Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

[xray10]

A jaki oprysk zastosować? jakiej firmy?

[Shan-lee]

U mnie też są podjadane. Wczoraj rozsadziłam do gruntu - dziś połowa została w postaci kikutka i pączka.
U mnie grasują ślimole.

[zuzia55]

Macie śliczne aksamitki,u mnie tez kilka odmian
Niektóre odmiany jeszcze nie kwitną

[Pawrzes]

A jaki oprysk zastosować? jakiej firmy?

Zobacz czy widać mikroskopijne pajączki, nici czy to na 100% przędziorki, jeśli tak to np. Magus 200SC, Nissorun 050EC, Talstar 100EC itp. dowolnej firmy.

[xray10]

Waśnie tych pajączków nie wiedzę i nie wiem co to może być, w niektórych roslinkach liście mają bordowe końcówki i potem schną. A na niektórych liściach jest taki biały nalot.

[welkam]

Na przędziorki stosuję Vertimec.

[GrazynaW]

Aksamitka niziutka, ze 20 cm wysokości Queen Sophia ( Florexpol).

[Pawrzes]

GrazynaW, to na pewno nie jest ta odmiana ale i tak jest piękna. Wyglądają bardziej na Safari Bolero.



Calando Orange, Calando Gold:

[GrazynaW]

Pawrzes to już kolejna pomyłka, każdego roku coś reklamuje u nich.
Zdjęcia zrobione więc im wyśle, ciekawe mi odpiszą.

[welkam]

Znowu będę prosiła was o pomoc. Wróciłam z urlopu i zauważyłam, że na liściach moich aksamitek pojawiły się takie białe plamy - nalot. Co to jest i jak się tego pozbyć.

Czy udało Ci się uratować aksamitki?

A ja mam takie:

[joanna1984k]

Moja prezentacja

[xray10]

Znowu będę prosiła was o pomoc. Wróciłam z urlopu i zauważyłam, że na liściach moich aksamitek pojawiły się takie białe plamy - nalot. Co to jest i jak się tego pozbyć.

Czy udało Ci się uratować aksamitki?

A ja mam takie:

Niestety dalej ten nalot jest, sama nie wiem czy to przędziorek, bo żadnych robali tam nie widzę. Może to jakiś grzyb. Pewnie wyrzucę wszystko (w ubiegłym roku, też wyrzuciłam bo nie udało mi się ich uratować). Nie mam doświadczenia w uprawie tych roślinek, czy po zastosowaniu preparatu będzie widać poprawę w ciągu paru dni? Czy trzeba poczekać kilka tygodni?

[welkam]

Pryskałaś czymś rośliny? Przędziorki są bardzo małe. Trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby je zobaczyć. Na dodatek siedzą na spodzie liścia. Jeśli roślina jest mocno zaatakowana, widać pajęczynki między liścmi. Nalot jako taki nie zniknie. Zniszczone liście takie pozostaną. Jeśli udało ci sie pokonać przędziorka, roślina wypuści nowe liście i pąki. Odżyje. To potrwa trochę.