażanie Cz.I
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja robiłem ,ale już nie ma
Re: Dereń jadalny - odmiany
zaorla, derenie od Ciebie przezimowały świetnie, mimo grudniowego sadzenia, no ale zima była łaskawa dla wszystkich roślin w tym roku.
-
- 50p
- Posty: 87
- Od: 8 paź 2013, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie, blisko małopolskiego
Re: Dereń jadalny - odmiany
Mam w planie zakup derenia od @zaorla, proszę o info jakie polecacie odmiany dobre do bezpośredniego spożycia. Myślałem o szaferze ale może warto jednak coś innego? Chciałbym też aby owoce nie opadały. Nie przymierzam się do nalewek (nie wykluczam że w kiedyś tam, kiedyś) więc interesują mnie owoce słodkie.
------------------------------------------
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
Z odmian, które wiszą po dojrzeniu to Egzoticznyj i Elena z tego co pamiętam. Ale Elena jeszcze u mnie nie owocował i to tylko informacja z ukraińskich źródeł(opis z książki Pani Klimenko, która te odmiany wprowadziła). Może w tym roku Elena pierwszy raz zaowocuje u mnie.
Dereń jadalny(cornus mas)
Re: Dereń jadalny - odmiany
Witam. Jak się mają Wasze derenie ?
zaorla filmik świetny mieć taką plantacje derenia to już coś
Pozdrawiam
zaorla filmik świetny mieć taką plantacje derenia to już coś
Pozdrawiam
Re: Dereń jadalny - odmiany
Derenia lepiej ukorzeniać czy szczepić?
Re: Dereń jadalny - odmiany
Moim skromnym zdaniem szczepić ale z tym też różnie bywa.
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Dereń jadalny - odmiany
Gdyby ukorzenianie było łatwe, w szkółkach byłyby tylko takie. A są wyłącznie szczepione.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Re: Dereń jadalny - odmiany
Właśnie zakupiłem derenie w odmianach, ale nie widzę, aby były szczepione na podkładkach i obawiam się, że zostałem oszukany...
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Dereń jadalny - odmiany
Może kupiłeś ozdobne? Mój rozłogowy świetnie się ukorzenia
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Od kogo kupiłeś? Bo może ktoś kilka odkładów, albo parę sztobrów ukorzenił? Jak duży sprzedawca to raczej mało realne by tak był rozmnażany.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
Jeśli kupiłeś w szkółce koło Radomia to podejrzewam, że nie są odmianowe. Już ktoś opisywał podobną sytuację w tym wątku. Odezwij się do mnie to pogadamy na temat dereni odmianowych. Wyślij zdjęcia to się wypowiem w tym temacie.
Wkurzają mnie tacy oszuści, rozumiem pomylić się ale żeby specjalnie wciskać lipę to karygodne. Sam się kiedyś naciąłem kupując czereśnie na karłowych podkładkach i kilka innych drzewek ze szkółki z A....., która miała dużo dziwnych odmian. Zamiast gruszek japońskich wyszły jakieś zwykłe jesienne o reszcie szkoda gadać. Odmiany wymyślone albo wyszukane w internecie. Ja jeśli nie mam danej odmiany to mówię otwarcie, że trzeba poczekać do następnego sezonu. Najgorsze, że sadzisz i czekasz często kilka lat na pierwsze owoce a potem zawód:(
Jeśli pokażą się pączki kwiatowe i zakwitną w tym lub przyszłym roku to może jednak to odmianowe.
Wkurzają mnie tacy oszuści, rozumiem pomylić się ale żeby specjalnie wciskać lipę to karygodne. Sam się kiedyś naciąłem kupując czereśnie na karłowych podkładkach i kilka innych drzewek ze szkółki z A....., która miała dużo dziwnych odmian. Zamiast gruszek japońskich wyszły jakieś zwykłe jesienne o reszcie szkoda gadać. Odmiany wymyślone albo wyszukane w internecie. Ja jeśli nie mam danej odmiany to mówię otwarcie, że trzeba poczekać do następnego sezonu. Najgorsze, że sadzisz i czekasz często kilka lat na pierwsze owoce a potem zawód:(
Jeśli pokażą się pączki kwiatowe i zakwitną w tym lub przyszłym roku to może jednak to odmianowe.
Dereń jadalny(cornus mas)
Re: Dereń jadalny - odmiany
Witam wszystkich.
Po pobieżnym przeglądzie moich dereni okazuje się że, będę miał kilka własnych owoców, o ile nic się nie stanie po drodze.
Już się nie mogę doczekać.
Jeśli chodzi o próby zakładania oczek wiosną to chyba próba powiedzie się na dwóch roślinach tych stojących w foljaku, na roślinach w piwnicy oczka uschły. Teraz spróbuje okulizacji letniej bo mam jeszcze trochę siewek, może tym razem będzie więcej przyjęć.
Ps. Jeśli miałby ktoś latem kilka zrazów dereni wczesnych lub wrześniowych i zechciał by się ze mną podzielić byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam
Rafał
Po pobieżnym przeglądzie moich dereni okazuje się że, będę miał kilka własnych owoców, o ile nic się nie stanie po drodze.
Już się nie mogę doczekać.
Jeśli chodzi o próby zakładania oczek wiosną to chyba próba powiedzie się na dwóch roślinach tych stojących w foljaku, na roślinach w piwnicy oczka uschły. Teraz spróbuje okulizacji letniej bo mam jeszcze trochę siewek, może tym razem będzie więcej przyjęć.
Ps. Jeśli miałby ktoś latem kilka zrazów dereni wczesnych lub wrześniowych i zechciał by się ze mną podzielić byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam
Rafał