Kasiunieczko_32- i z wzajemnością ;) Kwiaty storczyków są śliczne. A oglądane z różnych stron, przybierają czasami...nawet "kosmiczne" kształty
mis20/Asiu- mnie też się podobają...ale, na żywo, są ładniejsze i niektóre można wąchać...by poczuć ich zapach...
Renio- dziękuję ;)
Kociaro- kolejne kwitnienia wnet się zaczną, więc "rodzinka" na zdjęciu może się nie zmieścić
Marwes/Marku- dziękuje ślicznie. Teraz zastanawiam się, czy podołam i...uda mi się zrobić fotkę kwiatuszkowi Cischweinfii d. Mojemu aparatowi może braknąć "zoomu"
Kasiu74- śliczne są, ale liczę na bardziej "egzotyczne" kwitnienia w tym roku. Przede wszystkim masdevallii i może jakiegoś sabotka...
Rysiu13- dziękuję w imieniu storczyków
Miau- szkoda, że zapachu nie można przesłać przez internet. Wywąchałabyś pelorica i "Orange"
Amator97- Princeska dziękuje za komplementy. Jeszcze dwa kwiatuszki się rozwiną i pokażę ją w pełni kwitnienia.
Ewarost- cieszę się, że zwykłe hybrydki Ci się podobają ;)
Anno- dziękuję.
Jako, że zachwycam się urodą Princeski teraz najbardziej, to zrobię dla Was, lekcję poglądową, z rozwoju jej kwiatu. I wygląda to całkiem inaczej niż u falków.
Najpierw jest okrągły pączek, a następnie wychyla się "dziobek" spomiędzy dolnych płatków i wygląda to tak:
Następnie pękają dolne płatki kwiatka:
Delikatnie się rozchylają -na fotce widać "dziobek", który ja nazwałam "ostrogą" ( nie wiem, czy jest nazwa biologiczna tej "ostrogi)":
By na końcu ucieszyć takim widokiem, "zadziornej" buźki...
Zauważyłam też, że po dwóch dniach od rozkwitnięcia - kwiat ma wyraźniejszą kratkę i mocniejszy kolor.