Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Nie wiem, czy ktoś wysadzał później niż ja, dopiero 11 czerwca wszystkie moje pomidory poszły do gruntu, wcześniej nie było pogody, potem nie było czasu i tak w koło Macieju Ale zalety późnego wysadzenia były takie, że czekając w kubkach na dworze, pomidory bardzo dobrze się zahartowały, w zasadzie nie zaszkodziło im to przetrzymywanie zupełnie. Oczywiście nie polecam mojego sposobu, pewnie nie zawsze się to sprawdzi. W każdym razie teraz wszystkie kwitną, niektóre zaczęły zawiązywać owoce, Stupice ma już parę pomidorków wielkości 50 groszówki i z każdym dniem są wyraźnie większe. Koktajlówki wszystkie mają już owoce, ale one się nie liczą bo kupiłam gotową rozsadę.
Też liczę na ocieplenie w najbliższych dniach, ostatnio w dzień jest jeszcze w miarę ciepło, ale noce są zdecydowanie zbyt zimne.
Też liczę na ocieplenie w najbliższych dniach, ostatnio w dzień jest jeszcze w miarę ciepło, ale noce są zdecydowanie zbyt zimne.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Witam
Mam w gruncie posadzonych kilka odmian : Płomień, Malinowy, Bawole Serce i Krakus.
Ładnie kwitną, zawiązują , ale jakoś bardzo wolno rosną owoce.
Mój Koralik w doniczce ma wzrost owocu wielokrotnie szybszy.
Czy może im czegoś konkretnego brakować?
Mam w gruncie posadzonych kilka odmian : Płomień, Malinowy, Bawole Serce i Krakus.
Ładnie kwitną, zawiązują , ale jakoś bardzo wolno rosną owoce.
Mój Koralik w doniczce ma wzrost owocu wielokrotnie szybszy.
Czy może im czegoś konkretnego brakować?
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Ciepła A dokładniej wyższej temperatury ziemi w jakiej rosną Muszą się zmniejszyć wahania temperatury między dniem a nocą, zwłaszcza zwiększyć w nocy, wtedy ruszą z kopyta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Katasia - przebiję Cię Wczoraj ostatnie kilka sztuk pomidora poszło do gruntu, a tydzień wcześniej też trochę. Były to pomidory, z których myślałam, że nic nie będzie (mszyca, otwarty balkon i mróz). Jednak jak w końcu rosły, to szkoda mi było wyrzucić (tak samo zresztą papryki słodkie -mszyca je prawie zniszczyła). Jak się uda to zbiorę z nich najwyżej zielone pomidory i papryki przed przymrozkami.
Reszta pomidorów dopiero kwitnie/ma pączki. Gdyby było cieplej to już by pewnie miały owoce lub rozwinięte kwiatki.
Reszta pomidorów dopiero kwitnie/ma pączki. Gdyby było cieplej to już by pewnie miały owoce lub rozwinięte kwiatki.
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Chyba ja będę na końcu.Dziś wysadzam 6 odmian,które ukorzeniłam w wodzie z wilków.Miałam po 1 nasionku rarytasków i te poszły do foliaka,ale ciekawiło mnie jak będą się zachowywały w gruncie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Z wilków się nie liczy Ja aktualnie ukorzeniam kilka wilków, a jeden już zaczął rosnąć i czeka go niedługo wysadzenie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Też ukorzeniam wilki
A pomidory dosadzałam ostatnio jeszcze. Te prędzej sadzone ciężko walczyły z pogodą. Ostatnie mają pod tym względem lepiej,więc nie wiadomo z czego będzie większy zysk.
A pomidory dosadzałam ostatnio jeszcze. Te prędzej sadzone ciężko walczyły z pogodą. Ostatnie mają pod tym względem lepiej,więc nie wiadomo z czego będzie większy zysk.
Pomorze...klimat łagodniejszy .
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Zatem czekam na ocieplenie, dzisiaj u nas było 7 C w nocy....
Mam jeszcze pytanie co do Bawolego Serca, jakoś ma takie bardzo wiotkie te łodyżki na których rosną kwiatki , czasem jak chcę zobaczyć kwiatek to zostaje mi w ręku, w innych odmianach tak się nie dzieje.
Mam jeszcze pytanie co do Bawolego Serca, jakoś ma takie bardzo wiotkie te łodyżki na których rosną kwiatki , czasem jak chcę zobaczyć kwiatek to zostaje mi w ręku, w innych odmianach tak się nie dzieje.
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Bawole jest taki cherlak Ale w jakim sensie zostaje kwiatek w ręce?
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Na tej łodyżce na której wyrasta kwiatek jest takie kolanko i w tym kolanku jest bardzo słabe , wiotkie ....
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Jeśli kwiatek odpada na tym kolanku, to z reguły jest nie zapylony.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
U mnie ostatnio też zimno było; mam możliwość tylko raz w tygodniu zobaczyć mój warzywniak, obawiałam się, że pomidory będą w kiepskim stanie. Co prawda za dużo nie podrosły przez chłody, ale zobaczyłam dzisiaj pierwszy owoc I prawie wszystkie już kwitną (oprócz wyczekiwanego przeze mnie indigo rose ).
Cream sausage
Cream sausage
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Tak się tylko spytam przy okazji-usuwać wilki w Cream Sausage czy nie? Jaki on ma pokrój?
Pomorze...klimat łagodniejszy .