Grubosz (Crasula)
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Ja wycięłabym w całości trzy dolne gałęzie, ale z tym cięciem poczekaj do wiosny
Wycięte gałęzie możesz wymienić na szczepki innych gatunków i już kolekcja Crassul się rozrasta
Wycięte gałęzie możesz wymienić na szczepki innych gatunków i już kolekcja Crassul się rozrasta
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Ja także bym ścięła wszystkie te gałązki "leżące".Jeszcze bym przycięła tak ze 3 cm. minimum.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 28 sty 2015, o 12:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: Grubosz - Crassula cz.3
No właśnie też tak myślałem, że jednak trzeba będzie obciąć te leżące gałązki, chciałem się upewnić . Szczepki zrobię oczywiście aby mieć jedną swoją Crassulkę od maleńkości . Mam cichą nadzieję, że główny pień trochę się pogrubi, żeby potem utrzymał bujną koronę :P . Jeszcze jakby ktoś mógł ewentualnie potwierdzić, że to Crassula ovata (podstawowa) to byłbym wdzięczny.
W planach mam już kupno Golluma i Hobbita podobają mi się, problem w tym, że nie mogę ich znaleźć w sklepach :P. Szkoda, że tak późno zainteresowałem się gruboszami
W planach mam już kupno Golluma i Hobbita podobają mi się, problem w tym, że nie mogę ich znaleźć w sklepach :P. Szkoda, że tak późno zainteresowałem się gruboszami
Marcin
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Na wiosnę pewnie jak zwykle pojawią się jakieś gruboszowate w Owadce. Warto chodzić tam co jakiś czas i szukać. Zastanawiam się czy twoja Crassula to nie wersja minima, czyli Crassula Ovata minima.
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Faktycznie watro zaglądać do biedry,bo często tam mają Crassule.
Toshibaaa mnie się wydaje,że ta która masz to Crassula Ovata
Toshibaaa mnie się wydaje,że ta która masz to Crassula Ovata
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grubosz - Crassula cz.3
a jakby tak wyciać całkiem tylko tą dolną, środkową uciąć tuż przy rozwidleniu, a tą z tyłu zostawić ciut dłużej, niż poprzednią?.... (patrząc na ostatnie zdjęcie)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 28 sty 2015, o 12:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Szczerze powiem, że tak samo to sobie wyobraziłem ;) . Jeszcze jest chwila czasu do wiosny więc ostatecznie pewnie się zdecyduję na jakąś opcję tuż przed cięciem. Ale powyższa wizja, póki co, jest najlepsza.onectica pisze:a jakby tak wyciać całkiem tylko tą dolną, środkową uciąć tuż przy rozwidleniu, a tą z tyłu zostawić ciut dłużej, niż poprzednią?.... (patrząc na ostatnie zdjęcie)
Wzbogaciłem się również o jeden listek grubosza, który jest już posadzony do doniczki. Z lektury wynika, że nie powinienem go podlewać tylko czekać na korzonki. Prawdopodobnie jest to "tricolor". Jutro wrzucę fotę to może ktoś rozpozna ten listek :P .
Marcin
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Masz szczęście moja nie kwitnie a jest dużo większa
Ladniutka
Ladniutka
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Moja podobnej wielkości, też się właśnie szykuje do kwitnienia, myślę że już na dniach pokaże ładny bukiecik
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Kwitnienia lutym? Załamujecie mnie Moje to nawet latem nie kwitną.
Kilka dni temu z zupełnej suszy i chłodu na strychu przeniosłam je na szafę w moim pokoju. Pokój bardzo jasny bo zupełnie biały z dwoma oknami. Do porządnej wiosny ta szafa musi im wystarczyć. Byłyby na parapecie ale kot by je zjadł. Jak Wy to robicie, że macie takie piękne nietknięte kolekcje równocześnie posiadając koty? Wiem z Waszych zdjęć, że w wielu domach są kotowate a przy tym zdrowe rośliny.
Póki co mam jedną stratę po tym zimowaniu. Gruboszowate twardo wytrzymały, kilka nawet o zupełnie jędrnych listkach. Ale Adenium umarło gdy podlałam. Obawiałam się też o Portulacaria po pierwszym podlaniu ale powoli się ogarnia. Może w wolnej chwili wstawię coś na mój wątek.
Z różnych powodów zaniedbałam też bloga i teraz jakoś nie chce mi się nic pisać. Nie mówię, że to koniec ale szybko chyba nie wrócę.
Kilka dni temu z zupełnej suszy i chłodu na strychu przeniosłam je na szafę w moim pokoju. Pokój bardzo jasny bo zupełnie biały z dwoma oknami. Do porządnej wiosny ta szafa musi im wystarczyć. Byłyby na parapecie ale kot by je zjadł. Jak Wy to robicie, że macie takie piękne nietknięte kolekcje równocześnie posiadając koty? Wiem z Waszych zdjęć, że w wielu domach są kotowate a przy tym zdrowe rośliny.
Póki co mam jedną stratę po tym zimowaniu. Gruboszowate twardo wytrzymały, kilka nawet o zupełnie jędrnych listkach. Ale Adenium umarło gdy podlałam. Obawiałam się też o Portulacaria po pierwszym podlaniu ale powoli się ogarnia. Może w wolnej chwili wstawię coś na mój wątek.
Z różnych powodów zaniedbałam też bloga i teraz jakoś nie chce mi się nic pisać. Nie mówię, że to koniec ale szybko chyba nie wrócę.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 5 sie 2012, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Pochwalę się i tutaj - tym, co nie zagladaja do mojego watku - nowa krasula na moim pastwisku
Crassula argentea variegata tricolor
Tak teraz widzę, że nie zrobiłam jej fotki 'z profilu', a całkiem ładnie wygląda (bo w tej doniczce tylko jedna sadzonka jest).
Do przesadzenia i podskubania w najbliższym czasie w każdym razie.
Ukorzeniony zeszłym latem odłamek innej argentea (ale bez tych różowych odcieni i więcej tych białych pasków ma) już rusza ze wzrostem. Będzie ładny 'komplecik'
Crassula argentea variegata tricolor
Tak teraz widzę, że nie zrobiłam jej fotki 'z profilu', a całkiem ładnie wygląda (bo w tej doniczce tylko jedna sadzonka jest).
Do przesadzenia i podskubania w najbliższym czasie w każdym razie.
Ukorzeniony zeszłym latem odłamek innej argentea (ale bez tych różowych odcieni i więcej tych białych pasków ma) już rusza ze wzrostem. Będzie ładny 'komplecik'