Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Pokazuj więcej, czekamy na zdjęcia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Zdjęcia podzielę na kilka tematów.
Szaleństwo kolorów w jednorocznych, to znamy z targów. Ale tak pięknie wyeksponowane żal nie pokazać.
Szaleństwo kolorów w jednorocznych, to znamy z targów. Ale tak pięknie wyeksponowane żal nie pokazać.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Czemu mnie ze sobą nie zabrałaś ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Olu, nie pomyślałam, fakt Zaproszenia były dwuosobowe. Byłam już drugi raz, następny zabiorę.
Jak przyjedziesz pojedziemy zwiedzić tereny zewnętrzne, jest na czym oko zawiesić. Pogadam z dyrektorem, jak będzie to na pewno nas wpuści na tereny szklarni.
Dla tych , którym brakuje pomysłu na donice i skrzynki.
Kompozycje z traw, jednorocznych i bylin. Mniej lub bardziej kolorowe.
Jak przyjedziesz pojedziemy zwiedzić tereny zewnętrzne, jest na czym oko zawiesić. Pogadam z dyrektorem, jak będzie to na pewno nas wpuści na tereny szklarni.
Dla tych , którym brakuje pomysłu na donice i skrzynki.
Kompozycje z traw, jednorocznych i bylin. Mniej lub bardziej kolorowe.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Piękne te kompozycje w donicach, niektórzy mają dar do tworzenia cudnych zestawień (w przeciwieństwie do mnie ).
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Iguś śliczne jednoroczne, a kompozycje w donicach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
To jeszcze na wieczór trochę kompozycji różnych, czasem warto podejrzeć jak zrobić ładną rabatkę. Jak ja chciałbym mieć większy ogród.
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 24 lut 2015, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Ależ różnorodność jednorocznych roślinna zdjęciach. Aż chciałoby się je wszystkie do siebie do ogrodu zaprosić.
Pozdrawiam Paulina
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Roślinki szok,ale-na drugim zdjęciu w pierwszej serii moja pani znajoma stoi całkiem z lewej,co od niej zawsze kupuję Znasz?
Tak ogólnie to mój tata tam nawozy wozi a mnie tam jeszcze nie było Plus zeszły rok pani ze zdania wyżej oferowała,że mnie zabierze
No czy ja w więzieniu mieszkam? Jakby się zastanowił
Z drugiej strony dobrze,że mnie nie było,bo szybciej bym niż Ty wykitował
Tak ogólnie to mój tata tam nawozy wozi a mnie tam jeszcze nie było Plus zeszły rok pani ze zdania wyżej oferowała,że mnie zabierze
No czy ja w więzieniu mieszkam? Jakby się zastanowił
Z drugiej strony dobrze,że mnie nie było,bo szybciej bym niż Ty wykitował
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Niesamowite miejsce!
Kompozycje w pojemnikach przepiękne. Dzięki za relację.
Kompozycje w pojemnikach przepiękne. Dzięki za relację.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Iguś zazdroszczę ci i współczuję jednocześnie Zazdroszczę, bo mogłaś się naoglądać piękności, a współczuję, bo być tam i nie móc wszystkiego zabrać ze sobą to wręcz tortura
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015
Izo, od kolorów w głowie się kręciło.
Małgosiu, wiele mam, wiele mogę kupić, ale ogród jest pełen po brzegi. Wczoraj w koszyku w auchanie miałam śliczną pachnącą różę, i przed kasą przyszło otrzeźwienie, gdzie ja ją posadzę. Wyjęłam. Po raz pierwszy wyjęłam roślinę by jej nie kupić
Tulapku, znam osobiście tę Panią. Byłam u niej w ogrodnictwie. Za rok to pewnie się nie uda, bo te imprezy są robione chyba co 5 lat.
Paulinko, cudnie, nie chciało się wychodzić.
Często padają pytania czy można sadzić żurawki na słońcu. Tam ogród pokazowy wkoło firmy to 90% słoneczka. Żurawki rosną tam od 10 lat. Na zdjęciach czasem widać braki w nasadzeniach, to roślina wypadła i specjalnie nie jest dosadzona, bo jest to teren obserwacji jak dana odmiana rośnie.
Zdjęcia robił mój Piotrek i potem ja, więc czasem mogą się powtarzać.
Ciąg dalszy wkrótce.....
Małgosiu, wiele mam, wiele mogę kupić, ale ogród jest pełen po brzegi. Wczoraj w koszyku w auchanie miałam śliczną pachnącą różę, i przed kasą przyszło otrzeźwienie, gdzie ja ją posadzę. Wyjęłam. Po raz pierwszy wyjęłam roślinę by jej nie kupić
Tulapku, znam osobiście tę Panią. Byłam u niej w ogrodnictwie. Za rok to pewnie się nie uda, bo te imprezy są robione chyba co 5 lat.
Paulinko, cudnie, nie chciało się wychodzić.
Często padają pytania czy można sadzić żurawki na słońcu. Tam ogród pokazowy wkoło firmy to 90% słoneczka. Żurawki rosną tam od 10 lat. Na zdjęciach czasem widać braki w nasadzeniach, to roślina wypadła i specjalnie nie jest dosadzona, bo jest to teren obserwacji jak dana odmiana rośnie.
Zdjęcia robił mój Piotrek i potem ja, więc czasem mogą się powtarzać.
Ciąg dalszy wkrótce.....