Aprilkowy las cz.6
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Spoko, jak się kliknie to się otworzą większe
Fajnie wyszły Tobie te donice Kupę kasy pewnie wydałaś, ale efekt jest
Fajnie wyszły Tobie te donice Kupę kasy pewnie wydałaś, ale efekt jest
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.6
Wow, cudny przedogródek, superaśne donice, no to troszkę poszalałaś finansowo . Ale za to jak się zrobiło elegancko . Będzie co podziwiać w przyszłym sezonie, jak roślinki podrosną i wypełnią donice
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 930
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Aprilkowy las cz.6
Moja na początku deklarowala zmianę kierunku, ale pomysł upadł. Jest teraz zadowolona i nie widzę żeby strasznie obciążały ją te studia. Chyba ma czas na wszystko. Myślę że to dobrze. Niech łapie oddech przed wyścigiem szczurów
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Aprilkowy las cz.6
Nadrobiłam zaległości i widzę duże zmiany
Kamienne ławki w sam raz na podziwianie różanki, świetny pomysł
A przedogródek i nowe murki bardzo mi się podobają Fajnie to wszystko wymyśliłaś, a i posadzone rośliny pasują.
Jest też nowy lokator , to teraz masz już niezły zwierzyniec Dwa psy, dwa koty, coś jeszcze pominęłam? Ciekawa jestem czy koty śpią z wami w sypialni, czy może psy?
Napisałaś u mnie, że Twoje róże odmówiły współpracy...A ja widzę, że kwitną i nie jest tak źle Ciekawa jestem jak tam Leosie? Szykują się do powtórki? Moje w pączkach i powoli otwierają pierwsze kwiaty
Kamienne ławki w sam raz na podziwianie różanki, świetny pomysł
A przedogródek i nowe murki bardzo mi się podobają Fajnie to wszystko wymyśliłaś, a i posadzone rośliny pasują.
Jest też nowy lokator , to teraz masz już niezły zwierzyniec Dwa psy, dwa koty, coś jeszcze pominęłam? Ciekawa jestem czy koty śpią z wami w sypialni, czy może psy?
Napisałaś u mnie, że Twoje róże odmówiły współpracy...A ja widzę, że kwitną i nie jest tak źle Ciekawa jestem jak tam Leosie? Szykują się do powtórki? Moje w pączkach i powoli otwierają pierwsze kwiaty
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
donice - rewelacja, co masz za hortensje tam posadzoną nie zagai ci tej donicy?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu donica z rozchodnikami znakomita, masz świetne wyczucie. Iglak, żeby zimą było zielono, rozchodniki od marca, a potem rozplenice.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25163
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz.6
Nareszcie dotarłam powisieć na płocie
I szczęka mi opadła
Ja też muszę to zobaczyć. Ale to dopiero w przyszłym roku
I szczęka mi opadła
Ja też muszę to zobaczyć. Ale to dopiero w przyszłym roku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Wreszcie udaje mi się w miarę regularnie zaglądać na forum. Jeszcze mam dużo zaległości z odwiedzaniem ale postęp jest, przyznacie
Wczoraj pieliłam. Na rabacie PN, która była dla mnie niedostępna na okres prac zielicho porosło do kolan Wzdłuż podjazdu mam wprawdzie sporo nowego miejsca ale przygotowanie tam ziemi potrwa niestety do wiosny. Zaczęłam wygrzebywać gruz. Potrwa to chyba z miesiąc. Potem trzeba nawieźć ziemi bo podjazd jest znacznie wyżej....
Zuza, wiem że się otworzą większe ale komu by się chciało O podjazdach i małej architekturze wokół domu marzyłam cztery lata od ukończenia budowy. Wolałam poczekać dłużej a zrobić tak jak to sobie zaplanowałam. Zero tolerancji dla prowizorek. Tegoroczne wakacje a może i przyszłoroczne leżą na piasku zamiast mnie Ale było warto. Nie wszystko jeszcze mogę pokazać, to dopiero połowa szaleństwa
Daysy miło mi że tak odbierasz moje projekty. Bardzo starałam się nie naćkać wszystkiego w tych donicach , dla szybkiego efektu. Nie było łatwo. Na wiosnę będzie tam jeszcze masa białych tulipanów Muszę tylko kupić Trawy dostają Florowit żeby szybko podrosły. W realu wygląda to znacznie lepiej.
Jolcia, z dziećmi to tak bywa. Mój też się nie przepracowuje Przeraża mnie to czasem
Witaj Dorotko, dziękuję za sympatyczny wpis. Takie słowa dają kopa do działania. A zwierzyniec jest większy zapomniałaś o wężu
A w sypialni śpię sama, znaczy bez zwierząt Każdy ma swoje miejsce a w tej hierarchii ja jestem najważniejsza, nie będą mi się futra turlały po pościeli
A róże kwitną może trzy z ponad stu, więc raczej rewelacji nie ma Pytasz o Leosie, aż poszłam im się przyjrzeć. Mają malutkie pączuszki, nie wiem czy zdążą przed zimą Ale ja je bardzo mocno pocięłam po kwitnieniu...Teraz Edeny obok nich będzie musiały reprezentować różankę.
Filemonku, tam jest posadzona Polar Bear, tylko jedna na ponad dwa metry. Będzie dobrze.
Sonieczko, miód lejesz na moje serce Mów mi tak jeszcze...i wiosną będą białe tulipany w dużej ilości. Może być?
Margo, płot niewygodny, już lepsze kamienne ławki Zapraszam, szkoda że dopiero w przyszłym roku ale może do tego czasu uporam się z PN rabatą, która jest obrazem nędzy i rozpaczy. Wczoraj trzepałam bukszpany bo po wierzchu ok ale w środku mają tony cementu. Nie daje rady tego wypłukać. To samo modrzew na pniu. Piorę go i piorę a co przeciągnę ręką po pędach to białe zostaje Dobrze że on na zimę zrzuca to sam się oczyści. Gorzej z cisami i bukszpanami. Floksy chorują...Ale już nie narzekam, jest pięknie, tak jak sobie wymarzyłam
Moje baaaardzo nieliczne jeżówki, zwłaszcza że z kilku sadzonek tej odmiany, zakwitła tylko ta jedna. Honoire Jobert.
Jeżówki Green Line, wyższe ale położyły mi się brzydko. Nie ma co fotografować...
moja własna rozplenica Hameln zaczyna kwitnąć
Tak wygląda front domu w całości. Kompozycja wszystkich mini rabatek i jedno z wejść do ogrodu.
jeszcze mini rabatka pod murkiem. Coś mi wlazło z ozorem w kadr..... Róża Lykkefund, żurawki Mint Julep, turzyca Evergold i perovskie. Trochę sklecona z tego co już miałam ale myślę że wyszło ok. Najwyżej w przyszłym roku będę przesadzać.
Na koniec czyniąca honory na rabacie pustaczkowej: Moonlight Pembertona
Wczoraj pieliłam. Na rabacie PN, która była dla mnie niedostępna na okres prac zielicho porosło do kolan Wzdłuż podjazdu mam wprawdzie sporo nowego miejsca ale przygotowanie tam ziemi potrwa niestety do wiosny. Zaczęłam wygrzebywać gruz. Potrwa to chyba z miesiąc. Potem trzeba nawieźć ziemi bo podjazd jest znacznie wyżej....
Zuza, wiem że się otworzą większe ale komu by się chciało O podjazdach i małej architekturze wokół domu marzyłam cztery lata od ukończenia budowy. Wolałam poczekać dłużej a zrobić tak jak to sobie zaplanowałam. Zero tolerancji dla prowizorek. Tegoroczne wakacje a może i przyszłoroczne leżą na piasku zamiast mnie Ale było warto. Nie wszystko jeszcze mogę pokazać, to dopiero połowa szaleństwa
Daysy miło mi że tak odbierasz moje projekty. Bardzo starałam się nie naćkać wszystkiego w tych donicach , dla szybkiego efektu. Nie było łatwo. Na wiosnę będzie tam jeszcze masa białych tulipanów Muszę tylko kupić Trawy dostają Florowit żeby szybko podrosły. W realu wygląda to znacznie lepiej.
Jolcia, z dziećmi to tak bywa. Mój też się nie przepracowuje Przeraża mnie to czasem
Witaj Dorotko, dziękuję za sympatyczny wpis. Takie słowa dają kopa do działania. A zwierzyniec jest większy zapomniałaś o wężu
A w sypialni śpię sama, znaczy bez zwierząt Każdy ma swoje miejsce a w tej hierarchii ja jestem najważniejsza, nie będą mi się futra turlały po pościeli
A róże kwitną może trzy z ponad stu, więc raczej rewelacji nie ma Pytasz o Leosie, aż poszłam im się przyjrzeć. Mają malutkie pączuszki, nie wiem czy zdążą przed zimą Ale ja je bardzo mocno pocięłam po kwitnieniu...Teraz Edeny obok nich będzie musiały reprezentować różankę.
Filemonku, tam jest posadzona Polar Bear, tylko jedna na ponad dwa metry. Będzie dobrze.
Sonieczko, miód lejesz na moje serce Mów mi tak jeszcze...i wiosną będą białe tulipany w dużej ilości. Może być?
Margo, płot niewygodny, już lepsze kamienne ławki Zapraszam, szkoda że dopiero w przyszłym roku ale może do tego czasu uporam się z PN rabatą, która jest obrazem nędzy i rozpaczy. Wczoraj trzepałam bukszpany bo po wierzchu ok ale w środku mają tony cementu. Nie daje rady tego wypłukać. To samo modrzew na pniu. Piorę go i piorę a co przeciągnę ręką po pędach to białe zostaje Dobrze że on na zimę zrzuca to sam się oczyści. Gorzej z cisami i bukszpanami. Floksy chorują...Ale już nie narzekam, jest pięknie, tak jak sobie wymarzyłam
Moje baaaardzo nieliczne jeżówki, zwłaszcza że z kilku sadzonek tej odmiany, zakwitła tylko ta jedna. Honoire Jobert.
Jeżówki Green Line, wyższe ale położyły mi się brzydko. Nie ma co fotografować...
moja własna rozplenica Hameln zaczyna kwitnąć
Tak wygląda front domu w całości. Kompozycja wszystkich mini rabatek i jedno z wejść do ogrodu.
jeszcze mini rabatka pod murkiem. Coś mi wlazło z ozorem w kadr..... Róża Lykkefund, żurawki Mint Julep, turzyca Evergold i perovskie. Trochę sklecona z tego co już miałam ale myślę że wyszło ok. Najwyżej w przyszłym roku będę przesadzać.
Na koniec czyniąca honory na rabacie pustaczkowej: Moonlight Pembertona
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Aprilkowy las cz.6
Aprilku mini rabaty efekt WOW!! jak ja kocham murki Front domu bardzo reprezentacyjny ,warto było poczekać Miałam nadzieję że chociaż u ciebie w lesie róże mają troszkę więcej cienia i pokażesz nam piękne kwitnienia ,ale piszesz że i u ciebie upały zrobiły swoje no cóż trzeba liczyć na deszcze,do zimy jeszcze sporo czasu ,jeszcze nam panienki odwdzięczą się za te nasze starania i hektolitry wody w nóżki Czekam na powtórkę twoich Edenów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Witaj Jolu,tyle nowości u Ciebie ,że nie można wyjść ,donice kostkowe super wyszły i dołożyły elegancji,do całości jest po prostu pięknie,pozdrawiam i miłego dnia
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Rewelacyjnie wygląda front domu - podoba mi się z tą kostką
Re: Aprilkowy las cz.6
Super Jak mnie się marzą takie wydzielone rabaty... A mój eM nawet nie che ze mną po kamień jeździć
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu, świetnie to wszystko wygląda . Przedogródek w formie mini rabat i ten kolor kostki.. bardzo eleganckie
Położonymi jeżówkami się nie przejmuj, bo moje w większości jakoś tam wyglądają tylko dzięki temu, że są podwiązane do małych bambusów
Położonymi jeżówkami się nie przejmuj, bo moje w większości jakoś tam wyglądają tylko dzięki temu, że są podwiązane do małych bambusów