Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Katasia
50p
50p
Posty: 63
Od: 25 lip 2013, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Nie wiem, czy ktoś wysadzał później niż ja, dopiero 11 czerwca wszystkie moje pomidory poszły do gruntu, wcześniej nie było pogody, potem nie było czasu i tak w koło Macieju :wink: Ale zalety późnego wysadzenia były takie, że czekając w kubkach na dworze, pomidory bardzo dobrze się zahartowały, w zasadzie nie zaszkodziło im to przetrzymywanie zupełnie. Oczywiście nie polecam mojego sposobu, pewnie nie zawsze się to sprawdzi. W każdym razie teraz wszystkie kwitną, niektóre zaczęły zawiązywać owoce, Stupice ma już parę pomidorków wielkości 50 groszówki i z każdym dniem są wyraźnie większe. Koktajlówki wszystkie mają już owoce, ale one się nie liczą bo kupiłam gotową rozsadę.
Też liczę na ocieplenie w najbliższych dniach, ostatnio w dzień jest jeszcze w miarę ciepło, ale noce są zdecydowanie zbyt zimne.
Awatar użytkownika
nertu
100p
100p
Posty: 174
Od: 6 kwie 2014, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Witam
Mam w gruncie posadzonych kilka odmian : Płomień, Malinowy, Bawole Serce i Krakus.
Ładnie kwitną, zawiązują , ale jakoś bardzo wolno rosną owoce.
Mój Koralik w doniczce ma wzrost owocu wielokrotnie szybszy.
Czy może im czegoś konkretnego brakować?
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ciepła :) A dokładniej wyższej temperatury ziemi w jakiej rosną :wink: Muszą się zmniejszyć wahania temperatury między dniem a nocą, zwłaszcza zwiększyć w nocy, wtedy ruszą z kopyta :D
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Katasia - przebiję Cię :D Wczoraj ostatnie kilka sztuk pomidora poszło do gruntu, a tydzień wcześniej też trochę. Były to pomidory, z których myślałam, że nic nie będzie (mszyca, otwarty balkon i mróz). Jednak jak w końcu rosły, to szkoda mi było wyrzucić (tak samo zresztą papryki słodkie -mszyca je prawie zniszczyła). Jak się uda to zbiorę z nich najwyżej zielone pomidory i papryki przed przymrozkami.
Reszta pomidorów dopiero kwitnie/ma pączki. Gdyby było cieplej to już by pewnie miały owoce lub rozwinięte kwiatki.
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Chyba ja będę na końcu.Dziś wysadzam 6 odmian,które ukorzeniłam w wodzie z wilków.Miałam po 1 nasionku rarytasków i te poszły do foliaka,ale ciekawiło mnie jak będą się zachowywały w gruncie.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Z wilków się nie liczy ;:224 Ja aktualnie ukorzeniam kilka wilków, a jeden już zaczął rosnąć i czeka go niedługo wysadzenie :)
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Też ukorzeniam wilki :D
A pomidory dosadzałam ostatnio jeszcze. Te prędzej sadzone ciężko walczyły z pogodą. Ostatnie mają pod tym względem lepiej,więc nie wiadomo z czego będzie większy zysk.
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Awatar użytkownika
nertu
100p
100p
Posty: 174
Od: 6 kwie 2014, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Zatem czekam na ocieplenie, dzisiaj u nas było 7 C w nocy.... ;:oj
Mam jeszcze pytanie co do Bawolego Serca, jakoś ma takie bardzo wiotkie te łodyżki na których rosną kwiatki , czasem jak chcę zobaczyć kwiatek to zostaje mi w ręku, w innych odmianach tak się nie dzieje.
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Bawole jest taki cherlak :) Ale w jakim sensie zostaje kwiatek w ręce?
Awatar użytkownika
nertu
100p
100p
Posty: 174
Od: 6 kwie 2014, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Na tej łodyżce na której wyrasta kwiatek jest takie kolanko i w tym kolanku jest bardzo słabe , wiotkie ....
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Jeśli kwiatek odpada na tym kolanku, to z reguły jest nie zapylony.
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

U mnie ostatnio też zimno było; mam możliwość tylko raz w tygodniu zobaczyć mój warzywniak, obawiałam się, że pomidory będą w kiepskim stanie. Co prawda za dużo nie podrosły przez chłody, ale zobaczyłam dzisiaj pierwszy owoc ;:138 I prawie wszystkie już kwitną (oprócz wyczekiwanego przeze mnie indigo rose :?).


Cream sausage

Obrazek
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Tak się tylko spytam przy okazji-usuwać wilki w Cream Sausage czy nie? Jaki on ma pokrój?
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”