Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Co się porobiło z tym narodem ( specjalnie przez małe "n") . Wszystko się należy: 500+, krowa +, świnia+ itd. Nawet nie łaska wpisać w google zaraza ziemniaczana pomidora i zobaczyć jak wygląda. Normalnie żygać się chce .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 24 kwie 2019, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Naród możemy pisać z wielkiej okazując przy tym szacunek komuś (którego nie oczekuje od trolla z forum), no a rzygać pisze się właśnie tak "kolego".kaLo pisze: Co się porobiło z tym narodem ( specjalnie przez małe "n") . Wszystko się należy: 500+, krowa +, świnia+ itd. Nawet nie łaska wpisać w google zaraza ziemniaczana pomidora i zobaczyć jak wygląda. Normalnie żygać się chce .
Odnosząc się do twojego posta wujek google pokazuje zaawansowane stadia zarazy na pomidorach dlatego nie jestem pewien, kto pyta nie błądzi.
@edit
zamiast pisać offtopa odpowiedziałbyś tak/nie, teraz już wiem skąd te 10.5k postów
- beti_h
- 200p
- Posty: 245
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Kupka a raczej garść kurzaczka. ;)gienia1230 pisze:Albo wsadzone w kupkę np obornika, co jest bardzo prawdopobne. Wybieraj, co Ci pasuje Beti ?
Niczym nie pryskane. Dziwi mnie tylko, że takie cudo występowało tylko na jednym pędzie ... już wycięty
- marcin_pl
- 50p
- Posty: 61
- Od: 25 sty 2019, o 01:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wschodnie Wybrzeże USA
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Luk a chcesz pryskać ekologicznie czy nie ? Jeśli nie to poszukaj czegoś z co ma w składzie chlorotalonil ( zdaje się nazwa bravo w Pl ) i pryskaj jak na opakowaniu piszą . jeśli chcesz ekologicznie to pryskaj tak : 150 ml wody utlenionej na 4 l wody w 1 i 3 dzień a w 5 dzień 2 łyżki stołowe sody oczyszczonej na 4 l wody następnie 7 dni odpoczynku i znowu tak samo i już tak do końca sezonu , ale jeśli zaraza zaawansowana to eko może się na nic zdać .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
ekopom pisze:Wirus, albo fitotoksyczność od środków chemicznych, bądź herbicydów.
Ja miałam podobne objawy i skłaniam sie do przyczyny podanej przez gienię - nadmiar azotu ponosi winę zgienia1230 pisze:Albo wsadzone w kupkę np obornika, co jest bardzo prawdopobne.
a taki stan .
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Wycięłaś ten pęd ??beti_h pisze:
Dziwi mnie tylko, że takie cudo występowało tylko na jednym pędzie ... już wycięty
Dlaczego ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Żebym nie była gołosłowna , koktajlowka posadzona przez synowa, widać nawet czym ? pomascila? , resztki końskich galek widać w doniczce, dwa boczne pędy dorwały się zapewne do takiej gałki .
Pozdrawiam! Gienia.
- beti_h
- 200p
- Posty: 245
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Usuwam wszystkie chore, porażone, uszkodzone liście...a że z tym pędem było coś nie tak, to tez go usunęłamMirek19 pisze:Wycięłaś ten pęd ??beti_h pisze:
Dziwi mnie tylko, że takie cudo występowało tylko na jednym pędzie ... już wycięty
Dlaczego ?
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Witam co dolega moim pomidorom? Przestudiowałem posty, ale z tego wszystkiego mam już mętlik w głowie Dolne liście (nie wszystkich pomidorów, ale większości)mają żółte plamy stopniowe przechodzące w brąz, w efekcie aż się kruszą. Czy jest szansa jakoś temu zapobiec czy je obrywać czy czymś spryskać? Owoce wydają się być ok, pojedyncze są tylko trochę popękane. Ponizęj fotki, dziękuje za pomoc.
Z pomidorami dopiero zacząłem przygodę, uprawiam je w gruncie, na otwartym terenie, mają duży dostęp do słońca. Jedyne co wiem, że źle zrobiłem to chyba je przenawoziłem, teraz staram się robić to w miarę prawidłowo bo jak wspomniałem nie mam doświadczenia.
Z pomidorami dopiero zacząłem przygodę, uprawiam je w gruncie, na otwartym terenie, mają duży dostęp do słońca. Jedyne co wiem, że źle zrobiłem to chyba je przenawoziłem, teraz staram się robić to w miarę prawidłowo bo jak wspomniałem nie mam doświadczenia.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Niedobór magnezu
Na starszych liściach praktycznie bardzo często występuje i nie ma się czym przejmować,
ważne, żeby młodsze liście były zdrowe.
Opryski siarczanem magnezu
Na starszych liściach praktycznie bardzo często występuje i nie ma się czym przejmować,
ważne, żeby młodsze liście były zdrowe.
Opryski siarczanem magnezu
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio./ jokaer
Dziękuje bardzo za pomoc Doczytałem sobie na forum co, z czym i do czego A propo nawożenia, dotychczas używałem nawozu Magiczna Siła Substrala (zdaje sobie sprawę, że to chemia i teraz zrobiłem sobie gnojówkę z pokrzyw). Czy podlewanie gnojówką z pokrzyw zaspokoi potrzeby pokarmowe pomidorków? I czy faktycznie raz na dwa tygodnie starczy, bo tak doczytałem.
Dziękuje bardzo za pomoc Doczytałem sobie na forum co, z czym i do czego A propo nawożenia, dotychczas używałem nawozu Magiczna Siła Substrala (zdaje sobie sprawę, że to chemia i teraz zrobiłem sobie gnojówkę z pokrzyw). Czy podlewanie gnojówką z pokrzyw zaspokoi potrzeby pokarmowe pomidorków? I czy faktycznie raz na dwa tygodnie starczy, bo tak doczytałem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Jeżeli przenawoziłeś to pokrzywówka jest idealnym rozwiązaniem. .
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Trzeba zdać sobie sprawę ile minerałów zawartych jest w takim badylu pokrzywy, nawet jeśli całość zostałaby rozłożona na przyswajalną postać to nie starczy to na wykarmienie nawet malutkiego pomidorka. Dobra, dowalmy dużo badyli, wtedy powstanie coś co będzie miało minerałów już więcej ale niekoniecznie w proporcjach dla pomidora, za dużo jednego uniemożliwi pobieranie innego, do tego dojdzie przenawożenie azotem, itd. Zasilanie czymś takim to loteria, na szczęście ta mineralizacja jest mała więc przeważnie to ani nie pomaga ani nie zaszkodzi.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek