W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Ginka, u mnie czasami zdarzało się jakieś jajko po nocy pod grzędą, ale zazwyczaj młodym kurkom, które dopiero zaczynały nieść :)
Joanna, płatki ryżowe jak byś im ugotowała, albo zaparzyła, to by zjadły i to z wielkim smakiem :)
Ja jajka sprzedaję po 70gr. niezależnie od wielkości. Jak są bardzo małe jajeczka od młodych kurek, a ludzi na jajka jak przed świętami sporo, to dawałam wszystko. Teraz, małe jajka zostawiam nam, a większe sprzedaję :)
Na zbieranie skorupek ślimaków nie wpadłam nigdy, trzeba by zacząć :)
Ginka, ja tam swoich skorupek nie wypiekam. Na początku i owszem, suszyłam a potem mieliłam. Teraz moje kury dostają skorupki na bieżąco i nie mielone.
O sosnowym igliwiu dla kur nie słyszałam, a szkoda... Trzeba będzie się dokształcić i kurkom zaserwować :)
Ja moim średnio raz w tygodniu parzę różne herbatki ziołowe.
Co do biegunki, to nie stosowałam nigdy u kur dorosłych, bo moje kury nie miały biegunki, ale u młodzieży zapobiegawczo podaję kawę zbożową. Nie parzoną, normalnie surową kawę mieszam im do jedzenia.
Serwatkę w okresie kiedy robię ser, też kurki dostają :) Działa odrobaczająco gdyby kurki miały jakieś robale.
Marysiu, to jak jutro pójdziesz do kurek z siekieraa, to 4 jajka przyniesiesz ;:138
ania
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42266
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

No Aniu jutro prędzej, bo tak przy niedzieli z siekierą ...nie wypada ;:306
Dawałam czasem moim panienkom ślimaki ale tych ze skorupkami nie tykały, natomiast bezskorupowe zjadają. Skorupki z jajek daję do ubijanych ziemniaków :D A swego czasu jak likwidowałam kompostownik i były nie rozłożone stare skorupy to dostały dużo i za nimi szalały :D
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Na odrobaczenie 100% pestki dyni ;:108 , również wywary z czosnku i małe ilości cebuli (poprawiają również odporność), kwaśne mleko.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42266
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Ginka jak gotuję obierki z cebuli i resztki z ziemniakami to moje się o nie biją ...jak najlepsze rarytasy ;:333
_fox_

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Ja skorupki ślimaków i z jajek tłukę na betonowym podłożu kawałkiem tregry i dostają oddzielnie, wzięcie mają nie do opisania ;:108
Ginko piszesz kwaśne mleko, a więc jogurcik z grzybków tybetańskich też nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Nie powinien, w końcu jest zdrowszy od normalnego mleka, a jak się nie ma mleka prosto od krowy, to jest idealny do wzbogacenia sklepowego :wink: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
arty
500p
500p
Posty: 501
Od: 6 kwie 2012, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

a my zajadamy się jajkami indyczymi w ogóle nie widzę różnicy w porównaniu do kurzych.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1106
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Kiedyś czytałam, nie wiem czy nie w tym wątku przypadkiem, że buraczki czerwone są dobre na podniesienie nieśności kur, a na różne biegunki itp. choroby kur moja mama stosowała właśnie napar z nasion kobylaka.
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Wszystko się udaje jak przy kurzym? tzn wypieki itp...bo kacze wiadomo to zakalce wychodzą (podobały mi się jak zbierałam, ciężkie błyszczące i... inne :lol: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
_fox_

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Nie wiem jak to z kaczymi jest ,wypieków nie robię ale miałem wpadkę z wylęgiem kaczych jajek, 30 szt nastawione i 0 kaczątek. Albo mnie baba oszukała że ma kaczora, albo co innego ;:223 ponoć kaczki powinny to robić w wodzie, nie wiem ile w tym prawdy ale tak słyszałem. Kaczki te czarne podobno mówią na nich gdańskie, wcale się nie drą kwa kwa.
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Kaczki które się nie drą, tak zwane ciche czy nieme kaczki, to piżmowe lub inaczej zwane francuskie :)
Co do kaczych jaj i zakalca, nie zgodzę się :) ja kacze jajka wykorzystuję właśnie do ciast. Na święta z kaczych jaj upiekłam piernika. Moja znajoma miała ode mnie jajka kacze i też ciasto upiekła. Ani mi, ani jej zakalec nie wyszedł. Więc ten zakalec, śmiem twierdzić, że nie przez kacze jajka wyszedł ;:224
Ja też w zeszłym sezonie kupiłam od babki 36 jaj i wykluła mi się tylko jedna kaczusia. Ale i z moich jajek po staropolskiej kaczce wyszła tylko 1 z 30 jaj. Ostatnio znajomy pisał, że kacze jajka nie mogą być przechowywane tak jak kurze na stojąco w wytłaczankach, tylko na leżąco. Więc może w tym tkwił problem? Bo ja właśnie na stojąco je przechowywałam.
ania
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Kacze podobno jest "cięższe" od kurzego, może to też od rasy zależy :?: (gdybym to ja robiła to ciasto, to mogłoby tak być :lol: , ale nie panie tego domu ;:173 ). Moje kwa kwa robiły :lol: (chyba to staropolskie były).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13816
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

_fox_ pisze: ponoć kaczki powinny to robić w wodzie, nie wiem ile w tym prawdy ale tak słyszałem..
Niekoniecznie. :) Miałem kilka lęgów kaczuszek, z własnych kaczek i nawet naocznie wiele razy widziałem jak (to) robią na ziemi. :wink: Teraz już nie hoduje kaczek, choć sam nie wiem z jakiego powodu. :roll:
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”