Poziomki - uprawa cz. 1
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Poziomki - uprawa
Mnie się ta zima na mózg już rzuciła, bo wiosna ino ino...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Poziomki - uprawa
Nie tylko Tobie Mnie już się wydaje, jakby ta zima nigdy miała nie pójść sobie w kibini mater (czytaj - w cholerę)
No nic - trzeba wytrzymać
A najgorsze, że my się tu wzajemnie nakręcamy .
No nic - trzeba wytrzymać
A najgorsze, że my się tu wzajemnie nakręcamy .
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Poziomki - uprawa
Odejdę nieco od tematu, bo muszę się podzielić wizją kariery Twojego nicku .badylarz pisze:Jestem i ja (ONA).
Zaczęłaś od: Badylarz.
Teraz aktualna jest transformacja na Badylarz Ona.
A że wiele rzeczy się łączy lub dzieli, to tylko patrzeć jak pojawisz się jako Badylarzona.
Że to nie po polsku, to musi się zmienić na Badylażona.
Ale, że nie ta kolejność, nieunikniona będzie zmiana na Żonabadyla.
I jak już wspomniałem czasem coś niecoś się dzieli, czyli w efekcie będzie:
Żona Badyla.
cokolwiek by się jednak nie zmieniło, Badyl będzie w Twoim życiu na zawsze.
To zabrzmiało jak wróżba cyganki (a raczej cygana) .
Z ciepłymi pozdrowieniami dla naszego Badylarza (Onej) .
Pewnie dostanę dlatego sam sobie wstawiam .
Nawiązują do tematu, moje pole poziomkowe, przełom lutego i marca br.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Poziomki - uprawa
Badylarz (ONA) napisz w stopce swoje imię - będzie łatwiej ..... i miło
Romek - widzę - rozebrał Twój nick na części pierwsze i wyszedł mu wielki galimatias
Romek - widzę - rozebrał Twój nick na części pierwsze i wyszedł mu wielki galimatias
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Poziomki - uprawa
A moje już się przebudziły!
Zobaczycie, że szybko wstawię zdjecie z kwiatkiem!
Widać było tylko to maleńtwo, bo na reszcie leży gruba warstwa śniegu
Zobaczycie, że szybko wstawię zdjecie z kwiatkiem!
Widać było tylko to maleńtwo, bo na reszcie leży gruba warstwa śniegu
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Poziomki - uprawa
Ale, to tylko z sympatii. Nic złego nie miałem na myśli .Ruda2011 pisze:Romek - widzę - rozebrał Twój nick na części pierwsze i wyszedł mu wielki galimatias
A poza tym, jaki galimatias. Starałem się żeby był jak największy porządek.
Szkoda, że mój nick nie daje takich możliwości.
Renia . Ciekaw jestem czy coś robić z tym starymi zgniłkami.
Najwygodniej byłoby zostawić na miejscu jako mulcz. Tylko czy jakieś choroby itp. itd.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Poziomki - uprawa
Ja na zimę zostawiam cały bałagan. Już kiedyś byłam porządnicka i dużo mi wymarzło.
Teraz, gdy tylko śniegi odpuszczą (i mrozy ) opielę elegancko i nic nie zostanie poza młodymi roślinkami. (i takie zdjęcie mam nadzieję umieścić już na dniach!!!! )
Nie zostawiam na kolejny sezon resztek, lądują na wiosnę na kompoście.
Teraz, gdy tylko śniegi odpuszczą (i mrozy ) opielę elegancko i nic nie zostanie poza młodymi roślinkami. (i takie zdjęcie mam nadzieję umieścić już na dniach!!!! )
Nie zostawiam na kolejny sezon resztek, lądują na wiosnę na kompoście.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- markpm
- 200p
- Posty: 286
- Od: 10 lis 2007, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
- Kontakt:
Re: Poziomki - uprawa
A to spoko, już się bałem, że mają jakieś specjalne wymagania Późno posiałem (połowa marca), więc inkubator im się przydaRuda2011 pisze:Ja zabrałam swoje z parapetu nad grzejącym kaloryferem bo chcę móc je w jakiś tam sposób kontrolować. Sztucznie podgrzewane zaczną sztucznie rosnąć i tym większy szok przeżyją w momentach werandowania ( a mam zamiar hartować je na twardzieli ).
Ogród: Coś z niczego
- santana51
- 500p
- Posty: 633
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Poziomki - uprawa
Moich twardzieli nie przebijesz, już w lutym stały ok. 2 tygodni na balkonie (zabudowanym) w temp. +1do+3 stopniRuda2011 pisze:Ja zabrałam swoje z parapetu nad grzejącym kaloryferem bo chcę hartować je na (twardzieli )
markpm To nie był wymóg pielęgnacyjny, po prostu w ten sposób spowalniałem ich wzrost, w tym terminie było jeszcze za mało światła i trzymając w mieszkaniu wyhodował bym odmianę płożącą się.
- Pozdrawiam Jurek
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Poziomki - uprawa
romix dziękuje za twoją ciężką pracę, wewnętrznie to nawet się uśmiechnęłam. Ale niestety życie jest nieraz okrótne i właśnie w dniu dzisiejszym pożegnaliśmy tęścia jednego z moich synów. Niemniej "jutro też będzie dzień" i chciałam zadać jedno pytanie, takie przyziemne i może wydawać się w tej chwili nawet niestosowne. Muszę się czymś zająć. W jakiej fazie przepikowane poziomki powinny być zasilone nawozami? A co do pytania o nasze imiona, to odpowiem dziecinną zagadką: znajomi mówią o mnie malutka, natomiast o mężu tosiema. Pozdrawiam serdecznie.
- markpm
- 200p
- Posty: 286
- Od: 10 lis 2007, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
- Kontakt:
Re: Poziomki - uprawa
santana51 oczywiście Cię rozumiem. U mnie natomiast jest sytuacja odwrotna. W porównaniu do Waszych (już przepikowane, mają ładne listki) moje dopiero zaczęły wschodzić (jakieś 30% jak na razie), więc inkubator w postaci grzejnika jest odpowiedni
Ogród: Coś z niczego
- santana51
- 500p
- Posty: 633
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Poziomki - uprawa
Uważam że wręcz konieczny, nawet jak już skiełkują a możesz im zapewnić światło i ciepłe podłoże to je tak trzymaj, nadrobią w stosunku do wcześniej sianychmarkpm pisze: moje dopiero zaczęły wschodzić (jakieś 30% jak na razie), więc inkubator w postaci grzejnika jest odpowiedni
- Pozdrawiam Jurek
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Poziomki - uprawa
Malutka,wyrazy współczucia. Jeżeli studium nad Badylarz-oną dostarczyło Ci choć trochę pogody ducha, to się cieszę.
Poziomki po pikowaniu powinny się najpierw ukorzenić w nowym podłożu.
Pierwsze nawożenie po hm .... 2-3 tygodniach.
Zagadki z imionami chyba nie odgadnę. Tosiema - Jurek?
Poziomki po pikowaniu powinny się najpierw ukorzenić w nowym podłożu.
Pierwsze nawożenie po hm .... 2-3 tygodniach.
Zagadki z imionami chyba nie odgadnę. Tosiema - Jurek?
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi