Ogródek Gosi 18
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi 18
Ach te Twoje klony, cudne.
Gosiu już można wstawiać bezpośrednio z forum zdjęcia przez Postimage.
Dobrej pogody na urabianie się w ogrodzie.
Gosiu już można wstawiać bezpośrednio z forum zdjęcia przez Postimage.
Dobrej pogody na urabianie się w ogrodzie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Odwaliłaś kawał dobrej roboty, Gosiu, tylko tych złamanych grabi żal.
W moim wątku zastanawiałaś się nad zdjęciem orlai i wydaje mi się, że masz rację.
Orlayę siałam w tym samym miejscu co marchew i sadzonka, którą sfotografowałam, może być tą drugą roślinką.
Dzięki za zainteresowanie. Podczas najbliższego pobytu na działce zrobię fotki obu siewkom.
Pozdrawiam cieplutko.
W moim wątku zastanawiałaś się nad zdjęciem orlai i wydaje mi się, że masz rację.
Orlayę siałam w tym samym miejscu co marchew i sadzonka, którą sfotografowałam, może być tą drugą roślinką.
Dzięki za zainteresowanie. Podczas najbliższego pobytu na działce zrobię fotki obu siewkom.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- 100p
- Posty: 163
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Ogródek Gosi 18
Witaj Gosiu . Widzę, że już zaczęłaś wiosenne porządki. Niesamowite ile opadłych igieł wygrabiłaś. Niestety pogoda nie sprzyja pracom ogrodowym. Ciągle u mnie pada i w ogrodzie mokro. Roboty na wiosnę multum, a nie można nic robić. Czekam niecierpliwie na lepszą aurę.
Pozdrawiam Gośka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 854
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Ogródek Gosi 18
Witaj Gosiu!
Bardzo się napracowałaś i tyle worków zapełnionych
Zachwyciły mnie róże u Ciebie! Jeżeli pozwolisz będę zaglądać do Ciebie.
Bardzo się napracowałaś i tyle worków zapełnionych
Zachwyciły mnie róże u Ciebie! Jeżeli pozwolisz będę zaglądać do Ciebie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu współczuję pracy z igłami, straszna ilość.
Jakie ładne, zdrowe bergenie. Moje stale łapały grzyba, były paskudne.
Teraz rośliny dostały światła, będziesz widzieć pierwsze kolory.
Kuzynka też miała sosny na małej przestrzeni i jesienią po moich namowach wycięła. Zostało jej kilka dużych drzew, ale odetchnęła, bo pracy sporo ubyło.
Jakie ładne, zdrowe bergenie. Moje stale łapały grzyba, były paskudne.
Teraz rośliny dostały światła, będziesz widzieć pierwsze kolory.
Kuzynka też miała sosny na małej przestrzeni i jesienią po moich namowach wycięła. Zostało jej kilka dużych drzew, ale odetchnęła, bo pracy sporo ubyło.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Lucynko, bardzo lubiłam te grabie. Będę musiała poszukać podobnych, bo rewelacyjnie grabiło sie nimi liście.
Całe szczęście mam jeszcze takie do wybraniania trawnika. Mam czym pracować.
Miszo, mam nadzieje, że miniony tydzień pozwolił Ci na prace ogrodowe.
Ja nawet wzięłam urlop, żeby podgonić robotę.
Halinko, oczywiście, zapraszam do zaglądania
Soniu, nie wytnę sosen. Za bardzo je lubię. Przynajmniej na razie.
Fakt, roboty dużo i na dokładkę rośliny trochę się duszą, ale trudno.
Bergenie u mnie jakoś sobie radzą. Co prawda mało kwitną, ale liście faktycznie mają ładne.
Myślę, że u wszystkich zaczęły się juz prace ogrodowe. U mnie ruszyły z kopyta i z wielkim przytupem.
W sobotę przyjechał pan do obcięcia żywopłotu. Ciesze się, że jeden rządek obcięty został w zeszłym roku. W tym znowu była sterta gałęzi przed płotem. Panowie od bio przyjeżdżali podobno 3 razy.
I trochę wiosny
Całe szczęście mam jeszcze takie do wybraniania trawnika. Mam czym pracować.
Miszo, mam nadzieje, że miniony tydzień pozwolił Ci na prace ogrodowe.
Ja nawet wzięłam urlop, żeby podgonić robotę.
Halinko, oczywiście, zapraszam do zaglądania
Soniu, nie wytnę sosen. Za bardzo je lubię. Przynajmniej na razie.
Fakt, roboty dużo i na dokładkę rośliny trochę się duszą, ale trudno.
Bergenie u mnie jakoś sobie radzą. Co prawda mało kwitną, ale liście faktycznie mają ładne.
Myślę, że u wszystkich zaczęły się juz prace ogrodowe. U mnie ruszyły z kopyta i z wielkim przytupem.
W sobotę przyjechał pan do obcięcia żywopłotu. Ciesze się, że jeden rządek obcięty został w zeszłym roku. W tym znowu była sterta gałęzi przed płotem. Panowie od bio przyjeżdżali podobno 3 razy.
I trochę wiosny
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu, nie tylko krokusy, ale i przebiśniegi czy ranniki kwitną u Ciebie wcale nie tak znowu pojedynczo.
Daj im szansę, a przyrosną. Podejrzewam, że po ich przekwitnięciu teren zajmują późniejsze kwiatki i one zabierają większość pokarmu, jednocześnie przyduszając cebulki krokusów.
Sporo tego zielonego za bramą. Trochę będzie Cię to kosztować.
Podobno po tych cieplejszych i słonecznych dniach ma znowu wrócić namiastka zimy. Spadek temperatury z 15 do 1 stopnia z pewnością odbije się na roślinach niekorzystnie. U mnie już jedna brzoskwinia ma pąki. Oby tylko mrozu nie było.
Daj im szansę, a przyrosną. Podejrzewam, że po ich przekwitnięciu teren zajmują późniejsze kwiatki i one zabierają większość pokarmu, jednocześnie przyduszając cebulki krokusów.
Sporo tego zielonego za bramą. Trochę będzie Cię to kosztować.
Podobno po tych cieplejszych i słonecznych dniach ma znowu wrócić namiastka zimy. Spadek temperatury z 15 do 1 stopnia z pewnością odbije się na roślinach niekorzystnie. U mnie już jedna brzoskwinia ma pąki. Oby tylko mrozu nie było.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- 100p
- Posty: 163
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu . Faktycznie tamten tydzień sprzyjał robotom ogrodowym. Pracy multum zwłaszcza, że na jesieni nic nie sprzątam z zagonów. Zaczęłam od przycięcia clematisów i hortensji bukietowych. Trochę powygrabialam liści tam, gdzie zaczęły kwitnąć krokusy, ciemierniki i wychodzić cebulowe. W szklarence zaczęłam wysiewy jednorocznych. Może w tym tygodniu będę kontynuować. Coś zapowiadają spadki temperatur, ale mam nadzieję, że nie pokrzyżuje to moich planów i nic złego nie zrobi przymrozek w ogrodzie. Jeszcze nie odkrywam róż I delikatnych bylinowych. Czeka mnie w pierwszej kolejnosci poprzycinanie pozostałości po tych bylinkach, które już pchają się na ten swiat
U ciebie chyba wycięta połowa żywopłotu?
Trząsnęłaś robotą porządnie
U ciebie chyba wycięta połowa żywopłotu?
Trząsnęłaś robotą porządnie
Pozdrawiam Gośka
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Lucynko, niestety marzec ma być bardziej chłodny od lutego. Taka anomalia.
Co do rozrastania się roślin, u mnie ogólnie rośliny raczej sobie radzą, ale bez szału. Jak patrzę na rośliny u innych wydaje mi się, że sa dużo lepszej kondycji niż moje.
No trudno, na ziemię nic nie poradzę. Pomagam jak mogę, ale rośliny muszą sobie radzić same.
Misza, na zdjęciu z workami żywopłot jest juz po przycięciu. I nadal jest wysoki. Za bardzo pozwoliłam mu urosnąć. Musiało być drastyczne cięcie.
Ma być zimno, ale minusy tylko nocą. Mimo wszystko będzie to szok dla roślin.
Nigdy nie kopczykowałam róż, ale po tej zimie stwierdzam, że chyba musze zacząć. To co się stało z moimi różami tej zimy jest straszne. Większość będę cięła do ziemi, a sporo z nich będzie miało tylko jeden pęd. To kolejny dowód na to, że róże nie dla mnie. Zostało mi jeszcze 60, chyba nie będe kupowała nowych na wymianę.
Nareszcie zakończyłam wstepne sprzątanie rabat.
O porządku nie mogę powiedzieć, bo jest jeszcze sporo do zrobienia, ale przynajmniej wychodzące rosliny widać wreszcie. A może zrobiłam błąd?
Może właśnie zabrałam im kołderkę?
Zobaczymy
Co do rozrastania się roślin, u mnie ogólnie rośliny raczej sobie radzą, ale bez szału. Jak patrzę na rośliny u innych wydaje mi się, że sa dużo lepszej kondycji niż moje.
No trudno, na ziemię nic nie poradzę. Pomagam jak mogę, ale rośliny muszą sobie radzić same.
Misza, na zdjęciu z workami żywopłot jest juz po przycięciu. I nadal jest wysoki. Za bardzo pozwoliłam mu urosnąć. Musiało być drastyczne cięcie.
Ma być zimno, ale minusy tylko nocą. Mimo wszystko będzie to szok dla roślin.
Nigdy nie kopczykowałam róż, ale po tej zimie stwierdzam, że chyba musze zacząć. To co się stało z moimi różami tej zimy jest straszne. Większość będę cięła do ziemi, a sporo z nich będzie miało tylko jeden pęd. To kolejny dowód na to, że róże nie dla mnie. Zostało mi jeszcze 60, chyba nie będe kupowała nowych na wymianę.
Nareszcie zakończyłam wstepne sprzątanie rabat.
O porządku nie mogę powiedzieć, bo jest jeszcze sporo do zrobienia, ale przynajmniej wychodzące rosliny widać wreszcie. A może zrobiłam błąd?
Może właśnie zabrałam im kołderkę?
Zobaczymy
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi 18
Brawo cyklamen,brawo ciemiernik cuchnący! Moje jeszcze śpią...
Dobrego tygodnia Gosiu!
Dobrego tygodnia Gosiu!
-
- 100p
- Posty: 163
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu . Wiosną już się zbliża wielkim krokami. Takie oznaki wiosny niezmiernie cieszą. U mnie też ciemierniki cuchnące i odmianowe zaczęły kwitnąć. Krokusy, cyklameny, przebiśniegi też wychylają noski. Masz piękne irysy, chyba cebulowe? Nie wiedziałam, że tak wcześnie kwitną. Teraz też zakupiłam okazyjnie 50 cebu holenderskich. Trzeba będzie znaleźć dla nich miejsce.
Ja róż mam ok 160. Na obecną chwilę wyglądają dobrze. Wszystkie kopczykuję, bo inaczej nie przetrwałyby u mnie zimy. Zwłaszcza wielkokwiatowe I rabatowe są bardzo wrażliwe i te w pierwszej kolejności pamiętam żeby zabezpieczyć. Angielki, parkowe i pnące bardziej odporne, zwłaszcza jak są starsze. Jest z tym trochę zachodu, ale warto kopczykować ziemią lub korą. Za ten trud róże się odwdzięczą. Zadbaj o te co ci zostały. Jeszcze będzie z nich pożytek.
Te roślinki,co już powychodziy chyba nie powinny ucierpieć od przymrozków. Martwię się trochę moimi dopiero wsadzonymi bratkami i stokrotkami. Pewne jeszcze się nie zakorzeniły i mogą mieć ciężko. Chyba będę musiała je poprzykrywać.
Ja róż mam ok 160. Na obecną chwilę wyglądają dobrze. Wszystkie kopczykuję, bo inaczej nie przetrwałyby u mnie zimy. Zwłaszcza wielkokwiatowe I rabatowe są bardzo wrażliwe i te w pierwszej kolejności pamiętam żeby zabezpieczyć. Angielki, parkowe i pnące bardziej odporne, zwłaszcza jak są starsze. Jest z tym trochę zachodu, ale warto kopczykować ziemią lub korą. Za ten trud róże się odwdzięczą. Zadbaj o te co ci zostały. Jeszcze będzie z nich pożytek.
Te roślinki,co już powychodziy chyba nie powinny ucierpieć od przymrozków. Martwię się trochę moimi dopiero wsadzonymi bratkami i stokrotkami. Pewne jeszcze się nie zakorzeniły i mogą mieć ciężko. Chyba będę musiała je poprzykrywać.
Pozdrawiam Gośka
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu dobrze, że miałaś pomoc przy żywopłocie, bo to straszna praca.
My odpuszczamy teraz cięcie, może w lipcu, nie mam siły na sprzątanie ścinków.
Słodkie te cyklameny. Ranniki, krokusy i niezawodne irysy piękne.
Ładnie Ci idzie sprzątanie. U mnie przerwa, bo wnusio chory, więc pomagamy rodzicom.
Teraz przymrozki się szykują, więc możemy odpocząć od prac ogrodowych.
My odpuszczamy teraz cięcie, może w lipcu, nie mam siły na sprzątanie ścinków.
Słodkie te cyklameny. Ranniki, krokusy i niezawodne irysy piękne.
Ładnie Ci idzie sprzątanie. U mnie przerwa, bo wnusio chory, więc pomagamy rodzicom.
Teraz przymrozki się szykują, więc możemy odpocząć od prac ogrodowych.