Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 17 paź 2021, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Sadzenie drzew owocowych
Około tydzień temu wsadziłem kilka drzewek. Czy obecne mrozy mogą im zaszkodzić? Zabezpieczyć je jakoś na najbliższe noce ( do - 10 zapowiadają)? Wsadziłem różne gatunki ale z tych najmniej na mróz odpornych to brzoskwinie, nektarynki i wiśnie.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam, jesienią posadziłem kilka drzewek owocowych. Dwa z nich, śliwa - zielona renkloda, jabłoń - jonagold nie wypuściły jeszcze żadnego liścia, ani nawet pąka (Same patyki). Po mimo tego przy nacinaniu kory, drzewka są zielone, co wskazywałoby, że są jeszcze żywe. Czy drzewka należy spisać na straty i się ich pozbyć, bo już nic z nich nie będzie z uwagi, że jest już połowa mają, a one nie wypuściły żadnego listka, czy jest szansa, że ruszą w przyszłym roku, nie wypuszczając teraz żadnego listka, czy raczej kwestia czasu, aż uschną?
bella ciao
Re: Sadzenie drzew owocowych
Podlej, poczekaj jeszcze trochę jak nie puszczą to do wywalenia. A nabrzmiewają na nich chociaż jakieś pączki?
Re: Sadzenie drzew owocowych
Nic nie nabrzmiewa, wyglądają jak patyki włożone w ziemię z tą różnicą, że przy próbie zdrapania kory są zielone(widać, że są żywe), a tak po za tym to nic się z nimi nie dzieje. Podlewam je regularnie.
bella ciao
- Baltazar
- 500p
- Posty: 805
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
przesadzanie drzew owocowych a dopuszczenie do wyprowadzenia owoców w pierwszym sezonie
Witajcie,
Mam pytanie o przesadzanie drzew owocowych już owocujących w wieku na oko około 7-10 lat. Przesadzane były na jesień i wiosnę. Dokładnie dotyczy to gruszy konferencji, śliwy węgierki i dwóch wiśni (dziczek).
Wszystkie z tych drzew miały owoce w ubiegłym sezonie. Aktualnie są posadzone, zasilone mikoryzą, przycięte, rany zasmarowane maścią i czekają na sezon.
Pytanie czy dopuścić do tego aby miały owoce w tym roku czy oberwać kwiaty (lub może już zawiązane niedojrzałe owoce) aby zbytnio nie osłabiać roślin w tym sezonie?
Mam pytanie o przesadzanie drzew owocowych już owocujących w wieku na oko około 7-10 lat. Przesadzane były na jesień i wiosnę. Dokładnie dotyczy to gruszy konferencji, śliwy węgierki i dwóch wiśni (dziczek).
Wszystkie z tych drzew miały owoce w ubiegłym sezonie. Aktualnie są posadzone, zasilone mikoryzą, przycięte, rany zasmarowane maścią i czekają na sezon.
Pytanie czy dopuścić do tego aby miały owoce w tym roku czy oberwać kwiaty (lub może już zawiązane niedojrzałe owoce) aby zbytnio nie osłabiać roślin w tym sezonie?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1510
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Kluczem do tego, żeby ładnie się przyjęły jest takie przycięcie części naziemnej jak zostały zredukowane korzenie. Lepiej górę za bardzo przyciąć niż za mało, jeśli zielonego na górze będzie za dużo to korzenie mogą nie wykarmić.
W związku ze znaczną redukcją "góry" i koniecznością odbudowy korony (drzewo będzie odbudowywać w zależności od możliwości korzeni) lepiej pozwolić mu skupić się na pędach niż wydawaniu potomstwa. Więc tak - sugeruję usunąć zawiązki owoców.
W związku ze znaczną redukcją "góry" i koniecznością odbudowy korony (drzewo będzie odbudowywać w zależności od możliwości korzeni) lepiej pozwolić mu skupić się na pędach niż wydawaniu potomstwa. Więc tak - sugeruję usunąć zawiązki owoców.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- Baltazar
- 500p
- Posty: 805
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Nie wiem czemu ktoś mi przeniósł temat do jabłoni..
Wracając do tematu. Dzięki za odpowiedź. Tak zrobię. Korony ścięte zostałymocno o jakieś 50% około.
Planuje zostawić jakieś 20% owoców żeby jednak jakąś satysfakcja była.
Wracając do tematu. Dzięki za odpowiedź. Tak zrobię. Korony ścięte zostałymocno o jakieś 50% około.
Planuje zostawić jakieś 20% owoców żeby jednak jakąś satysfakcja była.
-
- 200p
- Posty: 256
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Owoce jak chcesz to już max kilka. Ale raczej proponowałbym opcję którą wskazał massur.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 805
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Obrywać owoce czy jeszcze kwiaty?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1510
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
Teoretycznie chyba z biologicznego punktu widzenia najlepiej byłoby usunąć zawiązane kwiaty - malutkie owoce, to powinno stymulować drzewo do silniejszego wzrostu i chęci wydania "potomstwa" w przyszłym roku.
W przyrodzie też działają hormony i mechanizmy przetrwania gatunku. Są np. takie rośliny, które nie kwitną przez prawie całe życie - prawie bo ostatnim co robią to zakwitnięcie i wydanie owocu, po czym obumierają.
Myślę, że ktoś już pewnie wpadł na pomysł badań na ten temat i może dałoby się znaleźć podpowiedzi o naukowym podłożu. Chodzi mi oczywiście o wpływ obrywania zawiązków czy owoców na kondycję drzewa.
W przyrodzie też działają hormony i mechanizmy przetrwania gatunku. Są np. takie rośliny, które nie kwitną przez prawie całe życie - prawie bo ostatnim co robią to zakwitnięcie i wydanie owocu, po czym obumierają.
Myślę, że ktoś już pewnie wpadł na pomysł badań na ten temat i może dałoby się znaleźć podpowiedzi o naukowym podłożu. Chodzi mi oczywiście o wpływ obrywania zawiązków czy owoców na kondycję drzewa.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2459
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
Baltazar , przesadzałam 3 dość duże morele ,2-2,5 metrowe. Kwitły obficie ale kwiaty zrzuciły same, bez mojej pomocy. Jedna miała trochę owoców ,zostawiłam i normalnie dojrzały. W tym roku szykuje się obfitość w owoce.