Ogród - moje miejsce na ziemi....

[lojka 63]

Wiedziałam że tutaj zawsze mogę nasycić się widokiem kochanych różyczek pięknie jak zawsze.

[grazynarosa22]

Muszę się wpisać ,bo zagubiłam ten piękny ogród i jego wspaniałą właścicielkę....

[dodad]

Mam nadzieję, ze wybaczycie mi milczenie. Sulejów zaliczony, alumulatory naładowane
Ale oczywiście proza zycia daje o sobie znać, kłopoty nie pozwalają cieszyć się ogrodem.
Jolu, Lojeczko-Joluś, Grazynko, dziękuję.
Grazynko-Kogra - pedy piżmówek własnie zostały zakulkowane, przyniosło to spektakularny efekt. Niestety juz przekwitły.
Większość róz doskonale znosi zabieg kulkowania ale sa tez takie, na których nie robi to wrażenia.

Zostawiam rózane widoki z ostatniego tygodnia. U mnie szczyt kwitnienia. W pąkach tylko Kosmos i Larissa no i wiosenne sadzonki. Reszta kwitnie jak szalona, część kwitnień chyli się już ku końcowi.
Eden w szczycie kwitnienia

Pełnia kwitnienia Vilchenblau i Pas de Deux - uwielbiam ten duet





i z towarzystwem

Angela w szałwi - to potwór nie róża!





Piękna Bouquet Parfait - w rzeczywistości wygląda lepiej, jakos nie moge jej dobrego zdjęcia zrobić




Pierwsze kwiaty Mary Ann - urocze!

Claire Marshall

Bonica zaczyna pokaz

busz....

[Ivona44]

To chyba jakiś raj, co za okazy róż, cuuudnie . Lecę na początek, pozdrawiam serdecznie. Z daleka widać bloki, jak to możliwe, że pośród nich znajduje się taki zaczarowany ogród, tak - zaczarowany to dobre słowo

[kogra]

Ach.....no tak własnie myślałam.
A które z piżmówek najlepiej zareagowały na to kulkowanie ?
Ja chyba będę musiała ostro ciąć, żeby wszystko utrzymać w ryzach.
Nie mam miejsca na kulkowanie ani rozkładanie pędów w poziomie.
Nie miała baba kłopotu....... ........kupiła sobie róże.

[Soczewka]

Oniemiałam z zachwytu. Miałabym problem z przejściem obojętnie koło Twojego ogrodu.

[sweety]

Takie widoczki to ja pasjami kocham Kolorowo, gęsto, różnorodnie. Wprowadzam się

[AniaDS]

Dorotko, nie zmieniaj aparatu, ten robi świetne zdjęcia, ja już z życia znam to, że czasem kupię droższy i niby lepszy, wypasiony a zdjęcia robi to gorsze niż stara wersja.
Różyczki masz cudownie kwitnące

[Alania]

Dorotko, ależ u Ciebie busz różany Niesamowity widok - takie wielkie krzaczyska

[bajkowydworek]

Ależ bajeczna rabata!!!! Zapisuję sobie te róże, rzeczywiście wspaniałe połączenie

[myszka]

Naprawiłam zaległości w zwiedzaniu Twojego ogrodu.
Róże rewelacja ,przepiękne.Pisałam już kiedyś,że świetnie umiesz skomponować rabaty.
Śliczna ta jasno różowa piwonia.Pamiętasz może jaka to odmiana?
Bardzo ładne rododendrony . Okrywasz je na zimę?

[Monifd]

Witaj!
Pięknie tutaj. Zaczęłam zwiedzanie od końca więc wracam do początków. Krzaki róż

[dodad]

Dziewczyny, no cóz mam powiedzieć Lato, leń mnie straszny ogarnął. Za kilka dni wyjezdżam na urlop, mam nadzieje, ze ogród sobie poradzi.

Ivona, to prawda, mieszkam 'prawie' na osiedlu. Ma to swoje dobre strony (blisko sklepiki osiedlowe, biblioteka) po drugiej stronie już tylko pola i domy.

Grażynko, powiem tak: w pierwszym kwitnieniu szał, potem długa przerwa, teraz zaczynają coś tam pokazywać, pojedyncze pędy. Które piżmówki najlepiej reagują? Długie pędy miała Cornelia i Moonlight i te były wprost obsypane kwieciem. Buff Beauty młodziutka, dopiero rośnie,  Bouquet Parfait i Sibrerius to inaczej rosnące róże. O braku miejsca to Ty mi nic nie mów, juz tylko mogę usuwać, jesienia wyleci kilka róż.

Dziewczyny, dziękuję. Strasznie mi wstyd, ze nie zaglądam do Was, ale ani czasu, ani ochoty ostatnio u mnie jak na lekarstwo.
Pewnie dopiero jesienią, jak nadejdą słoty uda mi sie odrobić jakieś zaległości.

Róże pauzują dość wyraźnie, teraz nastał czas lilii. Zwykle część ich kwitnienia mnie omijała z powodu urlopu. W tym roku zdążą zakwitną wszystkie przed moim wyjazdem.
No to co? Trochę zaległości i trochę aktualności





Mary Rose

LA Courier

 Bouquet Parfait

Lankoon