Czereśniak 2011
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Ania cieszy mnie bardzo taki kwiecisty rok i nawet ładnie u mnie podlewa z nieba.
Szałwia rośnie w półcieniu, jak zresztą prawie wszystko u mnie.
Bożenko u nas idealna pogoda, w słońcu gorąco, w cieniu przyjemny chłodek, od czasu do czasu popada - kwiaty zadowolone, ja też
Dorotko w razie większych wysypów chwastów na ścieżce pójdzie w ruch roandap i pędzelek. Tak sobie umyśliłam
JC faktycznie śliczna, tylko dlaczego omdlewa na słońcu? W deszczu ożywa, zupełnie jak ja
Stasiu zaraz pokukam na Twoje podpory pod powojniki
A tu szałwia parę godzin temu
Iwonko praca przy ścieżkach zakończona jestem szczęśliwa, bo primo - podoba mi się, po drugie- harówa skończona.
Zdjęcia makro wychodzą z mojego aparatu ładne, ale szersza perspektywa fatalnie
Dorota gdybym nie miała ogródka z gumy, to pewnie by mnie na forum nie przyjęli, tu sami tacy i Ty też.
U mnie też większość róż jeszcze nie kwitnie, ale codziennie jedna nowa pokazuje buźkę.
Jadzia mnie jakoś Prince nie powala na kolana, ale dziś rozkwitła Heidi Klum i ta jak najbardziej. Ciekawa jestem rosnącego obok Chopichona, może jutro...głowy bym nie dała, ale wydaje mi się, że to te same róże.
Ania jeśli chcesz Scarlett, podaj adres emailowy. wyślę Ci ofertę pewniackiej szkółki. A Ty gdzie kupowałaś swoje piwoniowe rarytasy?
Monika widziałam Cię z pieskami na spacerze już wiem, że kumplujecie się z Nikiforem.
Kalmio gdzie tam moim skromnym piwoniom do Twoich rarytasów. Często wpadam do Ciebie i..brak mi słów
Mnie Alchymist też zachwyca i bardzo bym chciała, aby oplótł całą wisienkę.
Kasia Bowle of Beauty jest podobna do Władysławy...tylko ładniejsza kwiaty ma większe i intensywniej wybarwione. Kupowana u P.Kołodziejskiego. Mogę wysłać ofertę na emaila.
Tosiu Ty jednak masz zaczarowaną rękę pieris wygląda idealnie, aż niemożliwe, aby wyzdrowiał w tak krótkim czasie.
Zrób powojnikowi jeszcze parę zdjęć w pełnym rozkwicie i poszukamy dla niego imienia. Szkoda, aby taka piękność pozostała bezimienna.
A u mnie padało raniutko i dziesięć kropel popołudniu
Majka nie wykładałam niczym ścieżek, po prostu zdarłam darń i wsypałam drobną sitowaną korę. Wygląda teraz dobrze, a co będzie później
O zmroku
Moja ulubienica
Widoczki
Szałwia rośnie w półcieniu, jak zresztą prawie wszystko u mnie.
Bożenko u nas idealna pogoda, w słońcu gorąco, w cieniu przyjemny chłodek, od czasu do czasu popada - kwiaty zadowolone, ja też
Dorotko w razie większych wysypów chwastów na ścieżce pójdzie w ruch roandap i pędzelek. Tak sobie umyśliłam
JC faktycznie śliczna, tylko dlaczego omdlewa na słońcu? W deszczu ożywa, zupełnie jak ja
Stasiu zaraz pokukam na Twoje podpory pod powojniki
A tu szałwia parę godzin temu
Iwonko praca przy ścieżkach zakończona jestem szczęśliwa, bo primo - podoba mi się, po drugie- harówa skończona.
Zdjęcia makro wychodzą z mojego aparatu ładne, ale szersza perspektywa fatalnie
Dorota gdybym nie miała ogródka z gumy, to pewnie by mnie na forum nie przyjęli, tu sami tacy i Ty też.
U mnie też większość róż jeszcze nie kwitnie, ale codziennie jedna nowa pokazuje buźkę.
Jadzia mnie jakoś Prince nie powala na kolana, ale dziś rozkwitła Heidi Klum i ta jak najbardziej. Ciekawa jestem rosnącego obok Chopichona, może jutro...głowy bym nie dała, ale wydaje mi się, że to te same róże.
Ania jeśli chcesz Scarlett, podaj adres emailowy. wyślę Ci ofertę pewniackiej szkółki. A Ty gdzie kupowałaś swoje piwoniowe rarytasy?
Monika widziałam Cię z pieskami na spacerze już wiem, że kumplujecie się z Nikiforem.
Kalmio gdzie tam moim skromnym piwoniom do Twoich rarytasów. Często wpadam do Ciebie i..brak mi słów
Mnie Alchymist też zachwyca i bardzo bym chciała, aby oplótł całą wisienkę.
Kasia Bowle of Beauty jest podobna do Władysławy...tylko ładniejsza kwiaty ma większe i intensywniej wybarwione. Kupowana u P.Kołodziejskiego. Mogę wysłać ofertę na emaila.
Tosiu Ty jednak masz zaczarowaną rękę pieris wygląda idealnie, aż niemożliwe, aby wyzdrowiał w tak krótkim czasie.
Zrób powojnikowi jeszcze parę zdjęć w pełnym rozkwicie i poszukamy dla niego imienia. Szkoda, aby taka piękność pozostała bezimienna.
A u mnie padało raniutko i dziesięć kropel popołudniu
Majka nie wykładałam niczym ścieżek, po prostu zdarłam darń i wsypałam drobną sitowaną korę. Wygląda teraz dobrze, a co będzie później
O zmroku
Moja ulubienica
Widoczki
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czereśniak 2011
Basiu ścieżka wysypana korą wygląda bardzo ładnie ,jest widoczna wśród zieleni...
Szałwia jest zjawiskowa...ach... gdybym miała na nią miejsce ... Różyca fioletowa kwitnie jak oszalała...a powojniki mają się u Ciebie bardzo dobrze,jeżeli już kwitną..u mnie Venosa Violacea w powijakach,ale miał późny start...
Szałwia jest zjawiskowa...ach... gdybym miała na nią miejsce ... Różyca fioletowa kwitnie jak oszalała...a powojniki mają się u Ciebie bardzo dobrze,jeżeli już kwitną..u mnie Venosa Violacea w powijakach,ale miał późny start...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Czereśniak 2011
Basiu! Narobiłaś się przy tych ścieżkach ale efekt super Busz u ciebie już się zrobił niesamowity Pięknie, kolorowo
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Czereśniak 2011
Popatrz dwa dni minęły a Vilchenblau w pełnym rozkwicie i kompozycja bukowo - dzwonkowa wyszła przepięknie
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czereśniak 2011
O cudo
Czekam na moja Vilchenkę, mimo, że sadzona ubiegłej jesieni, ma kilka gałązek zakończonych pączkami.
Czekam na moja Vilchenkę, mimo, że sadzona ubiegłej jesieni, ma kilka gałązek zakończonych pączkami.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
BASIA mam nadzieję ,ze ciężka praca dała porządany efekt i teraz jesteś zadowolona . No wiesz co do Princa mnie sie bardzo podoba ,ale to wszystko kwestia gustu . Zawsze mozesz sie go pozbyć . 2 patyczki Veilchenki już sie zielenią ciekawe jak z tą resztą będzie . Venrosa pasowałby mi do RU i nawet do Austinka . Muszę sie nad tym zastanowić .
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Cieszę się, że skończyłaś robotę. Ładnie to wygląda.Chwastów bym się nie bała, to już będzie przyjemność. Podaj mi link na te piwonie. Wpisałam jak podałaś i nie ma tam piwonii. Może źle coś robię.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3693
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czereśniak 2011
Basiu,pewnie że poproszę o emaila.Szałwia fantastyczna,też będę szukać takiej,czy ona ma swoją nazwę,że muszkatołowa to wiem.A veichenblau dopisany do listy chciejstw
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Nela pamiętam intensywny zapach szałwi w zeszłym roku, rozsiewał się w promieniu conajmniej metra. Teraz pachnie, a właściwie wonieje tylko z bliska, a Iwonka porównała ten zapach do męskiego potu
Venosa Violacea ma mnóstwo kwiatow i pąków, rośnie i wspina się na pergolę jak zwykły powój zresztą inne powojniki też śmigają w oczach
Ala jak ja lubię ten busz , kolory i zwisające z różnych podpór kwiaty powojników i róż szkoda tylko, że tak szybko przekwitają i słabo pachna w tym sezonie.
Iwonko wszystko błyskawicznie rozkwita, aż nie chce mi się wyjeżdzać na pewno wielu kwiatów nie zobaczę
Dorotko Vilchenka na żywo o wiele piękniejsza. Mój dziadowski aparat nie radzi sobie ze zdjęciami perspektywy, niestety Róża ma tylko trzy lata i jest ogromna, a byłaby jeszcze większa, gdybym jej w pierwszym sezonie nie wycięła młodych przyrostów. Po konsultacji z sąsiadami doszliśmy do wniosku, że to dziczki
Jadzia Venrosa wspięła się już prawie na szczyt pergoli. Jest najszybsza ze wszystkich Viticelli, ale może trafiłam na taką żywotną sadzonkę
Siedzę na razie w domu, pofarbowałam włosy, podłoże się gotuje, ogarnia mnie gorączka przedwyjazdowa
Piękna nieznajoma przy płocie
Tosia ścieżki skończone, a teraz muszę pilnować majstra, bo coś mu nie wychodzi z oknami i drzwiami może jutro skończy, więc plan na pierwsze półrocze będzie wykonany
Ofertę zaraz wyślę.
Kasiu za minutę oferta powędruje do Ciebie.
Nie znam innej nazwy szałwi, ale pewnie można będzie ją wyguglować podobno ona dwuletnia, ale u mnie kwitnie na tym samym pędzie, co w zeszłym roku.
Venosa Violacea ma mnóstwo kwiatow i pąków, rośnie i wspina się na pergolę jak zwykły powój zresztą inne powojniki też śmigają w oczach
Ala jak ja lubię ten busz , kolory i zwisające z różnych podpór kwiaty powojników i róż szkoda tylko, że tak szybko przekwitają i słabo pachna w tym sezonie.
Iwonko wszystko błyskawicznie rozkwita, aż nie chce mi się wyjeżdzać na pewno wielu kwiatów nie zobaczę
Dorotko Vilchenka na żywo o wiele piękniejsza. Mój dziadowski aparat nie radzi sobie ze zdjęciami perspektywy, niestety Róża ma tylko trzy lata i jest ogromna, a byłaby jeszcze większa, gdybym jej w pierwszym sezonie nie wycięła młodych przyrostów. Po konsultacji z sąsiadami doszliśmy do wniosku, że to dziczki
Jadzia Venrosa wspięła się już prawie na szczyt pergoli. Jest najszybsza ze wszystkich Viticelli, ale może trafiłam na taką żywotną sadzonkę
Siedzę na razie w domu, pofarbowałam włosy, podłoże się gotuje, ogarnia mnie gorączka przedwyjazdowa
Piękna nieznajoma przy płocie
Tosia ścieżki skończone, a teraz muszę pilnować majstra, bo coś mu nie wychodzi z oknami i drzwiami może jutro skończy, więc plan na pierwsze półrocze będzie wykonany
Ofertę zaraz wyślę.
Kasiu za minutę oferta powędruje do Ciebie.
Nie znam innej nazwy szałwi, ale pewnie można będzie ją wyguglować podobno ona dwuletnia, ale u mnie kwitnie na tym samym pędzie, co w zeszłym roku.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czereśniak 2011
Basiu, nie wiem czy aparat dziadowski, ale lalki prezentują sie bardzo okazale Wyobrażam sobie jakie piękne są na żywo
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Dorotko, tylko na zdjęciach z bliska. A ja chciałabym nieprzekłamane widoczki, jakościowo tak ładne, jak Twoje
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Czereśniak 2011
Jaka z tej Barbary dama przysłoniła się wstydliwie listkiembasjak pisze:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Czereśniak 2011
Basiu powojniki , róże, piwonie , kwitną czadersko u Ciebie ,wszystko takie bujne, wypasione, istne cudeńka A robotna jesteś kobitka ,że pozazdrościć! Ale i efekty
widać ...bo to nie zawsze idzie w parze...
widać ...bo to nie zawsze idzie w parze...