Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo dzisiaj przy niedzieli objawił mi się internet ;:138 Wykorzystując okazję odrobiłam trochę zaległości w Tswoim wątku. Nawet część zdjęć mi się pootwierała między innymi zdjęcię przepięknej ćmy. Mnie w zeszłym roku odwiedzał zmrocznik przytuliak. On miał niebieskie plamy na szarych skrzydełkach, nie wiedziałam ze są różne rodzaje tych Zmrocznikow. W Lubaniu na targach nie byłam i nie żałuję ..... bo opinie znajomych zdecydowanie negatywne. A po za tym to nie mamgdzie sądzić. Ale za to wczoraj kupiłam sobie botaniczny powojnik taki, który ma kwiaty w kształcie niebieskich dzwonków. Muszę poszukać jego nazwy.
Ooooo pokazaliśmy zdjęcie liliowca ...... ładny jest! Ja bym się nie obrazila jakby taki u mnie zakwitl ;:306
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo :) , ten nowo kupiony liliowiec cudny, bardziej mi się podoba niż ten na sklepowym znaczniku. ;:oj
Nie marudź, tylko się ciesz, bo trafił się wspaniały okaz.
Twoje przypołudniki są fantastyczne. ;:138
Moje też dochodzą, ale ja chyba później wysiewałam. ;:173
:wit
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5378
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

A jaka nazwa liliowca jest na etykiecie ?
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

W końcu nie wytrzymałam! Po raz pierwszy odkąd mam działkę kupiłam niebieskie granulki na ślimaki. Po pracy poszłam i zrobiłam zasieki. Obsypałam dookoła wszystkie chryzantemy i niektóre lilie. Może to je uchroni przed zeżarciem :evil:
Pogoda od kilku dni raczej barowa. Gdy w kwietniu i maju potrzebne były opady to było sucho i gorąco, a teraz gdy większość roślin potrzebuje ciepełka jest zimno i mokro :( I jak tu się nie wkurzać?!

Ewo u mnie ślimaki były od zawsze. Jednak ich tegoroczny urodzaj i apetyt na wszystko zaczął mnie irytować na dobre. Czas z nimi skończyć lub chociaż mocno ograniczyć. Masz rację, że liliowiec jest ładny. Też tak uważam. Chciałam jednak innego i za innego zapłaciłam :(

Marysiu cieszę się, że chociaż czasami internet Cię nawiedza. Chociaż na wsi, na działce jest wiele ciekawszych rzeczy niż komputer czy telewizja. Jak to nie masz gdzie sadzić? :shock: W tak dużym ogrodzie nie ma miejsca na nowe nabytki? Aż trudno w to uwierzyć. Jestem bardzo ciekawa co za powojnik kupiłaś. Z grupy Atragene jest kilka kwitnących na niebiesko. Ten zmrocznik przytuliak też musiał być ładny...

Krysiu ja wcale nie chcę marudzić. To raczej nie w moim stylu. Tylko wolałabym dostawać to za co płacę. Ta pomyłka jest ładna, ale podobnego już mam. Poza tym w liliowcach bardziej kręcą mnie kolory niż te falbanki :roll: Kupując w B. za niewielkie pieniądze liczę się z pomyłkami, ale w porządnej szkółce raczej ich być nie powinno. To nie musi być wina sprzedawcy - może jest tylko pośrednikiem ...Przypołudniki potrzebują więcej słońca i zakwitną. Czy pamiętasz jakiej firmy miałaś nasiona? U mnie najwięcej jest różowych. Ciekawe jak będzie u Ciebie.

Janku liliowiec miał być odmiany Burgundy Love. Po cichu liczyłam, że zidentyfikujesz mi tego nowego dzwonka.

wawrzynek główkowaty szykuje się do kolejnego kwitnienia:
Obrazek Obrazek

Znów "przytargałam jakieś znajdy" - coś z rozchodników i jednoroczną ostróżkę letnią
Obrazek Obrazek

Obrazek

Maleńki Cosmopolitan zakwitł pierwszym kwiatkiem :tan
Obrazek

I na koniec Jubilee Celebration:
Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Pogoda faktycznie na opak-daje nam to, na czym niespecjalnie nam zależy ;:306 Już mam podlane, może przestać padać ;:306
Swój wawrzynek zmarnowałam i okropnie mi smutno z tego powodu. Z różami też niekoniecznie wszystko w porządku, właśnie Jubilee uszkodziła mi inna róża-angielka straciła połowę pędu z pąkami :evil:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5378
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Niestety takiego liliowca nie mam.Próbowałem nazwać kwiaciarnianego dzwonka ale pewny nie byłem.Wydaje mi się,że nie jest to karpacki.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuś ślicznie już kwitną Ci lilie i liliowce.... Współczuję pomyłki, wyobrażam sobie jak się wkurzyłaś widząc kwiat... ale na szczęście też jest piękny 8-)
Kupiony dzwonek cudny.... ma zimować bez problemu?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuś pomyłka wydaje mi się na korzyść, bo ten z obrazka wcale nie jest taki ładny w realu.
Przynajmniej nie w moim guście, chociaż wszystkie liliowce są ładne.
Widzę, że zabrałaś się za przeróbki ogrodowe .
A w jakim kąciku będzie to się działo ?
Sama jestem ciekawa co to prztargałaś , czasem polne rośliny są ładniejsze niż ogrodowe.
Też mam takich kilka u siebie i na pewno zostają.
Grażyna.
kogro-linki
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

:wit Izo przyszłam obejrzeć dziewannę fioletową ;:oj o której pisałaś u Grażynki- nie kwitnie jeszcze? nie widzałam w takim kolorze, myślałam że są tylko żółte.
Piękny kolorowy ogród, rabata kwasolubnych w basenie- ;:172 , powojniki,- podczytywałam dłuższy czas- a i fajne te maki na wystawie - je też kupiłaś ;:333
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Jak dobrze kojarzę to chyba mam tego liliowca na którym Ci zależało , na 100 % będę pewna jutro jak dorwę się do katalogów . Ten z pomyłki też fajny chodź sama wolała bym Burgundy Love :lol: Dzisiaj rano wynieśliśmy z foliaka ogrzewanie a przed chwilką wnieśliśmy z powrotem , kolejne dwie noce zimne wolałam nie ryzykowac , już teraz daje po kościach :roll:
Zakwita mi biały rurkowy złocień od Ciebie ;:196 masz może nazwany ?
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Witam miłych Gości!
Granulki okazały się smakowite dla ślimaków i skuteczne. Pewnie wszystkich się nie pozbędę, ale populacja przetrzebiona i mam nadzieję, że rośliny bezpieczne.
Nie mam pojęcia dlaczego, ale zniknęły pleszki. Nie widać ich, nie słychać. Jakoś smutno się zrobiło. Za to zaczynają zaglądać szpaki czy czereśnie dojrzały :evil:

Ewo nawet nie będę pisała ile ja roślin zmarnowałam :oops: Na szczęście temu wawrzynkowi spodobało się miejsce, w którym go posadziłam. Szkoda różyczki i kwiatów które nie mogły zakwitnąć. U mnie tradycyjnie - jak szkodniki odpuściły to dopadła plamistość.

Basiu gdybym tylko to miało do roboty to fajnie byłoby. Niestety mniejszych i większych robótek jest tyle, że jak mam wolne to nie wiem w co ręce włożyć. W zasadzie to chyba jednak wolę robić nowe rabaty niż poprawiać stare :wink:

Janku dzięki za dobre chęci. Tak myślałam, że to raczej kaukaski być nie może.

Agness mam nadzieję, że ten nowy dzwonek przezimuje bez problemu. Pewności jednak nie ma. Z tym kwitnienie nie jest zbyt różowo. Noce są zimne i kwiaty słabo się otwierają. Pomyłki chyba zawsze są wkurzające...

Grażynko obie wiemy, że nie ma brzydkich liliowców. Wolałabym jednak dostawać to za co płacę :roll: Za przeróbkami nie przepadam, ale z czasem są konieczne. Nadszedł czas by poprawić jedną z pierwszych rabat wzdłuż płotu. Przez kilka lat prawie nią się nie zajmowałam i wygląda kiepsko. Przygarnięte roślinki nie są polne, to raczej nadmiar, który ktoś wyrzucił. Z tego wysypiska mam całkiem sporo roślin.

Witaj Dorotko na mojej skromnej działce. Miło mi, że chciało Ci się przejrzeć wątek. Dziewanna fioletowa jest delikatniejsza od żółtej i występuje w kilku kolorach od fioletu po róż. Pojedyncze sztuki już mi kwitły w tym roku - postaram się poszukać zdjęć.

Elu czerwiec jest wyjątkowo zimny w tym roku. Wcale mnie nie dziwi, że nie chcesz ryzykować kolejnych strat. Jak uważasz - powinnam ich poinformować o pomyłce? Być może mają całą partię pomyloną. U mnie ten złocień też już kwitnie. Udało mi się na targach odkryć jego nazwę - to złocień "Real Neat"

Obrazek - złocień Real Neat

Obrazek Obrazek

Obrazek - tawuła Crispa

Obrazek - róża Degenhard
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Tak to jest z pomyłkami.
Twój Degenhard całkiem podobny do mojej pomyłkowej róży. ;:oj
Muszę poszperać w necie i poczytać, bo może to jest to.
Czy ona ma dużo kolców ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Moja Degenhard jeszcze nie kwitnie, ale pąków trochę jest :D
Pogoda taka, że siąść i płakać-rano padało, potem kropiło, potem mżyło, teraz siąpi. Dobre choć to, że jest dosyć ciepło, 21 stopni. Natomiast nie ma sensu pryskać i mszyce się cieszą-zacierają wszystkie nogi ze szczęścia :evil:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Grażynko ta różyczka dość specyficzna i chyba drugiej takiej nie ma. Nie boi się wcale deszczu. Nie wiem czy pachnie...Raczej nie. Kolców chyba nie ma zbyt wiele. Jakoś mi nie utkwiły w pamięci. Sprawdzę jednak przy okazji i dam Ci znak.

Ewo ja mam dziś wolne - dlatego tak kiepska pogoda :evil: U mnie mszycy też mnóstwo. A do tego czarna plamistość zaczyna zbierać żniwo.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5378
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

A ja jeszcze nie mam róży Degenhard ale miał będę.W drodze do sklepu zobaczyłem ją w ogrodzie i nazwy szukałem bo właściciel nie znał.Bardzo ładna róża.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”