Identyfikacja kaktusów i sukulentów Cz.1

[raistand]

Trochę mnie postraszyliście...
To kaktus ze świeżej dostawy więc nie powinien jeszcze być zniszczony przez obsługę...
Mówicie, żeby go z tego torfu wygrzebać?

[Artur89]

Trochę mnie postraszyliście...
To kaktus ze świeżej dostawy więc nie powinien jeszcze być zniszczony przez obsługę...
Mówicie, żeby go z tego torfu wygrzebać?

Jeśli chcesz go mieć dłużej to tak Ja już w 90% wysadziłem z torfu z czego o dziwo 3 osobniki były w całkiem dobrej, przepuszczalnej ziemi.
Luczek95 - taką proporcję dostałem od Tomka a jak wiemy jest on autorytetem pośród nas ( w większości amatorów) Każdy ma wolną wolę, ja się zastosowałem do jego wskazówek.

[luczek95]

O kurka teraz zwątpiłem ;/

[Artur89]

O kurka teraz zwątpiłem ;/

Ja dla sukulentów daje własnie dawkę 1 : 1, chociaż zawsze troszke więcej żwirku dosypie - zapobiegliwie. Może chodziło ci właśnie o sukulenty a nie kaktusy?

[luczek95]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=56 <---- tutaj Baryczka mi napisała że może być taki ;)
No i raczej zostawię taki jaki jest

[Artur89]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=56 <---- tutaj Baryczka mi napisała że może być taki ;)
No i raczej zostawię taki jaki jest

Spoko ja cię nie zmuszam Nie mniej jednak ważne jest, żeby ziemia była przepuszczalna i nie trzymała zbyt długo wilgoci.

[Motylica100]

Czy wie ktoś, co to za rodzaj wilczomlecza: taki szary w czarne plamy, butelkowate łodygi, znajduje się pośrodku doniczki.

[Grzdyl]

To Adromischus festivus

[Spy]

Wygląda na Adromischus festivus.
Oj, ubiegłeś. Będzie dla potwierdzenia

[Motylica100]

A rzeczywiście, dziekuje za pomoc Z bliska :

[Norel]

odnosnie ziemi-a gdzies znajdujecie gotowa bez zawartości torfu?
Bo ja kilka kiedys z ciekawości kupiłam i obejzałam i wszystko nadawało sie do wywalenia w ogrodzie a nie do kaktusów....
Ja żwiru nie stosuje bo łatwo przydusic rośliny-stosuje keramzyt drobny bo napowietrza mieszanke przez co system korzeniowy sie o wiele lepiej rozwija niz w kamieniach(no i jest lekki) do tego gruby piach i włókno kokosowe które jest obojetne i w przeciwieństwie do torfu moze wielokrotnie byc przesuszane i dalej swietnie wchłania wode. taki miks stosuje absolutnie do wszystkiego od lat tylko proporcje zmieniam zaleznie czy kaktusy czy sukulenty sadze.

[blabla]

odnosnie ziemi-a gdzies znajdujecie gotowa bez zawartości torfu?

Np. w lesie, najlepiej bukowym. Włókno kokosowe też jest materiałem organicznym. Kaktusy w naturze nie rosną w torfie, włóknie kokosowym czy keramzycie a we wietrzejących skałach. Zawsze staram się komponować możliwie nieskomplikowane i proste podłoże. Mam duże ilości roślin i zabawa w jakieś ekstra składniki jest dla mnie zwyczajnie zbędna. Wystarczy zwykły piasek budowlany o odpowiedniej granulacji ziaren. W tym dobrze rosną nawet ariaki.

[takasobie]

Podobna mammilaria z Leroy-a mi padła po miesiącu (ususzyła się od środka, ale pewnie najpierw od środka zgniła). Przesadziłam ją delikatnie do odpowiedniego podłoża, niemożliwe jest, że ją uszkodziłam. Musiała mieć feler ze sklepu, trzeba uważać!

A podlałaś od razu po przesadzeniu? Bardzo możliwe, że kupiłaś już zaatakowaną np. mszycami korzeniowymi - często je widuje na kaktusach z marketów. Zależy do jakiego podłoża przesadziłaś i ile ją podlewałaś. Jeśli do 'ziemi dla kaktusów' ze sklepu to mogła ci zgnić przy nadmiernym podlewaniu - ta ziemia nadaje się do sukulentów. Jest mało przepuszczalna.
A to taka jaką od niedawna ja używam za rada Tomka.:



czyli w proporcji 5 (żwiru - kupiony w Kakadu za 4.20zł '0.8-2mm śr.') i 2 ziemi uniwersalniej (ja używam).

Przesadziłam z bryłą korzeniową do nieco większej doniczki, do podłoża własnoręcznego, które stosuję do wszystkich innych moich kaktusów. Nie podlewałam, bo to była jesień. Nie mogłam więc zalać ;-) Jestem pewna, że kupiłam już felernego!