W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
U mnie tego roku osy ulepiły "bańkę" na "rusztowaniu" z gałązek żywopłotu z ligustra,
a ujawniły się podczas cięcia żywopłotu i skutecznie odstraszyły męża od dalszej pracy.
Musiałam wkroczyć, jako oddział ratunkowy, zbadałam teren (bo słyszałam tylko, że coś latało i gryzło),
zauważyłam wroga i przystąpiłam do niego okryta od stóp do głów i uzbrojona w opryskiwacz z długą lancą (w opryskiwaczu był roztwór na mszyce).
Na drugi dzień orzekłam, że teren czysty i skończyłam cięcie.
Iwonko, nie wiem, czy Ci to pomoże, ale może spróbuj jak wyżej.
Mieliśmy też kilka lat temu osy w dziurze ziemnej przy domu (jak u Beaty) i pomógł czajnik wrzątku.
Pewnie owady te są w jakiś sposób pożyteczne, ale niech sobie mieszkają w innym miejscu, z dala ode mnie,
bo kiedyś kilka wplątało mi się we włosy (te z dziury ziemnej) i pogryzły mnie, myślałam, że mi głowa pęknie.
a ujawniły się podczas cięcia żywopłotu i skutecznie odstraszyły męża od dalszej pracy.
Musiałam wkroczyć, jako oddział ratunkowy, zbadałam teren (bo słyszałam tylko, że coś latało i gryzło),
zauważyłam wroga i przystąpiłam do niego okryta od stóp do głów i uzbrojona w opryskiwacz z długą lancą (w opryskiwaczu był roztwór na mszyce).
Na drugi dzień orzekłam, że teren czysty i skończyłam cięcie.
Iwonko, nie wiem, czy Ci to pomoże, ale może spróbuj jak wyżej.
Mieliśmy też kilka lat temu osy w dziurze ziemnej przy domu (jak u Beaty) i pomógł czajnik wrzątku.
Pewnie owady te są w jakiś sposób pożyteczne, ale niech sobie mieszkają w innym miejscu, z dala ode mnie,
bo kiedyś kilka wplątało mi się we włosy (te z dziury ziemnej) i pogryzły mnie, myślałam, że mi głowa pęknie.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Jolu cieszę się że mieczyk U Ciebie zakwitnie, mój już przekwitł, za to nie zakwitły mi w tym roku mieczyki abisyńskie
Beatko ja też wolałabym jeden duży "krater" a nie kilkadziesiąt małych dziurek, bo do tego jednego to przynajmniej można coś nalać, a tak to nie wiadomo do której dziury lać. Kupiłam ostatnio taki płyn na osy i szerszenie z Brosa, ale teraz jak jest ciągle mokro to i dziurek nie ma, a osy siedzą w ziemi, no cóż wykorzystam go najwyżej w przyszłym roku a jak nie zadziała to w przyszłym roku trzeba będzie wziąć firmę która się zajmuje takimi rzeczami.
Teresko masz rację osa jak użądli to bardzo boli, na szczęście te u mnie jeszcze nikogo nie użądliły.
Elu z bańką nie było by problemu, opryski i spalić, a z tymi w ziemi nie wiadomo co zrobić. Zebyś Ty widziała co my już próbowaliśmy: lałam wrzątek, benzynę i podpalaliśmy, kupiłam proszek na osy i ten może by zadziałał ale było go za mało a więcej nie udało mi się kupić, kiedyś to nawet siedziałam z klepką i ubijałam każdą która przyleciała ale te cwane stworzonka po pewnej chwili przestały przylatywać, a jak tylko się schowałam to nie wiadomo skąd przylatywały.
Trawiaste wdoczki
ta trawka, najprawdopodobniej jest to Cyperus sp.glaber, miała nie zimować w naszym klimacie a moja nie dość że przezimowała, choć późno się obudziła, to jeszcze sieje się jak szalona. Na początku myślałam że siewki to turzyca palmowa ale jednak nie, ciekawe jak przetrwa tegoroczną zimę?
Tutaj 3 trawki: Turzyca sina, dalej Molinia a za nią Ostnica brachytricha
turzyca palmowa
Red Baron
Beatko ja też wolałabym jeden duży "krater" a nie kilkadziesiąt małych dziurek, bo do tego jednego to przynajmniej można coś nalać, a tak to nie wiadomo do której dziury lać. Kupiłam ostatnio taki płyn na osy i szerszenie z Brosa, ale teraz jak jest ciągle mokro to i dziurek nie ma, a osy siedzą w ziemi, no cóż wykorzystam go najwyżej w przyszłym roku a jak nie zadziała to w przyszłym roku trzeba będzie wziąć firmę która się zajmuje takimi rzeczami.
Teresko masz rację osa jak użądli to bardzo boli, na szczęście te u mnie jeszcze nikogo nie użądliły.
Elu z bańką nie było by problemu, opryski i spalić, a z tymi w ziemi nie wiadomo co zrobić. Zebyś Ty widziała co my już próbowaliśmy: lałam wrzątek, benzynę i podpalaliśmy, kupiłam proszek na osy i ten może by zadziałał ale było go za mało a więcej nie udało mi się kupić, kiedyś to nawet siedziałam z klepką i ubijałam każdą która przyleciała ale te cwane stworzonka po pewnej chwili przestały przylatywać, a jak tylko się schowałam to nie wiadomo skąd przylatywały.
Trawiaste wdoczki
ta trawka, najprawdopodobniej jest to Cyperus sp.glaber, miała nie zimować w naszym klimacie a moja nie dość że przezimowała, choć późno się obudziła, to jeszcze sieje się jak szalona. Na początku myślałam że siewki to turzyca palmowa ale jednak nie, ciekawe jak przetrwa tegoroczną zimę?
Tutaj 3 trawki: Turzyca sina, dalej Molinia a za nią Ostnica brachytricha
turzyca palmowa
Red Baron
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko
piękny ogród
Hortensje śliczności
Widzę masz sporo traw,ja tylko jedna małą -konwalnika i wystarczy
piękny ogród
Hortensje śliczności
Widzę masz sporo traw,ja tylko jedna małą -konwalnika i wystarczy
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Witaj Aniu
To prawda mam sporo traw , ale ciągle mi ich mało i na pewno ich u mnie jeszcze przybędzie w przyszłym sezonie, bo bardzo mi się podobają szczególnie teraz jak zaczynają się kłosić i falować na wietrze.
Dla odmiany moje żurawki, dziś te podpisane
To prawda mam sporo traw , ale ciągle mi ich mało i na pewno ich u mnie jeszcze przybędzie w przyszłym sezonie, bo bardzo mi się podobają szczególnie teraz jak zaczynają się kłosić i falować na wietrze.
Dla odmiany moje żurawki, dziś te podpisane
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko, dzięki trawom twój ogród nabrał zupełnie innego charakteru. Jest przepięknie. I widzę, że ładnie ci rosną te kępy. kształtne są. Trawki i żurawki to jak dla mnie idealne zestawienie.
Mam pytanko o Polar Bear. Widzę, że u ciebie ma dość wiotke pędy, a ja czytałam, że powinny być sztywne. Kupiłam właśnie tę odmianę ze wzglęu na obiecaną sztywność pędów. Jak to z tym jest?
Mam pytanko o Polar Bear. Widzę, że u ciebie ma dość wiotke pędy, a ja czytałam, że powinny być sztywne. Kupiłam właśnie tę odmianę ze wzglęu na obiecaną sztywność pędów. Jak to z tym jest?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko mój Miś Polarny to odbicie lustrzane Twojego, wyglądają identycznie.
Niestety jak na razie pędy się pokładają i u mojej hortensji.
Niestety jak na razie pędy się pokładają i u mojej hortensji.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Super wyeksponowałaś trawy! Ze wstydem muszę przyznać, że zapominam o nich, jak kwitną byliny. Dopiero zimą o nich przypominam sobie, bo wiele zdobi zimowy ogród.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Wandziu dziękuję za miłe słowa, trawy bardzo mi się podobają i jak tylko jakaś mi się spodoba to kupuję to właśnie między innymi u Ciebie tak mi się spodobały i teraz sadzę je u siebie. Jeśli chodzi o hortensję Polar Bear to tak jak widać na zdjęciu pędy są wiotkie i pokładają się choć też wolałabym żeby były sztywniejsze, mam nadzieję że może jak będzie starsza to te gałązki zesztywnieją.
Jolu czyli dość dobrze rośnie, szkoda tylko że te pędy na nim nie są sztywne ale może z wiekiem mu się zmieni.
Jacku trawy są piękne a szczególnie teraz kiedy kwitną i szumią na wietrze, mi brakuje takich wyższych ale nadrobię to w przyszłym roku, na pierwszym miejscu listy jest Miskant Gracillimus i Rozplenica Hameln.
Jeśli chodzi o trawki to wczoraj kupiłam sobie dwie nowe niestety nie znam ich nazw bo pani która je sprzedawała potrafiła podać mi tylko nazwę Carex
do koszyka też trafiły dwie paczuszki cebulowych
Udało się w końcu także pojechać po kamyczki na rabatę z jukami, prawie jest skończona ale zdjęcia postaram się wkleić jutro. Mam nadzieję że się uda bo jutro przecież 1 września a to będzie pierwszy dzień w przedszkolu dla mojego Bartka, mam nadzieję że będzie chciał tam zostać.
Na dobranoc kilka zdjęć
rozchodniki
czosnek
pierwszy kwiatek goryczki chińskiej
stipa brachytricha
Jolu czyli dość dobrze rośnie, szkoda tylko że te pędy na nim nie są sztywne ale może z wiekiem mu się zmieni.
Jacku trawy są piękne a szczególnie teraz kiedy kwitną i szumią na wietrze, mi brakuje takich wyższych ale nadrobię to w przyszłym roku, na pierwszym miejscu listy jest Miskant Gracillimus i Rozplenica Hameln.
Jeśli chodzi o trawki to wczoraj kupiłam sobie dwie nowe niestety nie znam ich nazw bo pani która je sprzedawała potrafiła podać mi tylko nazwę Carex
do koszyka też trafiły dwie paczuszki cebulowych
Udało się w końcu także pojechać po kamyczki na rabatę z jukami, prawie jest skończona ale zdjęcia postaram się wkleić jutro. Mam nadzieję że się uda bo jutro przecież 1 września a to będzie pierwszy dzień w przedszkolu dla mojego Bartka, mam nadzieję że będzie chciał tam zostać.
Na dobranoc kilka zdjęć
rozchodniki
czosnek
pierwszy kwiatek goryczki chińskiej
stipa brachytricha
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko uważaj z tym zapraszaniem bo jeszcze przyjadę serio serio
Wielkie dzięki za tą krainę baśniową muszę się tam wybrać z dzieciakami koniecznie
Śliczne trawki i hortusia ale żurawki po prostu wypasione
Wielkie dzięki za tą krainę baśniową muszę się tam wybrać z dzieciakami koniecznie
Śliczne trawki i hortusia ale żurawki po prostu wypasione
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Wandziu dziękuję za nazwę tak myślałam że to "Ptasie łapki", ciekawa jestem co to jest ta druga trawka, muszę poszukać ale podejrzewam że może to być Uncinia Rubra.
Agnieszko jak masz ochotę i czas to zapraszam, lubię gdy mnie ktoś odwiedza. Do Magicznych ogrodów naprawdę warto się wybrać.
Tak jak pisałam ostatnio w sobotę zakupiliśmy kamyczki na rabatę z jukami i w końcu udało mi się ją ukończyć i teraz już mogę ją pokazać w całości
Agnieszko jak masz ochotę i czas to zapraszam, lubię gdy mnie ktoś odwiedza. Do Magicznych ogrodów naprawdę warto się wybrać.
Tak jak pisałam ostatnio w sobotę zakupiliśmy kamyczki na rabatę z jukami i w końcu udało mi się ją ukończyć i teraz już mogę ją pokazać w całości
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Wygląda to bardzo profesjonalnie - pokazowo
Miskanta 'Gracillimus' widziałem wczoraj u znajomej. Rzeczywiście super i nie dziwie się, że widziałabyś go u siebie
Miskanta 'Gracillimus' widziałem wczoraj u znajomej. Rzeczywiście super i nie dziwie się, że widziałabyś go u siebie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko widać, że pracowicie spędziłaś lato w ogrodzie.
Rabaty dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Jest cudnie .
Ślicznie wygląda juka paskowana.
Nie wiedziałam, że różowe delospermy tak długo kwitną, żółte u mnie tylko wiosną.
Rabaty dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Jest cudnie .
Ślicznie wygląda juka paskowana.
Nie wiedziałam, że różowe delospermy tak długo kwitną, żółte u mnie tylko wiosną.