Witajcie

.
Wczorajszy dzień miałam w rozjazdach i w ogródku nie robiłam prawie nic. Przyjechały do mnie liliowce więc posadziłam je w wolnej chwili. Poza tym było u nas burzowo i co jakiś czas padało. Dzisiaj mamy piękną pogodę i mam nadzieję coś zrobić . Chciałabym wysiać trawę obok piaskownicy dziewczynek bo zdarłam tam w zeszłym roku darń a na razie zero pomysłów na nową rabatę. Poczekam z nią do czasu aż dzieci dostaną piaskownicę w nowym miejscu a to pewnie dopiero za rok . Poza tym dziewczynkom będzie lepiej mieć obok piaskownicy trawę niż jakieś krzewy o które się potykają. U mnie powoli kończy się sezon tulipanów. Pozostało tylko trochę na dwóch rabatach . Rozpoczyna się pokaz czosnków . No nie mam ich zbyt wiele ale to zawsze coś. Dzisiaj postaram się zrobić nowe zdjęcia o od weekendu już się pozmieniało

. Rośliny rosną jak szalone i pokazują się kolejne pąki róż

. Trawa też szaleje bo chwilkę temu ją kosiłam i już nadaje się do cięcia.
Jolu dziękuję za miłe słowa

. Powoli zakochuję się w irysach SDB i tylko myślę gdzie by je powtykać

. Mam ich tylko kilka i w dodatku to młode karpy ale od czegoś trzeba zacząć . Na pewno w przyszłości będzie ich u mnie więcej . Kocimiętka to żelazna bylina, każdy powinien ją mieć

. Za słoneczko dziękuję

i wzajemnie ładnej pogody Ci życzę .
Basiu najwidoczniej nie wykopałaś wszystkich cebulek, może zostały w ziemi jakieś maluchy i zakwitły tego roku . Są stare odmiany ogrodówek, które tak bardzo nie przymarzają no ale jakoś mnie nie lubią . Hortensja Twojej cioci musi robić wrażenie

.Widuję taką jedną w pobliskiej miejscowości i też jest olbrzymia. Ma też ze dwa metry szerokości

. Ja swoich też nie okrywałam na przymrozki a to dlatego, że już wcześniej zmarzły

. Ach no trudno, bukietowe za to będą piękne . Pozdrawiam .
Kasiu te irysy sadziłam w zeszłym roku wiosną i tak fajnie się rozrosły

. Pozostałe są sporo mniejsze ale te były sadzone później. Nie martw się Twoje irysy na pewno się rozrosną . mnie wczoraj też bardzo ciepło i deszczowo . Pozdrawiam i słoneczka w dalszym ciągu życzę

.
Lenko bardzo dziękuję

. Hortensje na razie mogą rosnąć ale w wolnym czasie pomyślę co z nimi zrobić. Mam kilka wyjść no i zobaczymy na co się zdecyduję. W głowie już myślę jakie róże posadzić zamiast nich

.
Asiu -iwwa a co u Ciebie taka cisza ?? Pogoda zaczęła być w końcu wiosenna , tak trzymać . Bardzo dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam

.
Asiu rzeczywiście przeskok temperatur jest dość spory . Niedawno mieliśmy 4,5 stopni a już prawie 30

. To też nie jest do końca dobre no ale cóż, wolę nie narzekać bo w każdej chwili może być gorzej. Asiu hortensje bukietowe mam i nawet rosną na tej rabacie z ogrodowymi. Na razie wystarczy mi bukietowych bo one i tak spore rosną. Zdaje się, że na miejsce ogrodowych pójdą jakieś róże

.
Małgosiu jest teraz tak ciepło, że z dnia na dzień widać różnice we wzroście roślin. Róże, które sadziłam tego roku mają liście i nawet te co kupiłam po przecenie. Jedynie Coral Dawn coś się ociągała ale wczoraj widziałam pierwszy listek. Pashminy rosną

. Mówisz, że Twoje mają kopczyki ?? Może już powinnaś je rozgarnąć ?? Wydaje mi się, że przy takiej pogodzie może im to zaszkodzić.
Aniu pogoda jest rewelacyjna

. Czy nie mogło być tak od początku maja ?? Dziękuję, modelkę wyściskam po przedszkolu

.
Miłko smagliczkę posadziłam na skarpie jako jedną z pierwszych więc już mocno się rozrosła. Nie wiem czy nie powinnam jej nawet odmłodzić bo na dole ma bardzo mocno zdrewniałe pędy . Nie mam jednak pojęcia jak się do tego zabrać bo boję się , że jej zaszkodzę . Swojej daj czas, na pewno utworzy piękną podusię .
Pozdrawiam i słoneczka życzę .