Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Suche badyle możesz ścinać dokąd ich snieg nie przykryje Obawiam się jednak, że możesz już nie mieć okazji bo podobno w górach już spadł snieg i ma dalej padać
W tej sytuacji ekipa budowlana też nie będzie pracować ... Ale wiosna coraz bliżej, już tylko 3 miesiace ;)
A co się stało sumakowi? Nie bardzo rozumiem, to takie odporne drzewko, jak chwast prawie ...
W tej sytuacji ekipa budowlana też nie będzie pracować ... Ale wiosna coraz bliżej, już tylko 3 miesiace ;)
A co się stało sumakowi? Nie bardzo rozumiem, to takie odporne drzewko, jak chwast prawie ...
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Jadziu Kochana ale się nachodziłam zanim trafiłam do Twojego ogrodu
Musisz koniecznie dodać do stopki aktualny link do Twojego ogrodu
Nooo, ale na szczęście dotarłam
Nie bywałam u Ciebie, ponieważ nie dostawałam powiadomień Mam nadzieję, że to się już teraz zmieni
W najbliższym czasie nadrobię zaległości
Zostawiam dla Ciebie kwiatuszek z mojego ogródeczka
Musisz koniecznie dodać do stopki aktualny link do Twojego ogrodu
Nooo, ale na szczęście dotarłam
Nie bywałam u Ciebie, ponieważ nie dostawałam powiadomień Mam nadzieję, że to się już teraz zmieni
W najbliższym czasie nadrobię zaległości
Zostawiam dla Ciebie kwiatuszek z mojego ogródeczka
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Witaj Aniu - miło, że zajrzałaś.
Jak tylko czas i okoliczności mi na to pozwolą,
chętnie wstawię trochę fotek ze Szkocji.
A Tobie oczywiście życzę, abyś mogła zobaczyć wszystko
na własne oczy, bo niestety zdjęcia (hm... zwłaszcza moje,
często robione z drogi) nie są w stanie pokazać faktycznego piękna.
Budowa jeszcze "trochę" potrwa, bo to nie tylko postawienie domu,
ale i doprowadzenie prądu, wody, kanalizacja, wyrównanie terenu, itd.itd.
Lepiej za dużo nie myśleć, bo ogrom prac jest wtedy przytłaczający.
Sumaka mi szkoda, bo nawet jak odbije z korzenia, to znowu trzeba
będzie kilka lat czekać, żeby było go widać.
A dla Ciebie - bardziej cywilizowana część Szkocji
Witaj Grażynko w moich skromnych progach!
Zajrzałam już sobie kiedyś do Ciebie, z ciekawości, i Twoje lawendy bardzo
mi się podobają. Ostatnio jak byłam w księgarni, pstryknęłam zdjęcie podwórza
z lawendą z książki Mai Popielarskiej, które bardzo mi się spodobało.
No tak, ale niestety nie mogę teraz dołączyć fotki. Innym razem.
Mam nadzieję, że po świętach będę miała trochę więcej czasu, żeby
Was poodwiedzać.
Izuniu - ja też się pocieszam, że do wiosny coraz bliżej
Ech... zima to taka strata czasu. I wcale, ani trochę, jej nie lubię.
Sumak padł pod naporem śniegu Chyba, że budowlańcy maczali w
tym palce?!
A już tak ładnie rósł i zeszłej jesieni cieszył oczy kolorkami
Oj, Halinko! - przykro mi, że tyle musiałaś się naszukać.
Ale wybacz, nie będę dawać adresu, bo wkrótce będę zamykała ten wątek.
Dzięki za kwiatuszek - brakuje mi już kolorów (i w tym układzie zafarbowałam
sobie włosy na kolor "czerwień miedziana" )
Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Jak tylko czas i okoliczności mi na to pozwolą,
chętnie wstawię trochę fotek ze Szkocji.
A Tobie oczywiście życzę, abyś mogła zobaczyć wszystko
na własne oczy, bo niestety zdjęcia (hm... zwłaszcza moje,
często robione z drogi) nie są w stanie pokazać faktycznego piękna.
Budowa jeszcze "trochę" potrwa, bo to nie tylko postawienie domu,
ale i doprowadzenie prądu, wody, kanalizacja, wyrównanie terenu, itd.itd.
Lepiej za dużo nie myśleć, bo ogrom prac jest wtedy przytłaczający.
Sumaka mi szkoda, bo nawet jak odbije z korzenia, to znowu trzeba
będzie kilka lat czekać, żeby było go widać.
A dla Ciebie - bardziej cywilizowana część Szkocji
Witaj Grażynko w moich skromnych progach!
Zajrzałam już sobie kiedyś do Ciebie, z ciekawości, i Twoje lawendy bardzo
mi się podobają. Ostatnio jak byłam w księgarni, pstryknęłam zdjęcie podwórza
z lawendą z książki Mai Popielarskiej, które bardzo mi się spodobało.
No tak, ale niestety nie mogę teraz dołączyć fotki. Innym razem.
Mam nadzieję, że po świętach będę miała trochę więcej czasu, żeby
Was poodwiedzać.
Izuniu - ja też się pocieszam, że do wiosny coraz bliżej
Ech... zima to taka strata czasu. I wcale, ani trochę, jej nie lubię.
Sumak padł pod naporem śniegu Chyba, że budowlańcy maczali w
tym palce?!
A już tak ładnie rósł i zeszłej jesieni cieszył oczy kolorkami
Oj, Halinko! - przykro mi, że tyle musiałaś się naszukać.
Ale wybacz, nie będę dawać adresu, bo wkrótce będę zamykała ten wątek.
Dzięki za kwiatuszek - brakuje mi już kolorów (i w tym układzie zafarbowałam
sobie włosy na kolor "czerwień miedziana" )
Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Jak to "będę zamykała ten wątek" ?! Dlaczego? ...
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Jadziu powiadomienie dostałam, to znaczy, że będzie dobrze
Jestem przekonana, że ślicznie Ci w takim kolorku
Jestem przekonana, że ślicznie Ci w takim kolorku
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Izuniu - bo koniec roku za pasem i stronka już odpowiednia.
No i widzę, że część forumowiczów tak robi - zamyka ogrody na zimę.
Halinko - No to extra!
Dzięki.
No i widzę, że część forumowiczów tak robi - zamyka ogrody na zimę.
Halinko - No to extra!
Dzięki.
Pozdrawiam serdecznie
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Wisienko, o sumaka się nie martw - odbije i to zwielokrotniony.
On ma bardzo kruche drewno i jest podatny na uszkodzenia.
Także wichrowe i śniegowe.
U siebie, nie znalazłam dobrego sposobu zapobiegania rozłamaniom, a u sąsiadów listopadowe , wielkie opady śniegu zniszczyły 90% obsady sumaków.
I to wielkich, kilkunastoletnich.
Jedyną radą jest dobra łopata gnoju na wiosnę, żeby przyspieszyć wzrost połamańców.
Dobrze zrobiłaś nie przycinając róży!
W temperaturze poniżej +10C, zamiera wegetacja i krzewy nie są w stanie goić ran.
Ucięty kikut, to tak, jak otwarta rana poamputacyjna - wrota infekcji.
Dlatego też albo tnie się późnym latem albo czeka do cieplejszej wiosny, żeby dobrze i szybko się goiło. :P
On ma bardzo kruche drewno i jest podatny na uszkodzenia.
Także wichrowe i śniegowe.
U siebie, nie znalazłam dobrego sposobu zapobiegania rozłamaniom, a u sąsiadów listopadowe , wielkie opady śniegu zniszczyły 90% obsady sumaków.
I to wielkich, kilkunastoletnich.
Jedyną radą jest dobra łopata gnoju na wiosnę, żeby przyspieszyć wzrost połamańców.
Dobrze zrobiłaś nie przycinając róży!
W temperaturze poniżej +10C, zamiera wegetacja i krzewy nie są w stanie goić ran.
Ucięty kikut, to tak, jak otwarta rana poamputacyjna - wrota infekcji.
Dlatego też albo tnie się późnym latem albo czeka do cieplejszej wiosny, żeby dobrze i szybko się goiło. :P
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Uff! Myślałam, że chcesz się wyprowadzić z forum
Nie musisz zamykać na zimę i do setki możesz swobodnie dociągnąć ;)
Czytam, co Hania napisała i bardzo się dziwię Moim nic się nigdy nie stało, nawet jak rododendron się złamał pod ciężarem śniegu (było go wtedy przecież ponad metr), to sumaki, chociaż wcale nie otrząsane, nic nie ucierpiały. Dlatego podejrzewałam jednak może nie tyle palce, ile stopy budowlańców ;)
A gdyby sumak nie odbił, to wiesz, że u mnie ci ich dostatek
Nie musisz zamykać na zimę i do setki możesz swobodnie dociągnąć ;)
Czytam, co Hania napisała i bardzo się dziwię Moim nic się nigdy nie stało, nawet jak rododendron się złamał pod ciężarem śniegu (było go wtedy przecież ponad metr), to sumaki, chociaż wcale nie otrząsane, nic nie ucierpiały. Dlatego podejrzewałam jednak może nie tyle palce, ile stopy budowlańców ;)
A gdyby sumak nie odbił, to wiesz, że u mnie ci ich dostatek
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Haneczko-pamiętałam Twoje rady odnośnie terminu cięcia róż,
tylko nie byłam pewna, czy z połamańcami też tak należy postąpić.
No ale teraz jestem spokojna.
Dzięki za podpowiedzi. Sumaczkowi dam papu wiosną i zobaczę, co
z tego wyniknie.
Izuniu - będę pamiętała. Dzięki.
Wszystkim moim Gościom życzę jeszcze spokojnych, ciepłych
i już bardziej leniwych Świąt.
tylko nie byłam pewna, czy z połamańcami też tak należy postąpić.
No ale teraz jestem spokojna.
Dzięki za podpowiedzi. Sumaczkowi dam papu wiosną i zobaczę, co
z tego wyniknie.
Izuniu - będę pamiętała. Dzięki.
Wszystkim moim Gościom życzę jeszcze spokojnych, ciepłych
i już bardziej leniwych Świąt.
Pozdrawiam serdecznie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Jesteś kochana Wisienko , dziękuję bardzo za fotkę i życzenia (te świąteczne także) .Wisienka pisze:Witaj Aniu - miło, że zajrzałaś.
Jak tylko czas i okoliczności mi na to pozwolą,
chętnie wstawię trochę fotek ze Szkocji.
A Tobie oczywiście życzę, abyś mogła zobaczyć wszystko
na własne oczy...
A dla Ciebie - bardziej cywilizowana część Szkocji ...
Wzajemnie, już na koniec Świąt życzę Ci jeszcze długo świątecznej, pełnej życzliwości atmosfery
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Witajcie - już poświątecznie.
Miałam kupić sobie kolędy Preisnera, ale już nie zdążyłam.
Dzisiaj znalazłam na youtubie.
Posłuchajcie, nostalgicznie ... http://www.youtube.com/watch?v=1c-8oBv-JWw
Miałam kupić sobie kolędy Preisnera, ale już nie zdążyłam.
Dzisiaj znalazłam na youtubie.
Posłuchajcie, nostalgicznie ... http://www.youtube.com/watch?v=1c-8oBv-JWw
Pozdrawiam serdecznie
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku,
i szampańskiej zabawy Sylwestrowej.
Niechaj Wam się darzy we wszystkich Waszych poczynaniach.
A że nastał koniec roku, więc czas zamknąć tę część mojego wątku.
i szampańskiej zabawy Sylwestrowej.
Niechaj Wam się darzy we wszystkich Waszych poczynaniach.
A że nastał koniec roku, więc czas zamknąć tę część mojego wątku.
Pozdrawiam serdecznie