Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20

[Maska]

Amelko może ten owocnik dojrzeje to będą nasiona i mogę Ci posłać a jak nie to na wiosnę jak wyjdzie roślina to się podzielę
Marysiu nie jest to firletka, bo liście to ogromna rozeta jakby chabra wielkogłówkowego, a kwiatuszki małe na pędzie dość wysokim i jest ich parę na gałązce.

[gracha]

Jejku jaka ta cassandra śliczna,szczególnie ten kolor bardzo mi się podoba

[Darmokot]

Marysiu czy te różowe kwiatuszki to nie czasem jakiś bniec? Moje ostróżki już zakwitły, tak samo jak i taki wysoki jaskraworóżowy aster, chyba Ci go przywoziłem? Znów zapowiadają, że nas zaleje...

[Maska]

Grażynko ale musi róść w słońcu, bo wcześniej posadziłam ja w półcieniu i późno i marnie kwitła. Kolor ma śliczny

Michale jutro muszę sprawdzić asterka, bo go nie widzę a był taki cudny Bardzo mi się podoba ten floks co mi przywiozłeś z takimi ciemnymi gałązkami ciemno różowy z białym, kwitnie bardzo długo Moje ostróżki widziałeś te jasne i na razie w pączkach są. Ja już nie chcę być zalewana

[becia123]

Marysiu kiedy nie zajrzę zawsze na jakieś cuda trafię pięknie kobietko cudny ogród.

[delosperma]

Cudne masz jarzmianki, muszę je zaprosić do mojego ogródka. Szkoda , że nie mam pasa startowego.

[Maska]

Beciu ale jesteś miła dzięki! każda z nas ma swój cudny ogród
Marysiu jakbym miała wybierać chcesz pas startowy albo nic, też bym chciała jarzmianki zawsze mi się podobały i w ubiegłym roku wreszcie jedne zakupiłam a drugie dostałam na wyraźną prośbę, trochę bezczelną ale nie żałuję

[Fraszka_1]

Jaki ładny ogród
Powodzenia w walce z szerszeniami (chociaż one wcale nie są takie złe. Nie tak agresywne jak osy )

[Maska]

No nie wiem Natalko siadają w nieprzewidzianych miejscach u mnie na framudze drzwi w altanie co kosztowało mnie jazdą na sygnale i trzy dni szpitalu! nienawidzę tych morderców pszczół i nic tego nie zmieni. Wczoraj wpadł do domu sąsiada o 22 w nocy oczywiście skończył źle

[Fraszka_1]

Znaczy, ja nie mam na myśli, żeby je głaskać oczywiście jak przeszkadzają, to trudno, eksterminacja.
Współczuję Ci pobytu w szpitalu

[JAKUCH]

Wreszcie zawitałam Marysiu do Twojego raju .Róże masz cudne, a także mnóstwo różnych bylin z zaprzyjaźnionych ogrodów tak jak i u mnie .Fajna jest taka wymiana między forumkami . Oj szerszeń kiedyś wpadł wieczorem do mieszkania i tak długo polowałam aż go wyeksmitowałam . Na pewno nie zasnęłabym ,gdybym go nie unicestwiła lakierem do włosów. One osiedliły się na strychu sąsiada i musiała interweniować straż . http://images70.fotosik.pl/107/e334187feff2f611.jpg myślę ,że ta roślina to Mydlnica lekarska .Można nią sobie fajnie myć ręce w ogródku bez używania mydła .Też jakimś cudem znalazła sie u mnie i rozłazi sie rozłogami

[Maska]

Natalio to chyba rozumiesz moją niechęć do tych fruwających samolotów
Jadziuserdecznie Cię witam w wiejskim ogrodzie, który ciągle urządzam. Wymiana między forumkami ma podwójny aspekt wzbogaca nas i nasz ogród. Poznajemy bardzo wartościowe osoby, które tak jak my kochają rośliny, a ogród wiadomo pięknieje i robi się bogatszy
Szerszenie - ten rok podobno sprzyja tym owadom i już nawet straż w pierwszej kolejności jeździ do przedszkoli , szkół i szpitali, a do prywatnych domów w miarę wolnego czasu
Masz rację to chyba jest mydlnica i muszę ją szybko przesadzić, bo złe miejsce jej wybrała, a jak się rozłazi to będzie trudno ją stamtąd wyprosić Poczytałam o myciu rąk i muszę spróbować, bo to będzie ostateczny dowód na to że to ona

U mnie dzień deszczowy! leje co chwilę rzęsisty deszcz, lało całą noc i woda stoi w ogrodzie

[slila1]

Czyli u Ciebie taka sama pogoda jak u mnie. Lało wczoraj wieczorem, w nocy i dzisiaj też z krótkimi przerwami. Oby wrzesień był lepszy pod względem pogody, bo wszystko na działce mi zgnije. Niedługo czas na sadzenie cebulek kwiatowych, a jak tu do takiego błota cokolwiek wsadzać.