myślę, że to wina przetrzymania i przesuszenia w doniczkach. mam nadzieję, że zbyt mocno nie rozrywałeś tej bryły korzeniowejneo0081 pisze:Sadzonki byly w doniczkach 3 litrowych, być moze lekko przyschly w doniczce ale rozerwalem bryle korzeniowa przed posadzeniem jak wszyscy radza i nie wygladala zle, trociny mia.ly kilka miesiecy, sprzedawca zlecili opryskac srodkiem grzybobojczym....podlewane sa bardzo intensywnie zeby woda mogla dostac sie wglab gleby.....inni twierdza ze to nic zlego ze robi sie czerwona
-- 26 lip 2013, o 12:06 --
Co do dolkow, srednica od 50-70 cm, glebokosc ok 30 moze wiecej, 30 litow torfu pod każdy krzak, teoche ziemi macierzystej z dolka i trociny, pod niektore jeszcze kory. Te ktore pozostaly mi po sadzeniu i sa w doniczkach tez sie czerwienia i zolkna.
jeżeli tylko to jest przyczyną, to borówka słabo ci zaowocuje w przyszłym roku (bo pąki zawiązuje w roku poprzednim), ale będzie żyła. stracisz rok tylko, ale w sumie i tak niewskazane jest dopuszczane do silnego owocowania w pierwszym roku po posadzeniu.
nie sądzę, aby o tej porze konieczny był oprysk przeciw chorobom grzybowym. a jeśli to przesuszenie, to już nic nie poradzisz, za późno, borówka musi nadrabiać to w przyszłym sezonie.
podlewaj, trochę powinna się poprawić od samej wody.