Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Lithops - żywe kamienie
pxenix gratuluję udanego wysiewu Na pewno ciekawym doświadczeniem jest patrzeć jak te maleństwa rosną i po kilku latach zakwitają Sama czekam do wiosny, bo również planuję wysiać trochę nasion.
Re: Lithops - żywe kamienie
Przez cztery miesiące trochę zabawy miałem :)szczególnie po miesiącu jak pod przykryciem zaczęły znikać , żadnych środków grzybobójczych nie zastosowałem tylko odkryłem i obecnie mam ich siedemnaście.Najgorsza będzie zima i pierwsza wylinka (czy podlewać czy nie podlewać ,czy zostawić na oknie południowym czy wynieść na północne )Jak bym jeszcze raz wysiewał ,to bym wysiał na początku lutego i cały czas trzymał je na oknie południowym ale to tylko teoretyczne przemyślenie , w praktyce moje rosną od dwudziestego czerwca i jeszcze są
- Marantha
- 100p
- Posty: 141
- Od: 14 mar 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Re: Lithops - żywe kamienie
Wiecie może jaka jest szansa na ukorzenienie lithopsa? Ślimak odgryzł mi jednego, dosyć blisko korzenia, ale nie wiem, czy coś z tego będzie...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Wielokrotnie ukorzeniałem litopsy. Na ogół jednak te które straciły korzenie bądź młode oddzielone od roślin matecznych.
Problemów zwykle nie było.
Tu zależy jak wysoko ślimak nadgryzł roślinkę i jak duże szkody poczynił.
Proponuję posypać rany choćby proszkiem aluminiowym, węglem drzewnych czy po prostu ukorzeniaczem i posadzenie nieszczęśnika do substratu w jakim rosną pozostałe rośliny. Niewiele w końcu ryzykujesz, bez interwencji prawdopodobnie litops padnie.
Problemów zwykle nie było.
Tu zależy jak wysoko ślimak nadgryzł roślinkę i jak duże szkody poczynił.
Proponuję posypać rany choćby proszkiem aluminiowym, węglem drzewnych czy po prostu ukorzeniaczem i posadzenie nieszczęśnika do substratu w jakim rosną pozostałe rośliny. Niewiele w końcu ryzykujesz, bez interwencji prawdopodobnie litops padnie.
- Marantha
- 100p
- Posty: 141
- Od: 14 mar 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Re: Lithops - żywe kamienie
Tak też zrobiłam, poza posadzeniem, bo czekam aż rana się zabliźni troszkę. Nie nadgryzł go bardzo wysoko, więc liczę, że coś z tego jeszcze może być...
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Za szybka wegetacja Lithops
Powtórzę się bo moje pytanie zostało zupełnie bez echa a jest dla mnie istotne:
marlenka pisze: U mnie jedynym takim zimnym pomieszczeniem byłaby ciemna jak noc piwnica.
Staram się zimą nie przegrzewać pokoju dlatego gdy wychodzę z domu często wyłączam kaloryfer ale nocą muszę już mieć ciepło bo marznę nawet pod pierzyną. Nie sądzę by to były dobre warunki, więc czy piwnica bez światła może być?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Ja osobiście w ten sposób nie zimuję roślin ale znam ludzi którzy z powodzeniem to robią. Czyli można - oczywiście jeśli piwnica jest chłodna (5-10 stopni) i sucha.
Re: Lithops - żywe kamienie
Moje lithopsy wysiane zostały dwudziestego maja a nie czerwca ,przepraszam za pomyłkę. Jak postępować z takimi małymi w okresie zimowym ? Podlewać czy nie podlewać? może ktoś ma jakąś praktykę ?. Czytałem w jednych postach że od września już się nie podlewa, w innych że od grudnia .Dwa najmniejsze mają milimetr ,a największe osiem milimetrów i rosną w jednym pojemniku.Proszę o rady
Re: Lithops - żywe kamienie
Przepraszam, że podłączę się pod temat, ale kupiłam sobie dziś Pleiospilus Nellii. Jak mam zająć się tym cudeńkiem? Jak go podlewać o tej porze roku? Czy lubi zraszanie? Pytań mam wiele. Bardzo proszę o pomoc.
Re: Lithops - żywe kamienie
Sama jestem ciekawa jak je podlewać w owym jesienno-zimowym czasie. Na razie podlewam co 4 dni, mam podkład z samego piasku co mi się szybko wysusza . Może powinnam teraz troszkę z tym podlaniem przystopować - może co tydzień podlewać? Napiszcie o swoim doświadczeniu osobie która co raczkuje w " kamieniach"
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Tłumaczę dowolnie z książki:
Lithops
Powinno się podlewać od chwili kwitnienia tj. późnym latem. Po kwitnieniu wstrzymać podlewanie gdyż rośliny pochłaniają wilgoć ze starych liści. Przestajemy nawadniać pod koniec listopada i trzymamy zupełnie sucho aż do marca-kwietnia.
Latem podlewamy nieregularnie, lekko, tylko wtedy gdy marszczenie liści staje się wyraźnie widoczne.
Litopsy rosną zawsze gdy mają wystarczającą ilość wilgoci stąd też dostawy wody powinny być ściśle przestrzegane.
Kasia73
Pleiospilos:
Kwitną jesienią.
Powinny mieć podłoże gliniasto-piaszczyste, 2 części piasku, 1 ziemi (+ spulchniacze jak perlit etc.).
Od maja do lipca należy im zapewnić dość dużą wilgotność, potem powinny być trzymane prawie sucho. Należy je lekko cieniować.
Zimą sucho, temp. ok. 8 stopni.
Generalnie przypołudniki a więc litopsy i inne nie lubią spryskiwania, woda która zbiera się w zagłębieniach liści prowadzi do ich zagniwania.
Lithops
Powinno się podlewać od chwili kwitnienia tj. późnym latem. Po kwitnieniu wstrzymać podlewanie gdyż rośliny pochłaniają wilgoć ze starych liści. Przestajemy nawadniać pod koniec listopada i trzymamy zupełnie sucho aż do marca-kwietnia.
Latem podlewamy nieregularnie, lekko, tylko wtedy gdy marszczenie liści staje się wyraźnie widoczne.
Litopsy rosną zawsze gdy mają wystarczającą ilość wilgoci stąd też dostawy wody powinny być ściśle przestrzegane.
Kasia73
Pleiospilos:
Kwitną jesienią.
Powinny mieć podłoże gliniasto-piaszczyste, 2 części piasku, 1 ziemi (+ spulchniacze jak perlit etc.).
Od maja do lipca należy im zapewnić dość dużą wilgotność, potem powinny być trzymane prawie sucho. Należy je lekko cieniować.
Zimą sucho, temp. ok. 8 stopni.
Generalnie przypołudniki a więc litopsy i inne nie lubią spryskiwania, woda która zbiera się w zagłębieniach liści prowadzi do ich zagniwania.
Re: Lithops - żywe kamienie
Piszesz o podlewaniu już wiekszych "kamyczków" moje maja 3 m-ce. Nie wiem jak je teraz podlewać i w zimowym okresie a można jeszcze zmienić im podłoże? pisałam wcześniej że rosną tylko w piasku, zastanawiam się nad zmianą tego podłoża piasku z dodatkiem ziemi.