Mój ogród...Ann-ka72

[Ann-ka72]

Dziękuję za odwiedziny,życzenia i pamięć.
Już jestem i mam nadzieję,że częściej będę na forum, chociaż pracy jak zwykle mam dużo...i sklep budowlany i krzewy, dom, matura córki..... ciągle trzeba czegoś dopilnować...

A na razie idę poodwiedzać Wasze ogródki.

[Annes 77]

Aniu mam nadzieję,że znajdziesz chwilkę czasu,aby pokazać jak kwitły Twoje piękne magnolie
Czasu brakuje,doba powinna mieć 48 godzin:)

Pozdrawiam:)

[Ann-ka72]

Aniu, na pewno pokażę Muszę zgrać z telefonu i aparatu(chyba się coś w nim zepsuło,ale może się uda-po zrobieniu zdjęcia obraz wygląda jakby był za żaluzją-takie poziome pasy się pojawiły-może ktoś wie co to?) , nie wiem w sumie jak będzie z jakością...

[AniaDS]

Aniu, czekamy , pozdrawiam cieplutko

[Ann-ka72]

Z pewnymi problemami część zdjęć odzyskałam,reszta przepadła,zwłaszcza pełnia kwitnienia magnolii Nigra. Część robiłam telefonem i wygląda na to,że zdjęcia jakoś wyszły. U mnie w ogródku parkowały przez jakiś czas róże sprzęty męża, więc proszę się nie dziwić tym nietypowym ozdobom tzn.ciągnik, talerzówka itp.

[Jagusia]

no, kobieto... dałas po oczach teraz tymi magnoliami.... cudowne widoki... jaki ciągnik? nic takiego nie zauważyłam jak patrzeć co w tel kiedy z przodu takie widoki są...

[Ann-ka72]

Dziękuję Jagusiu za miłe słowa
Uwielbiam magnolie,gdyby nie brak miejsca miałabym ich ze 20 szt,a tak tylko 6.... W tym roku miały bardzo dużo kwiatów i naawet nie było przymrozków,które czasami niszczą wiosną pączki.

[AniaDS]

Ale piękne Aniu

[AgaNet]

Aniu, ależ piekne te magnolie

[zuzia55]

Aniu, ile Ty masz magnolii ,ale widoki,ciekawie wygląda zdjęcie z osypującymi się płatkami.Rododendronów też nazbierałaś,ślicznie Ci kwitną

[Annes 77]

Piękne magnolie

[Ann-ka72]

AniuDS, Agatko, Zuziu, Aniu Annes - właśnie te chwile wiosną, kiedy kwitną magnolie, azalie, rh - są dla mnie najpiękniejsze, później już coś tam kwitnie, ale nie mam już takiego sentymentu....może jedynie do hortensjii

Jutro postaram się wstawić zdjęcie magnolii Yellou Bird-ciągle kwitnie,chociaż trochę spowolniła już. W moim telefonie nie mam kabla(gdzieś wcięło-pewnie Gabrysia sprawka), więc przerzucam to do tel. córki, a ona zgrywa na kompa na razie tak muszę kombinować póki czegoś nie wymyślę....strasznie to męczące

[AgaNet]

Oj z tymi kablami to juz tak jest.... ja niby swój kabel zawsze odkładam razem z aparatem na miejsce. Zeby było pod ręką. No ale kiedyś, chodze, szukam, kabla nie ma. Wcieło. jakimś cudem okazało sie ze zawędrował do pralki, baaa i nawet został wyprany Ładny i białutki wysuszyłam, ale na szczęscie działa do dziś